W octavii mojego kolegi oberwała się skrzynia biegów. Objawia się to
tak, że skrzynia normalnie działa, ale strasznie grzechocze przy jeździe
do przodu (wsteczny działa OK). To mechanik stwierdził, że skrzynia
oderwała się od jakichś łap mocujących.

Moje pytanie jest, na czym właściwie taka awaria polega? Jak jest
skrzynia przykręcona do silnika, to powinna się trzymać na silniku nawet
jak oderwie się jakieś dodatkowe podparcie?

I pytanie w imieniu kolegi - z czego jest obudowa skrzyni zrobiona? Da
się przyspawać te oderwane łapy? Bo biegi działają normalnie, więc w
środku się nie uszkodziła.

do góry

na ** p.m.s ** Tomasz Wójtowicz pisze tak:

> Moje pytanie jest, na czym właściwie taka awaria polega? Jak jest
> skrzynia przykręcona do silnika, to powinna się trzymać na silniku
> nawet jak oderwie się jakieś dodatkowe podparcie?

Jakbyś widział np wymianę sprzęgła kiedy łapy skrzyni są odkręcone to
przekonałbyś się że silnik bez podparca lata jak ping pong.


> I pytanie w imieniu kolegi - z czego jest obudowa skrzyni
> zrobiona? Da się przyspawać te oderwane łapy? Bo biegi działają
> normalnie, więc w środku się nie uszkodziła.

z amelinium lub stopu magnezu.

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

do góry

"Tomasz Wójtowicz" <s...@s...spam.spam.com> wrote in message
news:m2lol7$pmd$1@node2.news.atman.pl...
> W octavii mojego kolegi oberwała się skrzynia biegów. Objawia się to tak, że
> skrzynia normalnie działa, ale strasznie grzechocze przy jeździe do przodu
> (wsteczny działa OK). To mechanik stwierdził, że skrzynia oderwała się od
> jakichś łap mocujących.
> Moje pytanie jest, na czym właściwie taka awaria polega?

stary podnieś maskę i popatrz skrzynia to jest spory grat jak poruszasz
silnikiem to zobaczysz gdzie lata

pzdr
Piotr

do góry

Dnia Mon, 27 Oct 2014 16:33:58 +0100, Tomasz Wójtowicz napisał(a):

> Moje pytanie jest, na czym właściwie taka awaria polega?

W większości samochodów skrzynia z silnikiem tworzą jeden blok wspólnie
mocowany do podwozia za pomocą elastycznych gumowo-metalowych wsporników.
Wleź pod brykę i poruszaj silnikiem czy skrzynią to zobaczysz gdzie się
wsporniki rozleciały.
--
Jacek

do góry

Tomasz Wójtowicz wrote:

> Moje pytanie jest, na czym właściwie taka awaria polega? Jak jest
> skrzynia przykręcona do silnika, to powinna się trzymać na silniku nawet
> jak oderwie się jakieś dodatkowe podparcie?

do silnika jest przymocowana ale do wajchy już nie
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2014-10-27 16:33, Tomasz Wójtowicz pisze:
> W octavii mojego kolegi oberwała się skrzynia biegów. Objawia się to
> tak, że skrzynia normalnie działa, ale strasznie grzechocze przy jeździe
> do przodu (wsteczny działa OK). To mechanik stwierdził, że skrzynia
> oderwała się od jakichś łap mocujących.

Musicie ustalić co się od czego oderwało.

Skrzynia biegów jest skręcona mocno z silnikiem i tworzy jeden element.
Zamocowany jest do nadwozia najczęściej na górze z prawej i lewej
strony, na jednej parze poduszek.
A skrzynia zamontowana jest na dole na jednej poduszce i czasami jeszcze
z przodu na drugiej (ta para służy do przenoszenia momentu obrotowego).

Poduszki to gumowe elementy, a łapy to mocowania przykręcone do skrzyni
i nadwozia między którymi jest ten gumowy element trzymający je.

Jak porwały się gumy - trzeba wymienić gumy.
Jak połamały się łapy, to trzeba je wymienić, ew. pospawać.
Jak wyrwały się łapy ze skrzyni, to trzeba naprawić gwinty itd.

> I pytanie w imieniu kolegi - z czego jest obudowa skrzyni zrobiona?

Pewnie z aluminium

> Da
> się przyspawać te oderwane łapy?

Łapy zapewne są przykręcone.


> Bo biegi działają normalnie, więc w
> środku się nie uszkodziła.

A to nie jest powiedziane - jak faktycznie łapy wyrwały się obudowy, to
przyczyną może być pęknięta obudowa.
Ale stawiam że pewnie porwały się jednak tylko gumy.

do góry

Odwiedziłem dzisiaj warsztat, gdzie kolega zaprowadził swoją Octavię.
Okazało się, że łapy mocujące oderwały się od obudowy skrzyni. Mechanik
mówił, że albo im się uda zespawać, albo zdobędą dobrą obudowę i
przełożą wnętrze albo kupią nową. To tyle w tym temacie.

do góry

W dniu środa, 29 października 2014 01:09:08 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz
napisał:
> Odwiedziłem dzisiaj warsztat, gdzie kolega zaprowadził swoją Octavię.
> Okazało się, że łapy mocujące oderwały się od obudowy skrzyni. Mechanik
> mówił, że albo im się uda zespawać, albo zdobędą dobrą obudowę i
> przełożą wnętrze albo kupią nową. To tyle w tym temacie.

I dobrze. Jednej sportowej skodzianki mniej.

do góry

W dniu 2014-10-29 07:15, k...@g...com pisze:
> W dniu środa, 29 października 2014 01:09:08 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz
napisał:
>> Odwiedziłem dzisiaj warsztat, gdzie kolega zaprowadził swoją Octavię.
>> Okazało się, że łapy mocujące oderwały się od obudowy skrzyni. Mechanik
>> mówił, że albo im się uda zespawać, albo zdobędą dobrą obudowę i
>> przełożą wnętrze albo kupią nową. To tyle w tym temacie.
>
> I dobrze. Jednej sportowej skodzianki mniej.
>

Sie tak nie ciesz, ten mechanik uchodzi za eksperta w środowisku VW.

O wiele gorsze są "sportowe" Golfy II z tłumikiem przebitym gwoździem i
szybami przyciemnianymi zapalniczką.

do góry

W dniu środa, 29 października 2014 10:46:05 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz
napisał:
> W dniu 2014-10-29 07:15, k...@g...com pisze:
> > W dniu środa, 29 października 2014 01:09:08 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz
napisał:
> >> Odwiedziłem dzisiaj warsztat, gdzie kolega zaprowadził swoją Octavię.
> >> Okazało się, że łapy mocujące oderwały się od obudowy skrzyni. Mechanik
> >> mówił, że albo im się uda zespawać, albo zdobędą dobrą obudowę i
> >> przełożą wnętrze albo kupią nową. To tyle w tym temacie.
> >
> > I dobrze. Jednej sportowej skodzianki mniej.
> >
>
> Sie tak nie ciesz, ten mechanik uchodzi za eksperta w środowisku VW.
>
> O wiele gorsze są "sportowe" Golfy II z tłumikiem przebitym gwoździem i
> szybami przyciemnianymi zapalniczką.

Się nie cieszę tylko śmieję z frajerów co sportowe skodzianki mają. Potem
poupierdalane mocowania silnika, podłożnice itp. Cieszy to się mechanik. Wymontowanie
zamontowanie skrzyni już ma do roboty. Za to przytuli kasę. Do tego obudowa skrzyni
albo cała skrzynia ze złomu. Też na tym przytuli. Dla tego mechanika sportowa skoda
to dobry zarobek.

do góry