-
21. Data: 2005-12-19 19:09:48
Temat: Re: Oferta dostępu do kanalizacji kablowej w sieci TP
Od: wer <a...@o...pl>
Użytkownik Maciej Bebenek napisał:
>
>> W tej chwili TP S.A. decyduje o tym, czy ktos sie przebije na rynek.
>> Wystarczy, ze stwierdza, ze nie ma mozliwosci technicznych i co pan
>> moze nam zrobic?
>
>
> O to trzeba mieć pretensję do pana urtipa. W UK czy w Niemczech jakoś
> mogli to zrobić.
>
Raczej pretensje do rzadow i poslow. Stworzyli takie prawo, ktore
premiuje dominujacego operatora. Dopoki nie bedzie ogolnopolskiej
alternatywy, dopoty beda ceny za dzierzawe, jakby kable byly ze zlota, a
koncowki z platyny.
wer
-
22. Data: 2005-12-19 20:19:00
Temat: Re: Oferta dostępu do kanalizacji kablowej w sieci TP
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
wer napisał(a):
>> O to trzeba mieć pretensję do pana urtipa. W UK czy w Niemczech jakoś
>> mogli to zrobić.
>>
>
> Raczej pretensje do rzadow i poslow. Stworzyli takie prawo, ktore
> premiuje dominujacego operatora. Dopoki nie bedzie ogolnopolskiej
> alternatywy, dopoty beda ceny za dzierzawe, jakby kable byly ze zlota, a
> koncowki z platyny.
>
Nie. Nasze prawo, mimo tego, że co chwilę z niego wyskakują "...i inne
rośliny" jest naprawdę niezłe. Tyle, że wyegzekwowanie swoich praw w
przypadku obecnej wersji URTiP-u jest mało realne ;-(
Zobaczymy, prawdopodobnie następca (a może następczyni ;-) na stołku
nowego UKE pokaże, co można zrobić z PT, jak się chce. Bo jak się nie
chce, to już widzieliśmy.
Chociażby podstawowa sprawa dla małych operatorów - art. 139 i 140 PT.
To samo z art. 109 i 110 - te z kolei są ważne dla abonentów. W obecnej
chwili są praktycznie martwe.
M.
-
23. Data: 2005-12-20 07:14:16
Temat: Re: Oferta dostępu do kanalizacji kablowej w sieci TP
Od: wer <a...@o...pl>
Użytkownik Maciej Bebenek napisał:
> wer napisał(a):
>
>>> O to trzeba mieć pretensję do pana urtipa. W UK czy w Niemczech jakoś
>>> mogli to zrobić.
>>>
>>
>> Raczej pretensje do rzadow i poslow. Stworzyli takie prawo, ktore
>> premiuje dominujacego operatora. Dopoki nie bedzie ogolnopolskiej
>> alternatywy, dopoty beda ceny za dzierzawe, jakby kable byly ze zlota,
>> a koncowki z platyny.
>>
>
> Nie. Nasze prawo, mimo tego, że co chwilę z niego wyskakują "...i inne
> rośliny" jest naprawdę niezłe. Tyle, że wyegzekwowanie swoich praw w
> przypadku obecnej wersji URTiP-u jest mało realne ;-(
> Zobaczymy, prawdopodobnie następca (a może następczyni ;-) na stołku
> nowego UKE pokaże, co można zrobić z PT, jak się chce. Bo jak się nie
> chce, to już widzieliśmy.
>
Przez dlugi czas chodzilo o to, zeby utrzymac dominujaca pozycje
(monopol) jednego operatora i jak najdrozej go sprzedac. Konkurenci byli
wpuszczani na rynki, ktore byly najmniej oplacalne i wymagaly najwiecej
nakladow. Sam dostep do studzienek tez jest patologia. W sumie
dominujacy operator moze zawsze powiedziec, ze nie ma miejsca, a to,
ktore jest bedzie wykorzystane niedlugo na ich potrzeby. W miastach nie
ma miejsca za bardzo na kopanie wlasnych instalacji, bo jak nie rury z
woda, to gaz, jak nie gaz, to prad albo cos innego. Samo uzgodnienie
przebiegu to kilka miesiecy. W dodatku w swoim czasie plany Netii na ZUD
zatwierdzal w Warszawie przedstawiciel TP SA (nie wiem jak jest w tej
chwili). Czyli TP S.A. byla informowana o wszystkich inwestycjach
konkurencji z duzym wyprzedzeniem. To nie bylo zalezne od URTiP tylko od
prawa, chorego prawa, ktore mialo umocnic TP SA i pozwolic drozej
sprzedawac akcje.
wer
-
24. Data: 2005-12-20 11:56:45
Temat: Re: Oferta dostępu do kanalizacji kablowej w sieci TP
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Użytkownik wer napisał:
>
> Przez dlugi czas chodzilo o to, zeby utrzymac dominujaca pozycje
> (monopol) jednego operatora i jak najdrozej go sprzedac. Konkurenci byli
> wpuszczani na rynki, ktore byly najmniej oplacalne i wymagaly najwiecej
> nakladow. Sam dostep do studzienek tez jest patologia. W sumie
> dominujacy operator moze zawsze powiedziec, ze nie ma miejsca, a to,
> ktore jest bedzie wykorzystane niedlugo na ich potrzeby. W miastach nie
> ma miejsca za bardzo na kopanie wlasnych instalacji, bo jak nie rury z
> woda, to gaz, jak nie gaz, to prad albo cos innego. Samo uzgodnienie
> przebiegu to kilka miesiecy. W dodatku w swoim czasie plany Netii na ZUD
> zatwierdzal w Warszawie przedstawiciel TP SA (nie wiem jak jest w tej
> chwili). Czyli TP S.A. byla informowana o wszystkich inwestycjach
> konkurencji z duzym wyprzedzeniem. To nie bylo zalezne od URTiP tylko od
> prawa, chorego prawa, ktore mialo umocnic TP SA i pozwolic drozej
> sprzedawac akcje.
Ale Ty piszesz o tym, co było kiedyś, a ja o tym, co mamy teraz.
Przypominam, że pierwsza wersja PT obowiązuje od 1 stycznia 2001, a
kolejna od 9 wcześnia 2004. I nic się nie dzieje.
M.