On Sun, 07 Mar 2010 22:03:50 +0100, MarekM wrote:
>W dniu 07.03.2010 21:13, J.F. pisze:
>>> Zastanawiam się tylko, jak takie kreatywne wykorzystywanie numeracji ma
>>> się do PNK? Działają w ten sposób od początku istnienia sieci Idea...
>> W zasadzie wewnetrzna sprawa. Podobnie jak jakies 602900,
>> czy 4-cyfrowe numery 8xxx, 7xxx.
>
>Zapytam przekornie: to po co w takim razie PNK?

Ale powyzsze z PNK w zasadzie nie koliduje.

>Po co UKE wzięło się za
>porządkowanie np. 19xxx i publikuje spis numerów skróconych
>przydzielonych nie tylko w TP, ale i u innych operatorów?

Ale to z zalozenia numery ogolnodostepne.
Czy sie slusznie wzielo za zmienianie to ja nie wiem,
ale jesli dzieki uporzadkowaniu moge sie dodzwonic z komorki na
taksowke to jestem zadowolony.

>W końcu - nie
>spotkałem się z czterocyfrowymi numerami 7xxx, 8xxx na które można
>dzwonić (bo SMSy wysyłać można).

Ale zobacz jak sie sprawnie dogadali i ten sam numer we wszystkich
sieciach jest dostepny. I to bez zadnego UKE :-)

>> Albo odwrotnie - bedziesz mial poczte na 69188234567 i bedziesz sie
>> mogl dodzwonic na 691882345.
>
>Chodzi mi o aspekt techniczny. Wiadomo, że w komórce - by zadzwonić -
>trzeba wybrać numer i wcisnąć "zieloną słuchawkę", więc operator zna
>pełny numer. Dalej jest dla mnie nieco czarna (no, może szara) magia, na
>końcu której są centrale, które "analizują" w jakiś sposób numer. Tak
>jak w sieci stacjonarnej centrala już po kilku pierwszych cyfrach "zna
>routing", tak tutaj musi skądś wiedzieć, czy po 9-tej cyfrze nastąpią
>jeszcze dwie inne (i chodzi tutaj o pocztę we własnej sieci), czy to już
>koniec numeru.

W komorce zaden problem, bo jest "zielona sluchawka".

W stacjonarnej telefonii trzeba wykryc odpowiednio dluga przerwe.

J.