-
21. Data: 2023-01-23 03:49:18
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-01-22, pueblo <n...@n...pl> wrote:
> W dniu 2023-01-22 o 05:14, Marcin Debowski pisze:
>> On 2023-01-21, pueblo <n...@n...pl> wrote:
>
>>>
>>> Wiedziałem, że nic nie wiem. Typowałem, że wystarczy zrobić secure
>>> erase albo blkdiscard
>>
>> A co ma do tego secure erase czy blok discard?
>>
>> Słuchaj, ja Cię mogę spokojnie z takim dd poprowadzić, ale nie do
>> końca rozumiem co właściwie chcesz zrobić.
>>
>
> https://wiki.archlinux.org/title/Solid_state_drive/M
emory_cell_clearing
> On occasion, users may wish to completely reset the SSD to the initial
> "clean" state it was manufactured with, thus restoring it to its factory
> default write performance
>
> Co się podobno robi komendą ATA Secure Erase
>
> Blksdiscard to jakaś moja idea zupełnie intuicyjna, bo zacząłem szukać
> po tym jak zapytałem na grupie.
Ok, chyba rozumiem.
> DD nigdy nie używałem, ale kojarzę z grupy. Uznałem, że jest to jedno z
> wielu narzędzi do wykonania obrazu całego dysku i potem przywrócenia
> wszystkiego z powrotem - po "odświeżaniu"
> Użycie dd nie jest celem samym w sobie, czy też sposobem na to moje
> odświeżanie. Operacja kopii i przywracania jest po prostu konieczna bo
> założyłem, że odświeżanie skasuje dane, których nie chcę stracić, ani
> instalować OS od nowa.
> I teraz zasadnicze pytanie, które zadał "netx". Czy przywrócenie kopii
> dysku dd, czy jakimkolwiek innym nadającym się softem nie zniweczy
> efektu odświeżania?
> Bo jak rozumiem, przywracanie kopii dysku jest to zapis każdego sektora
> od początku do końca, bez względu czy to było wolne miejsce na źródłowej
> partycji, czy obszar niespartycjonowany?
Można i tak i tak, ale jak chcesz wyczyścić całość to lepiej robić
kopię całego urządzenia, tj. dysku. Zakładam, że trochę z tego Linuksa
kumasz. Jeśli nie to daj znać jak coś nie będzie jasne.
Odpal jakiegoś Linuksa z dystrybucji live (np. ubuntu, debian, mint etc.).
Otwórz terminal, a dalej:
sudo -i
lsblk
Dostaniesz coś w tym stylu:
NAME MAJ:MIN RM SIZE RO TYPE MOUNTPOINT
sda 8:0 0 465.8G 0 disk
+-sda1 8:1 0 465.8G 0 part /data/0
sdb 8:16 0 476.9G 0 disk
+-sdb1 8:17 0 4G 0 part
+-sdb2 8:18 0 400G 0 part /
Zidentyfikuj swojego Plextora i dysk docelowy, gdzie będziesz chciał
umieścić kopię. sda, sdb, to są pełne urządzenia (dyski), sda1 etc. to
są partycje.
Jeśli dysk docelowy nie jest już podmontowany (MOUNTPOINT) to możesz
użyć file manager'a z dystrybucji live aby go podmontować. Zwykle po
lewej jest panel dostępnych urządzeń blokowych (dysków, napędów
optycznych etc.) i wystarczy kliknąć na urządzenie.
Jeśli z jakiegoś powodu nie ma takiego panelu, to (przyjmijmy tu, że
sda1 to Twója partycja docelowa, a sdb to Plextor):
mkdir /1
(gdzieś sobie utwórz jakiś katalog)
mount /dev/sda1 /1
Jeśli Pextor (jego parycje) jest podmontowany to go odmontuj:
umount /dev/sdb1 /dev/sdb2 (tu, w przykładzie u mnie)
dd if=/dev/sdb bs=2M status=progress of=/1/KopiaPlextora.img
(tylko się nie pomyl co jest if a co jest of, bo pozamiatane,
if-INput; of-OUTput)
Vuala, kopia gotowa.
Dla świętego spokoju możesz zrobić też
md5sum /dev/sdb /1/KopiaPlextora.img
powinny być identyczne
Odtworzenie z kopii:
dd of=/dev/sdb bs=2M status=progress if=/1/KopiaPlextora.img
(zamiana of na if i if na of)
Już.
--
Marcin
-
22. Data: 2023-01-23 10:34:30
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>
piątek, 20 stycznia 2023 o 15:51:44 UTC-6 pueblo napisał(a):
> Poproszę o jakiś przepis.
>
> Parę razy widziałem na grupie różne informacje na ten temat, ale nie
> mogę jakoś tego posklejać.
> Chcę zrobić kopię całego dysku - chyba użyję Image for Windows z
> bootowalnego Strelca. Mogę spróbować też tego dd z linuxa, jeśli nie ma
> tam żadnych niuansów i poleceniem znalezionym w necie uda się zrobić
> kopię i innym ją "wgrać" z powrotem.
> No to co zrobić takiemu ssd, żeby go "odświeżyć"? Raczej nic się z nim
> złego nie dzieje, więc to profilaktycznie.
Chopakici tu metlik w glowie robia.
po kolei:
1. Jak zrobisz dd (tak jak wielu nierozumnie uzywa) to dysk nie bedzie wiedzial ile z
tego obrazu dysku jest uzyte a ile nie.
dd, zapisuje kazdy blok i kontroler mysli ze to jest uzyte miejsc epodczas gdy to
miejsce w filesystemie jest nie uzyte i moglo by byc wykorzystane na wear levelling a
nie jest.
2. Jak zuzyjesz dd to nalezy wolna przestrzen zapisac plikiem a nastepnie go skasowac
pod systemem ktory poprawnie robi trim.
3. Sa metody na discardowanie (inna nazwa trim) blokow spod np. hdparm-a. Ale to
mozna uzyc jak sie dyska czysci kompletnie a nastepnie instaluje system bez robienia
obrazow.
procedura jest prosta:
Odpalasz live cd z linuxem
puszczasz benchmark disks
jak wydajnosc calego dysku jest szczytowa, masz dysk czysty.
Jak widac jakies dolki to znaczy ze kontroler nie mogl sobie tematu wear levelingu
ogarnac i ma nieco zamieszania, mozna wtedy zrobic discard.
Jak dysk prawie caly ma wydajnosc jak po psie to nalezy dokonac discarda obowiazkowo.
Jak puscisz discarda to warto nieco poczekac i popuszczac benchmark zeby zobaczyc jak
wydajnosc wzrasta. U mnie 128GB dysk sie czyscil jakies 5 minut.
Poszukaj se jakimi narzedziamui sie robi to pod winda, pod linuxem albo hdparm albo
blkdiscard.
https://utcc.utoronto.ca/~cks/space/blog/linux/Erasi
ngSSDsWithBlkdiscard
-
23. Data: 2023-01-23 10:41:02
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>
sobota, 21 stycznia 2023 o 14:31:35 UTC-6 _Master_ napisał(a):
> W dniu 2023-01-21 o 10:02, pueblo pisze:
> > Ten Plextor 256 chodzi już ze 2 lata z 70% zapełnieniem -
> > profilaktycznie, żeby może miał lepszy performans.
> Nie dziaduj. Dyski to najczęściej psujące się urządzenia. One mają się
> psuć ;-)
>
> Zrób kolejnego klona/kopię na nowszym szybszym za parę złotych jak się
> boisz o jego "stan"
>
> Żadne "odświeżanie" nie zagwarantuje ci ochrony danych a szybszy nie będzie.
>
> Tobie ma być dobrze a nie dyskowi ;-)
Niedobrze radzisz.
Bez wchodzenia w detale:
1. SSD jak nie ma robionego poprawnie trima to mu wydajnosc i trwalosc spada
2. Winda robi trim kiepsko.
3. Linux robi trim kiepsko.
4. Puszczanie klona dysku i nie zrobienie potem baloon file i umozliwienie zrobienia
trima to delikatnie mowiac noz w plecy dyska.
5. Popularna propaganda brzmi "usergupi, napewno pelny dysk mial". Co jest smieszne i
straszne jednoczesnie.
6. Nawet jak user nie zapelni dyska to kiepski trim mu przynajmniej wydajnosc do
smiesznych wartosci obnizy.
7. "Odswierzenie" polega na discardowaniu blokow w ssd. To jest szansa na to aby
kontroler sobie uzmyslowil ze te zera co tam ktos lata temu za pomoca dd wrzucil to
nie byly zera a pusta przestrzen.
8. Sytuacji kiedy trim nie ma szansy sie odbyc nawet w normalnie uzywanym systemie
jest masa. dd jest jednym, fromat bez erase na starszych systemach jest drugim (nie
wiem nawet czy dzisiejsze OS-y robia blkdiscard po zalozeniu partycji i jej formacie.
-
24. Data: 2023-01-23 10:49:04
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>
> >> ale ponownie, dla ssd to nabije Ci licznik jeszcze bardziej niż w
> >> przypadku gołego dd. Zaleta taka, że nie musisz mieć innego urządzenia
> >> do zrobienia kopii. Ale ja bym jednak miał :)
> >
> > Wiedziałem, że nic nie wiem. Typowałem, że wystarczy zrobić secure
> > erase albo blkdiscard
> A co ma do tego secure erase czy blok discard?
>
> Słuchaj, ja Cię mogę spokojnie z takim dd poprowadzić, ale nie do
> końca rozumiem co właściwie chcesz zrobić.
>
Nikogo nigdzie nie prowadz. Bo widac ze nie bardzo rozumiesz o czym piszesz.
dd zapisze obraz dysku a kontroler dostanie informacje ze caly obszar zapisany przez
dd jest teraz uzyty mimo ze zawiera pusta przestrzen w filesystemie.
Z powodu tego trim nawet jak dziala ok to nie zwolni tej przestrzeni, szczegolnie jak
user zaufa metodzie sugerowanej i nie zapisze wiecej niz 70% dysku.
kontroler i tak bedzie zakladal ze caly dysk jest uzyty.
blkdiscard na uzywanym dysku resetuje mape uzycia dysku w kontrolerze. Stosuje sie go
przy inicjalizacji od zera. Nie daje sie latwo uzyc przy dysku z danymi.
Po uzyciu blkdiscrd mozna uzyc normalnego instalatora systemu i bedzie z grubsza ok.
Jak sie jednak wtedy zrobi dd to nalezy zrobic po tym baloon file, skasowac je i
uzyc trima. Wtedy jest szansa ze kontroler dysku dobrze zarzadzi uzyciem i pozostanie
szybki.
PS
ssd w dobrym stanie ma plaska charakterystyke wydajnosci. Jesli na wykresie sa spadki
to znaczy ze kontroler nie umial dobrze zarzadzic przestrzenia w przeszlosci. Metoda
sprawdzenia jest trywialna.
-
25. Data: 2023-01-23 11:01:09
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-01-23, ptoki (ptoki) <s...@g...com> wrote:
>
>> >> ale ponownie, dla ssd to nabije Ci licznik jeszcze bardziej niż w
>> >> przypadku gołego dd. Zaleta taka, że nie musisz mieć innego urządzenia
>> >> do zrobienia kopii. Ale ja bym jednak miał :)
>> >
>> > Wiedziałem, że nic nie wiem. Typowałem, że wystarczy zrobić secure
>> > erase albo blkdiscard
>> A co ma do tego secure erase czy blok discard?
>>
>> Słuchaj, ja Cię mogę spokojnie z takim dd poprowadzić, ale nie do
>> końca rozumiem co właściwie chcesz zrobić.
>>
> Nikogo nigdzie nie prowadz. Bo widac ze nie bardzo rozumiesz o czym piszesz.
Przeczytaj wieczny, dyżurny mądralo najpierw cały wątek a potem się
wymądrzaj. Nie rozumiesz co człowiek chce zrobić, nie przeczytałeś
postów, w tym mojego pierwszego, ale tradycyjnie bębenek sobie podbic
próbujesz. Ekspert się k. znalazł, co nie potrafi sklecić treści z kilku
postów, ale do pouczania innych pierwszy.
--
Marcin
-
26. Data: 2023-01-23 21:18:03
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: pueblo <n...@n...pl>
W dniu 2023-01-23 o 10:34, ptoki (ptoki) pisze:
> piątek, 20 stycznia 2023 o 15:51:44 UTC-6 pueblo napisał(a):
>> Poproszę o jakiś przepis.
>>
>> Parę razy widziałem na grupie różne informacje na ten temat, ale nie
>> mogę jakoś tego posklejać.
>> Chcę zrobić kopię całego dysku - chyba użyję Image for Windows z
>> bootowalnego Strelca. Mogę spróbować też tego dd z linuxa, jeśli nie ma
>> tam żadnych niuansów i poleceniem znalezionym w necie uda się zrobić
>> kopię i innym ją "wgrać" z powrotem.
>> No to co zrobić takiemu ssd, żeby go "odświeżyć"? Raczej nic się z nim
>> złego nie dzieje, więc to profilaktycznie.
>
> Chopakici tu metlik w glowie robia.
>
> po kolei:
>
> 1. Jak zrobisz dd (tak jak wielu nierozumnie uzywa) to dysk nie bedzie wiedzial ile
z tego obrazu dysku jest uzyte a ile nie.
> dd, zapisuje kazdy blok i kontroler mysli ze to jest uzyte miejsc epodczas gdy to
miejsce w filesystemie jest nie uzyte i moglo by byc wykorzystane na wear levelling a
nie jest.
>
Ja naprawdę nie upieram się przy dd.
Chodzi mi o to, że instalacja systemu wraz z całym bajzelm nie wchodzi w
grę i jestem zmuszony w ten czy inny sposób przywrócić wszystko jak było.
Mógłbym kombinować przywracając samą partycję, ale tam wchodzą w grę
jakieś sygnatury dysku, GUID partycji, kopie GPT, więc
najprawdopodobniej coś poszłoby nie tak.
Nie wiem, czy wszystkie programy do kopii dysków działają w ten sam
sposób, czyli przy przy przywracaniu zapisują dysk od A do Z bez względu
na zapełnienie w systemie plików. Pewnie tak.
A co, jeśli zmniejszę partycję, która jest teraz na dysku, maksymalnie
jak się da - powiedzmy że partycje będą stanowić 50% pojemności dysku.
Zrobię kopie dysku, potem discard czy co tam będę jeszcze chciał i
przywrócę taką kopię. Choćby tym dd - czy to przywracanie to będzie
nadal zapis dysku od A do Z dla kontrolera? Mimo, że połowa dysku była
bez systemu plików?
> 2. Jak zuzyjesz dd to nalezy wolna przestrzen zapisac plikiem a nastepnie go
skasowac pod systemem ktory poprawnie robi trim.
To jest ten baloon file? W sumie pisałeś też, że ani win ani linux nie
robią poprawnie trimu.
>
> 3. Sa metody na discardowanie (inna nazwa trim) blokow spod np. hdparm-a. Ale to
mozna uzyc jak sie dyska czysci kompletnie a nastepnie instaluje system bez robienia
obrazow.
>
> procedura jest prosta:
> Odpalasz live cd z linuxem
> puszczasz benchmark disks
> jak wydajnosc calego dysku jest szczytowa, masz dysk czysty.
> Jak widac jakies dolki to znaczy ze kontroler nie mogl sobie tematu wear levelingu
ogarnac i ma nieco zamieszania, mozna wtedy zrobic discard.
> Jak dysk prawie caly ma wydajnosc jak po psie to nalezy dokonac discarda
obowiazkowo.
> Jak puscisz discarda to warto nieco poczekac i popuszczac benchmark zeby zobaczyc
jak wydajnosc wzrasta. U mnie 128GB dysk sie czyscil jakies 5 minut.
>
> Poszukaj se jakimi narzedziamui sie robi to pod winda, pod linuxem albo hdparm albo
blkdiscard.
Ok, ale dobrze rozumiem, że nie da się użyć tych narzędzi bez utraty danych?
-
27. Data: 2023-01-23 21:18:35
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: pueblo <n...@n...pl>
W dniu 2023-01-23 o 11:01, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-01-23, ptoki (ptoki) <s...@g...com> wrote:
>>
>>>>> ale ponownie, dla ssd to nabije Ci licznik jeszcze bardziej niż w
>>>>> przypadku gołego dd. Zaleta taka, że nie musisz mieć innego urządzenia
>>>>> do zrobienia kopii. Ale ja bym jednak miał :)
>>>>
>>>> Wiedziałem, że nic nie wiem. Typowałem, że wystarczy zrobić secure
>>>> erase albo blkdiscard
>>> A co ma do tego secure erase czy blok discard?
>>>
>>> Słuchaj, ja Cię mogę spokojnie z takim dd poprowadzić, ale nie do
>>> końca rozumiem co właściwie chcesz zrobić.
>>>
>> Nikogo nigdzie nie prowadz. Bo widac ze nie bardzo rozumiesz o czym piszesz.
>
> Przeczytaj wieczny, dyżurny mądralo najpierw cały wątek a potem się
> wymądrzaj. Nie rozumiesz co człowiek chce zrobić, nie przeczytałeś
> postów, w tym mojego pierwszego, ale tradycyjnie bębenek sobie podbic
> próbujesz. Ekspert się k. znalazł, co nie potrafi sklecić treści z kilku
> postów, ale do pouczania innych pierwszy.
>
Ej, spokojnie. Wydaje mi się, że ptoki dobrze odczytał moje intencje.
Jest dobrze, o to chodziło, jest jakaś dyskusja, coś się dowiedziałem i
od ciebie i od niego.
-
28. Data: 2023-01-23 21:18:39
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: pueblo <n...@n...pl>
W dniu 2023-01-23 o 03:49, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-01-22, pueblo <n...@n...pl> wrote:
>
> Można i tak i tak, ale jak chcesz wyczyścić całość to lepiej robić
> kopię całego urządzenia, tj. dysku. Zakładam, że trochę z tego Linuksa
> kumasz. Jeśli nie to daj znać jak coś nie będzie jasne.
>
> Odpal jakiegoś Linuksa z dystrybucji live (np. ubuntu, debian, mint etc.).
> Otwórz terminal, a dalej:
> sudo -i
> lsblk
[...]
>
> Już.
>
Dzięki za przepis, zapiszę sobie. Na razie pacjent mi uciekł spod noża.
-
29. Data: 2023-01-24 00:20:27
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-01-23, pueblo <n...@n...pl> wrote:
> W dniu 2023-01-23 o 11:01, Marcin Debowski pisze:
>> On 2023-01-23, ptoki (ptoki) <s...@g...com> wrote:
>>>
>>>>>> ale ponownie, dla ssd to nabije Ci licznik jeszcze bardziej niż w
>>>>>> przypadku gołego dd. Zaleta taka, że nie musisz mieć innego urządzenia
>>>>>> do zrobienia kopii. Ale ja bym jednak miał :)
>>>>>
>>>>> Wiedziałem, że nic nie wiem. Typowałem, że wystarczy zrobić secure
>>>>> erase albo blkdiscard
>>>> A co ma do tego secure erase czy blok discard?
>>>>
>>>> Słuchaj, ja Cię mogę spokojnie z takim dd poprowadzić, ale nie do
>>>> końca rozumiem co właściwie chcesz zrobić.
>>>>
>>> Nikogo nigdzie nie prowadz. Bo widac ze nie bardzo rozumiesz o czym piszesz.
>>
>> Przeczytaj wieczny, dyżurny mądralo najpierw cały wątek a potem się
>> wymądrzaj. Nie rozumiesz co człowiek chce zrobić, nie przeczytałeś
>> postów, w tym mojego pierwszego, ale tradycyjnie bębenek sobie podbic
>> próbujesz. Ekspert się k. znalazł, co nie potrafi sklecić treści z kilku
>> postów, ale do pouczania innych pierwszy.
>>
> Ej, spokojnie. Wydaje mi się, że ptoki dobrze odczytał moje intencje.
> Jest dobrze, o to chodziło, jest jakaś dyskusja, coś się dowiedziałem i
> od ciebie i od niego.
Zły jestem na siebie, że wyciągnąłem go z kf bo, że leczy swoje
kompleksy na grupach to już wcześniej było wyraźnie widać. Natomiast
dla każdego, kto spróbwał choć odrobinę poczytać ten wątek było
wiadome, że raz, chcesz zrobić kopię, dwa, w miarę możliwości
"odświeżyć" dysk, trzy, odtworzyć kopię, cztery, uwolnić części dysku
nie zajęte przez system plików. Odniosłem się wyłącznie do części
robienia i odtwarzania kopii, bo w odnośnikach, które podawałaś miałeś
w zasadzie całą reszte. To się musiał wciąć i powymądrzać. No ale nic,
problem rozwiązany.
--
Marcin
-
30. Data: 2023-01-24 04:58:12
Temat: Re: Odświeżanie SSD
Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>
poniedziałek, 23 stycznia 2023 o 14:18:31 UTC-6 pueblo napisał(a):
> W dniu 2023-01-23 o 10:34, ptoki (ptoki) pisze:
> > piątek, 20 stycznia 2023 o 15:51:44 UTC-6 pueblo napisał(a):
> >> Poproszę o jakiś przepis.
> >>
> >> Parę razy widziałem na grupie różne informacje na ten temat, ale nie
> >> mogę jakoś tego posklejać.
> >> Chcę zrobić kopię całego dysku - chyba użyję Image for Windows z
> >> bootowalnego Strelca. Mogę spróbować też tego dd z linuxa, jeśli nie ma
> >> tam żadnych niuansów i poleceniem znalezionym w necie uda się zrobić
> >> kopię i innym ją "wgrać" z powrotem.
> >> No to co zrobić takiemu ssd, żeby go "odświeżyć"? Raczej nic się z nim
> >> złego nie dzieje, więc to profilaktycznie.
> >
> > Chopakici tu metlik w glowie robia.
> >
> > po kolei:
> >
> > 1. Jak zrobisz dd (tak jak wielu nierozumnie uzywa) to dysk nie bedzie wiedzial
ile z tego obrazu dysku jest uzyte a ile nie.
> > dd, zapisuje kazdy blok i kontroler mysli ze to jest uzyte miejsc epodczas gdy to
miejsce w filesystemie jest nie uzyte i moglo by byc wykorzystane na wear levelling a
nie jest.
> >
> Ja naprawdę nie upieram się przy dd.
> Chodzi mi o to, że instalacja systemu wraz z całym bajzelm nie wchodzi w
> grę i jestem zmuszony w ten czy inny sposób przywrócić wszystko jak było.
> Mógłbym kombinować przywracając samą partycję, ale tam wchodzą w grę
> jakieś sygnatury dysku, GUID partycji, kopie GPT, więc
> najprawdopodobniej coś poszłoby nie tak.
Tak, to zrozumiale. Zero problemu z tym.
> Nie wiem, czy wszystkie programy do kopii dysków działają w ten sam
> sposób, czyli przy przy przywracaniu zapisują dysk od A do Z bez względu
> na zapełnienie w systemie plików. Pewnie tak.
> A co, jeśli zmniejszę partycję, która jest teraz na dysku, maksymalnie
> jak się da - powiedzmy że partycje będą stanowić 50% pojemności dysku.
> Zrobię kopie dysku, potem discard czy co tam będę jeszcze chciał i
> przywrócę taką kopię. Choćby tym dd - czy to przywracanie to będzie
> nadal zapis dysku od A do Z dla kontrolera? Mimo, że połowa dysku była
> bez systemu plików?
Po kolei.
DD samo w sobie nie jest zlym rozwiazaniem. Zle jest jak sie go uzyje i _potem_ nie
zrobi w taki czy inny sposob blkdiscard na nieuzytym obszarze (czy to za pomoca trim
czy innych sztuczek.
> > 2. Jak zuzyjesz dd to nalezy wolna przestrzen zapisac plikiem a nastepnie go
skasowac pod systemem ktory poprawnie robi trim.
> To jest ten baloon file? W sumie pisałeś też, że ani win ani linux nie
> robią poprawnie trimu.
Baloon file to plik ktory tworzysz na systemie plikow ktory zajmie cala wolna
powierzchnie a potem go skasujesz i spowodujesz trim.
Ten plik musi byc w praktyce zapisany w calosci. Nie moze to byc tzw sparse file bo
to nie powoduje ani zapisu ani (najprawdopodobniej - tego nie jestem pewien) pelnego
trim po skasowaniu
Czy linux robi trim dobrze? Mysle ze nie, Pisalem kiedys z gostkiem ktory to pisal i
nawet on nie do konca rozumial co to narzedzie wypisuje/robi w kontekscie tego co
robi system.
Czy windows robi to dobrze? Mysle ze nie. A przynajmniej nie zawsze.
ALE! Sadze ze dla przypadku kiedy zrobisz baloon file to trim moze nie zamotac sie i
jednak przekazac informacje do kontrolera ze plik zostal skasowany i przestrzen jest
nieuzyta.
Tu znowu detale sie licza. Mysle ze sparse file nie jest dobrze ogarniete trimem i
pewnie pare innych scenariuszy zawodzi w rezultacie dyski zwalniaja nawet dzisiejsze
i nawet dobrej jakosci korzystajace z nieszmaciatych kontrolerow.
Tak wiec najpierw test predkosci na calej powierzchni (moze byc probkami tak jak robi
to Disks pod linuxem a potem ewentualne baloon filesy i trimy. Wtedy bedziesz
wiedzial co sie dzieje i czy problem wogole wystepuje.
> >
> > 3. Sa metody na discardowanie (inna nazwa trim) blokow spod np. hdparm-a. Ale to
mozna uzyc jak sie dyska czysci kompletnie a nastepnie instaluje system bez robienia
obrazow.
>
> >
> > procedura jest prosta:
> > Odpalasz live cd z linuxem
> > puszczasz benchmark disks
> > jak wydajnosc calego dysku jest szczytowa, masz dysk czysty.
> > Jak widac jakies dolki to znaczy ze kontroler nie mogl sobie tematu wear
levelingu ogarnac i ma nieco zamieszania, mozna wtedy zrobic discard.
> > Jak dysk prawie caly ma wydajnosc jak po psie to nalezy dokonac discarda
obowiazkowo.
> > Jak puscisz discarda to warto nieco poczekac i popuszczac benchmark zeby zobaczyc
jak wydajnosc wzrasta. U mnie 128GB dysk sie czyscil jakies 5 minut.
> >
> > Poszukaj se jakimi narzedziamui sie robi to pod winda, pod linuxem albo hdparm
albo blkdiscard.
> Ok, ale dobrze rozumiem, że nie da się użyć tych narzędzi bez utraty danych?
Jak puscisz discard z hdparm albo blkdiscard to trudno nie utracic danych. Jak
zrobisz baloon file to latwiej.
ALE! W praktyce kiepska wydajnosc i trwalosc bedzie na wiekszosci dysku. W praktyce
lepiej zrobic wtedy dd z zaafektowanego dysku na backup, wykonac blkdiscard na calym
zaafektowanym dysku, sprawdzic ze pomoglo, wykonac dd spowrotem, uruchomic dysk i
zobaczyc czy wszystko dziala i nastepnie zrobic baloon file i go skasowac. Wykonac
trim. I ponowic test disksem.
A praktycznie prosciej pierwsza czesc ominac przez po prostu kupienie nowego ssd,
skopiowanie dd tego starego, uruchomienie systemu ze starego, wykonanie balonfile i
jego skasowanie. A stary dysk uzyc w innym kompie lub do innych celow.
A nowy monitorowac czy wydajnosc mu nie spada.