-
1. Data: 2011-11-17 20:13:01
Temat: Ojciec Mateusz
Od: "Tytus z domQ" <t...@g...pl>
Siemka
Tu pierdu pierdu a w TV Ojciec Mateusz imidz nam psuje
--
Pozdrawiam
Tytus
-
2. Data: 2011-11-17 20:17:59
Temat: Re: Ojciec Mateusz
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
Tytus z domQ pisze:
> Tu pierdu pierdu a w TV Ojciec Mateusz imidz nam psuje
Widzialem. Podobały mi się nazwy:
SHO
S..my
YA HA
P BIKER
Jest tu ktoś z Sandomierza?
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
3. Data: 2011-11-17 20:19:36
Temat: Re: Ojciec Mateusz
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-11-17 21:13, Tytus z domQ pisze:
> Siemka
> Tu pierdu pierdu a w TV Ojciec Mateusz imidz nam psuje
>
staruszkom przejść pomaga?Mogłeś trochę streścić,cały odcinek to zbyt
duzy hardkor
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
4. Data: 2011-11-17 20:29:51
Temat: Re: Ojciec Mateusz
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
Monster pisze:
> staruszkom przejść pomaga?Mogłeś trochę streścić,cały odcinek to zbyt
> duzy hardkor
Nielegalne wyścigi motocyklowe. Ktoś miał wypadek, ktoś inny zginął bo
mu się wał zatarł. A ojciec Mateusz też na motocyklu jeździ.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
5. Data: 2011-11-17 20:33:02
Temat: Re: Ojciec Mateusz
Od: "Tytus z domQ" <t...@g...pl>
Siemka
*** "Monster"
staruszkom przejść pomaga?Mogłeś trochę streścić,cały odcinek to zbyt
duzy hardkor
Co Ty??? zapierdziela na moto az milo - dwoch dafcow co sie umowilo na
motocyklowy pojedynek na smierc i zycie dogonil, pouczyl i pozabieral
kluczyki...
zeby nie zmadrzeli od razu to by spral po dupach...
NO
--
Pozdrawiam
Tytus
-
6. Data: 2011-11-17 20:36:43
Temat: Re: Ojciec Mateusz
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-11-17, Tytus z domQ <t...@g...pl> wrote:
> Siemka
> Tu pierdu pierdu a w TV Ojciec Mateusz imidz nam psuje
>
Ja pierdole, precle ogladaja Ojca Mateusza... To jest imidz???
A pozniej placz, ze z precli sie smieja...
Ja przelaczajac miedzy programami widzialem chyba ten pojedynek, jeden
wyglebil - ktos wie co tam sie stalo?? Wygladalo strasznie.
--
Artur
ZZR 1200
-
7. Data: 2011-11-17 21:02:19
Temat: Re: Ojciec Mateusz
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-11-17 21:29, Piotr Rezmer pisze:
> Nielegalne wyścigi motocyklowe. Ktoś miał wypadek, ktoś inny zginął bo
> mu się wał zatarł. A ojciec Mateusz też na motocyklu jeździ.
>
Normalnie fsstrząsające,straszna ta tv,najpierw jakieś zabójcze
kartony,teraz śmiercionośne wały..
Normalnie jak w Ameryce,jak jedzie na filmie motocykl to musi się wy..
bo to przecież niebezpieczne jest.
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
8. Data: 2011-11-17 21:04:33
Temat: Re: Ojciec Mateusz
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-11-17 21:36, AZ pisze:
> On 2011-11-17, Tytus z domQ<t...@g...pl> wrote:
>> Siemka
>> Tu pierdu pierdu a w TV Ojciec Mateusz imidz nam psuje
>>
> Ja pierdole, precle ogladaja Ojca Mateusza... To jest imidz???
> A pozniej placz, ze z precli sie smieja...
>
> Ja przelaczajac miedzy programami widzialem chyba ten pojedynek, jeden
> wyglebil - ktos wie co tam sie stalo?? Wygladalo strasznie.
>
Dobra,dobra lepiej się nie przyznawaj pomiędzy jakimi serialami
pstrykałeś:-P
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
9. Data: 2011-11-18 06:44:52
Temat: Re: Ojciec Mateusz
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
AZ pisze:
> Ja pierdole, precle ogladaja Ojca Mateusza... To jest imidz???
> A pozniej placz, ze z precli sie smieja...
Powiedzmy sobie szczerze, image motocyklisty gangstera przestał istnieć
jakieś 10 lat temu. W międzyczasie, zaczęli nimi jeździć aktorzy,
bogacze, księża, dr House, aż w końcu, nawet pozytywni bohaterowie
polskich seriali.
Nie jestem preclem, w zasadzie nie znam nikogo osobiście na tej grupie,
ale podejrzewam, że większość osób tu piszących nie gwałci, nie rabuje,
nie gwałci.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
10. Data: 2011-11-18 07:11:07
Temat: Re: Ojciec Mateusz
Od: ursynek <u...@n...tam.nie.tu.pl>
W dniu 2011-11-18 07:44, Piotr Rezmer pisze:
> Nie jestem preclem, w zasadzie nie znam nikogo osobiście na tej
> grupie, ale podejrzewam, że większość osób tu piszących nie
> gwałci, nie rabuje, nie gwałci.
>
Nawet Grzybol? Popsułeś mi światopogląd, nienawidzę Cię :)
Pozdrawiam
ursyn.