-
31. Data: 2015-03-01 20:17:05
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Wiosenny Oprysk napisał:
> W dniu 2015-03-01 o 10:15, Maciek pisze:
>
>> Być może widziałeś starcie zasrańców z ekologicznymi kolczatkami.
>
>
>
>
> U mnie przy sklepie porozkładali takie kolczatki, żadne eko zwykłe ostre
> kolce, teoretycznie nic tam wejść nie powinno. W zimę gołębie ładnie się
> wcisnęły, a na wiosnę gniazda zaczęły zakładać. Przyszła ekipa i wodą
> wszystko wymyła. Kilka metrów dalej pod ziemią biegnie rura od
> ogrzewania, w największy mróz mają się gdzie ogrzać, ludzie coś sypną,
> to i kolczatka nie straszna.
Ostrzegałem, że trzeba tego dużo kupić. Skoro się wcisnęły, to znaczy że
w porządanym przez nie miejscu nie były wystarczająco gęsto
rozmieszczone. Pisałem że najpierw miałem odstępy i nasrały z zemsty
między kolczatkami. Po zagęszczeniu widzę tylko ostry zwrot tuż przed
planowanym lądowaniem i ucieczkę na sąsiednie parapety. Cudowny widok
:-) Zresztą zawsze mogę dokleić pinezki na podstawach kolczatek.
Wciskający po prostu się nabije. Zawsze coś wymyślę. Jak się ma sąsiadów
idiotów, to niestety trzeba kombinować. Wystarczyłyby dwa tygodnie
ostrego mrozu i ich pogłowie wróciłoby do dawnego stanu, czyli mniej niż
wróbli.
Żeby nie było całkowicie poza tematem grupy :-), to dodam jeszcze, że
kolczatki są zrobione w postaci dwóch rzędów na przemian sterczących
drutów. Podstawa jest z plastiku. Oporne osobniki dowiedzą się do czego
będą mi potrzebne przewody :-), które być może podłączę. Schematy
elektrycznych pastuchów są łatwo dostępne.
-
32. Data: 2015-03-02 00:42:30
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>
On 03/01/2015 10:15 AM, Maciek wrote:
> Użytkownik Marek Wodzinski napisał:
>> On 02/24/2015 04:37 AM, Maciek wrote:
>>
>>> Pięknie działają kolczatki, bo po prostu uniemożliwiają siadanie. Nie
>>> przyklejam ich na stałe, bo czasami ten parapet trzeba umyć, więc
>>> dokleiłem do nich magnesy i po kłopocie.
>>
>> Ile i jakie magnesy przykleiłeś, bo pomysł jest ciekawy?
>> Gołębie nie strącają tego jak z przyzwyczajenia próbują tam lądować
>> (widziałem już takie sytuacje)?
>
> Przykleiłem cztery magnesy neodymowe średnica=12mm, grubość=1mm. W
> narożnikach każdej kolczatki o wymiarach 33x6cm. Kleiłem na termogluta.
Dzięki.
Ja nie ufam termoglutom, ale są już dostępne nawet gotowe samoprzylepne
magnesy:-) Ewentualnie kupię walcowe, powiercę otwory w podstawie i
jakoś to powklejam.
Ale pomysł bardzo dobry na moje warunki, bo po remoncie balkonów zrobili
nam takie 5cm gzymsiki z blachy na zewnątrz i tam siadają te sraki. Z
racji umiejscowienia, to niestety wszelkie klejenie na gluta jest
problematyczne (i z mojego doświadczenia tylko tymczasowe), a mocowanie
na wkręty całkiem odpada.
Pozdrawiam
Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg
-
33. Data: 2015-03-02 01:45:59
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Przede wszystkim pamiętaj, że te ścierwa są w Polsce pod ochroną, więc
> wszelkie próby strzelania do nich rób bez świadków.
Mieszkam w mieście, nierzadko mam obsrane samochód i nie tylko.
Ale większym ścierwem od tych zwierząt jesteś dla mnie ty, bydlaku.
-
34. Data: 2015-03-02 10:28:21
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik sundayman napisał:
>
>> Przede wszystkim pamiętaj, że te ścierwa są w Polsce pod ochroną, więc
>> wszelkie próby strzelania do nich rób bez świadków.
>
>
> Mieszkam w mieście, nierzadko mam obsrane samochód i nie tylko.
> Ale większym ścierwem od tych zwierząt jesteś dla mnie ty, bydlaku.
>
>
Celnie trafiłem. Plonk :-)
-
35. Data: 2015-03-02 15:57:38
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-03-02 o 10:28, Maciek pisze:
> Użytkownik sundayman napisał:
>>
>>> Przede wszystkim pamiętaj, że te ścierwa są w Polsce pod ochroną, więc
>>> wszelkie próby strzelania do nich rób bez świadków.
>>
>>
>> Mieszkam w mieście, nierzadko mam obsrane samochód i nie tylko.
>> Ale większym ścierwem od tych zwierząt jesteś dla mnie ty, bydlaku.
>>
>>
> Celnie trafiłem. Plonk :-)
To, że przedstawiasz poglądy psychopatyczne nie znaczy, że masz
plonkować normalnych ludzi.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
36. Data: 2015-03-02 16:04:09
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: "Ministerstwo Propagandy" <N...@g...pl>
gołębie to chuj, ja to kur... mam czereśnię... a do nich szpaki, to dopiero
skurwiele... jak jest najgorsza pogoda, zimno pada, mokro to te powskie
chuje przylatują stadami... jak wygonisz ich z jednego drzewa to przelatują
na następne, po czym jak widzą, że przeszedłeś na drugą, to się wracają...
albo wysyłają zwiadowce, czy nie ma pilnującego, jeden siada, reszta niby
okrąża, a jak zobaczy, że jeden siadł, to walą całą chmarą... to jest kurwa
dopiero zabawa...
-
37. Data: 2015-03-02 16:17:43
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 2 marca 2015 01:46:01 UTC+1 użytkownik sundayman napisał:
> > Przede wszystkim pamiętaj, że te ścierwa są w Polsce pod ochroną, więc
> > wszelkie próby strzelania do nich rób bez świadków.
>
> Mieszkam w mieście, nierzadko mam obsrane samochód i nie tylko.
> Ale większym ścierwem od tych zwierząt jesteś dla mnie ty, bydlaku.
Co kraj to obyczaj. W Londynie grzebieni żeby gołębie nie siadały od spuchłej dupy.
Znaczy się angole to barbarzyńcy? Nie, oni te grzebienie mają zrobione z plastikowych
pręcików. W Polszcze bandyci robią je z drutu. Ludzi poznaje się po tym jaki jest ich
stosunek do zwierząt. W Polszcze ludzi mało a bandytów dużo.
-
38. Data: 2015-03-02 16:20:53
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Ministerstwo Propagandy" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:md1u5a$rm7$...@n...news.atman.pl...
>gołębie to chuj, ja to kur... mam czereśnię... a do nich szpaki, to
>dopiero skurwiele... jak jest najgorsza pogoda, zimno pada, mokro to
>te powskie chuje przylatują stadami... jak wygonisz ich z jednego
>drzewa to przelatują na następne, po czym jak widzą, że przeszedłeś
>na drugą, to się wracają...
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, jednemu przeszkadzaja
zniszczone plony, drugiemu g* na parapecie, trzeciemu obesr* samochod
:-)
Ja tylko przypomne, ze wielki towarzysz Mao spojrzal kiedys na wrobla
jedzacego ziarenko ... mysle ze ryzu, i pomyslal - ile tych wrobli
jest i ile ryzu zjadaja.
Skonczylo sie masakra ptakow w Chinach ... a w kolejnych latach byl
glod, bo sie okazalo ze wroble zjadaja robaki.
A jak robakow nic nie zjada, to one zjadaja wiecej ryzu niz wroble :-)
J.
-
39. Data: 2015-03-02 16:23:58
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 2 marca 2015 16:04:11 UTC+1 użytkownik Ministerstwo Propagandy
napisał:
> gołębie to chuj, ja to kur... mam czereśnię... a do nich szpaki, to dopiero
> skurwiele... jak jest najgorsza pogoda, zimno pada, mokro to te powskie
> chuje przylatują stadami... jak wygonisz ich z jednego drzewa to przelatują
> na następne, po czym jak widzą, że przeszedłeś na drugą, to się wracają...
> albo wysyłają zwiadowce, czy nie ma pilnującego, jeden siada, reszta niby
> okrąża, a jak zobaczy, że jeden siadł, to walą całą chmarą... to jest kurwa
> dopiero zabawa...
A teraz się zastanów i odpowiedz na proste pytanie. Kto czyj teren zajął, ty ich czy
one twój?
-
40. Data: 2015-03-02 16:29:55
Temat: Re: Odstraszanie gołębi
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 2 marca 2015 16:20:56 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Ministerstwo Propagandy" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:md1u5a$rm7$...@n...news.atman.pl...
> >gołębie to chuj, ja to kur... mam czereśnię... a do nich szpaki, to
> >dopiero skurwiele... jak jest najgorsza pogoda, zimno pada, mokro to
> >te powskie chuje przylatują stadami... jak wygonisz ich z jednego
> >drzewa to przelatują na następne, po czym jak widzą, że przeszedłeś
> >na drugą, to się wracają...
>
> Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, jednemu przeszkadzaja
> zniszczone plony, drugiemu g* na parapecie, trzeciemu obesr* samochod
> :-)
>
> Ja tylko przypomne, ze wielki towarzysz Mao spojrzal kiedys na wrobla
> jedzacego ziarenko ... mysle ze ryzu, i pomyslal - ile tych wrobli
> jest i ile ryzu zjadaja.
>
> Skonczylo sie masakra ptakow w Chinach ... a w kolejnych latach byl
> glod, bo sie okazalo ze wroble zjadaja robaki.
> A jak robakow nic nie zjada, to one zjadaja wiecej ryzu niz wroble :-)
>
> J.
I byli w czarnej dupie. Bo tak skutecznie wybili małe ptaki że musieli je importować.