-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: "HF5BS" <h...@...pl>
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Subject: Re: [OT] Szerokie horyzonty
Date: Mon, 1 Jan 2018 23:36:50 +0100
Organization: Stowarzyszenie Przeżuwaczy Szmat
Lines: 103
Message-ID: <p2ed5q$reu$1@node1.news.atman.pl>
References: <p1vq79$l5l$1@node1.news.atman.pl>
<5a437cc0$0$15191$65785112@news.neostrada.pl>
<p201ka$s63$1@node1.news.atman.pl> <p21hd9$r5m$1@node2.news.atman.pl>
<p22m1g$cup$1@node1.news.atman.pl>
<5a476fad$0$647$65785112@news.neostrada.pl>
<p28sdt$e1p$1@node2.news.atman.pl> <p291v9$j1u$1@node2.news.atman.pl>
<p2bqfh$4lt$1@node2.news.atman.pl>
<p...@4...com>
<p2c9ta$ian$1@node2.news.atman.pl> <p2cqa2$9j$1@node2.news.atman.pl>
<5...@4...com>
Reply-To: "HF5BS" <h...@...pl>
NNTP-Posting-Host: 89-71-103-61.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1514846202 28126 89.71.103.61 (1 Jan 2018 22:36:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 1 Jan 2018 22:36:42 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.7379
X-Antivirus: Avast (VPS 180101-2, 2018-01-01), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:728071
[ ukryj nagłówki ]
Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" <B...@i...invalid> napisał w
wiadomości news:5q9l4dlp5s2hhuu68sciaksbjcsdr5if78@4ax.com...
waruneyaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaa
>>> - baterie muszą być świeże, inaczej nie zadziała.
>>
>>Ałćć... Sorki... musiałem przysnąć, serio jestem megazmęczony, opisu
>>okoliczności oszczedzę... To długie, to po prostu miało być słowo
>>"warunek"... A co do meritum - podtrzymuję.
>
> Spoko, myślałem, że wypadłeś z laptopem przez okno, a resztę dopisałeś w
> podokiennych
> zaroślach, znam podobny wypadek, facet wjechał do rowu rowerem, a sms-a
> dokończył leżąc w
> tym rowie.
Nic istotnego dla sprawy, ponad koszmarne zmęczenie, nie zaszło.
> Co do bateryjek, to się ostatecznie się nie wypowiem(zbyt trudne do
> zbadania, potrzebne
> setki baterii, w tym atrap, wielu ochotników i miesiące badań).
Mnie to szczerze zastanawia, co czuję, wrażżzenie jest podobne do trzymania
bardzo słabych, ale magnesów i ich zbliżania do siebie. Z tym, że wartość
odczuwanej siły jakby ostrzej rośnie przy zbliżaniu, odczucie nasila się,
przy poruszaniu baterii wobec siebie.
> Łapami nie wykryję mniej jak jakieś 35V, a o biegunowości można zapomnieć.
Na sucho macałem się po 110V i nie czułem nawet łaskotania. Ale za to 250 z
magnetofony jak mnie jebnęło, to ślad elektryczny miałem, jakby mnie malutki
wężyk ukąsił, choć nawet nie bolało.
> Jeśli nie odbierasz bezpośrednich przekazów z planety Vulcan, nie masz
> kontaktu z
> midichlorianami, archaniołami czy czymś podobnym, to jest w miarę
> normalnie.
To najśmieszniejsze, że żadne takie przekazy do mnie nie docierają, nawet,
jeśli rzeczywiście istnieją. Pojęcia nie mam, co to. Pamiętacie modę na
stereogramy, gdzie obrazek był komputerowo zamieniany na plątanine kresek i
kropek, bądź kolorowych plam, a zadaniem oglądacza było tak się w niego
wpatrzyć, żeby oko... mózg... umysł... odtworzył treść oryginału. ANI RAZU
mi się to nie udało, choć godzinami próbowałem. A kolega z pracy już po
kilku(nastu) sekundach widział treść...
I teraz nie wiem, czy odczuwania takich rzeczy mnie nie nauczono, czy
przeciwnie - oduczono (przedszkole, szkoła, masz myśleć tak, jak pani, zero
własnej kreatywności).
Jeden jedyny raz, za czasów chodzenia po bunkrach (MRU), idąc w grupie,
zauważyłem dziwne zjawisko. Szedłem ostatni, w pewnym momencie, zostałem
przedostatni. Wyraźnie widziałem postać jakby w mundurku harcerskim, ciemno
było, ale kontur byl bardzo wyraźny. Odwróciłem się zobaczyć, kto został z
tyłu, lecz było kompletnie pusto. Zakamarków w odległości hmm... 50-100
metrów, gdzie ktokolwiek mógłby się schować, ani odkrytych studzienek (kanał
odwadniający) nie było. Grupa też nie potwierdziła, jakoby ktoś zwolnił. Z
pewnością nie było to też przywidzenie, omam...
Innym razem, bardziej metafizycznie. Obiekt nr 720 (kto zna MRU, zna i
miejsce), grupa schodzi na dół w korytarze, ja z radiem ręcznym (zrobiłem
przy okazji 2 łączności, np. na 48 km Sątopy) ale więcej jakoś nie poszło),
oraz ruskim popularnym radyjkiem, na którym słuchałem "jedynki" (rok OIDP
'91), popołudnie, blisko wczesnego wieczora, ale jasno, zachmurzenie... tak
25% może, nie pomnę, zostałem na górze, na obiekcie, sam, z rzeczami grupy,
w promieniu conajmniej 1-2 km żywej duszy. Ani człowieka, ani zwierzęcia,
poza nielicznymi ptakami. W pewnym momencie atmosfera zgęstniała
(przypominam, jestem sam tylko ja i grające radio) i poczułem dość silny,
acz dziwny, jakiś nieziemski, niepokój, lęk, trudno mi to nazwać, przyjemne
nie było. Zawołać ich nie ma jak, a nawet, to wyszedł bym na jakiegoś
dziwaka, choć jakby telefon był (telefonia komórkowa w Polsce, to jeszcze
czarna magia i sci-fi było), to zadzwoniłbym i nawijał "wracajcie, mam
wrażenie, że coś tu sie dziwnego dzieje, nie wiem, co, sam jestem, nikogo
żywego w pobliżu nie ma". Więc tylko, uruchomiłem bardzo intensywne wołanie
w myślach WRACAJCIE, WRACAJCIE, coś jest nie tak, mam wrażenie, że tu jest
ktoś obcy, choć to nie człowiek, ani zwierzę (naprawdę miałem takie
odczucie, ale na 75% mój mózg mógł mi sprawić takiego okropnego figla). I tu
następuje rzecz, która jest kluczowa dla sprawy i dodatkowo podnosi jej
tajemniczość. Zapamiętałem godzinę, o której wysłałem to telepatyczne w
końcu wołanie, odmierzyłem czas. Mam kota na tym punkcie, że jak mnie
weźmie, to nawet rzęsę ropuchy zmierzę, albo ile trwa pierdnięcie krokodyla,
ile ma milimetrów, ile sekund. Tym razem zegarek, po ok. 20 minutach grupa
pojawia się. Odpytuję, co się stało, ze tak szybko wrócili (nie było ich
może godzinę, półtorej). I tu kluczowa odpowiedź - idziemy, a nagle COŚ KAŻE
NAM WRACAĆ, NIE WIEMY CO. Byli 20 minut ode mnie i niemal dokładnie tyle
szli. Obcych postaci, głosów, zapachów, itd, nie widzieli, nie odczuwali.
Choć i im zrobiło sie deczko niewyraźnie, ale nie tak, jak mnie. Odczucia
lękowe ustały w 2-3 minuty (a więc nie od razu, choć już i tak nie były tak
intensywne) i już nie wróciły. Okazało się, że dokładnie w momencie mojego
"telewołania", grupa dostaje przekaz, aby wracać. I niech mi teraz ktoś, po
27 latach wytłumaczy, co się stało, co zaszło, skąd taka zgodność? Co ja
czułem, co odczuła grupa? Oni nie mieli być 20 minut (rzecz sie stała hmm...
ok. godziny po ich zejściu do podziemi, powoli chodzili), mieli być
przynajmniej 2-3 godziny, jeśli nie dłużej. Zastanawiali się, czy przerwać
wypad, czy iść dalej, zdecydowali się wrócić... NA PEWNO nie był to powrót
planowany, nie był to przypadkowy zbieg okoliczności i zdarzeń. Myślę,
myślę, myślę, co to było... od 27 lat myślę... Noc przespaliśmy na obiekcie
i nie działo się nic złego.
--
Pies jest jedynym zwierzęciem, które potrafi wyrazić zadowolenie lub
śmiać się kręcąc lub wymachując ogonem i czyni to nieporównanie wdzięczniej
i naturalniej niż człowiek, strojący obłudne grymasy. Wcale się nie dziwię,
że ten i ów na pieski sobaczy. Ileż to razy pies przykro człowieka zawstydza
(C) Artur Schopenhauer
Najnowsze wątki z tej grupy
- pradnica krokowa
- Nieustający podziw...
- Coś dusi.
- akumulator napięcie 12.0v
- Podłączenie DMA 8257 do 8085
- pozew za naprawę sprzętu na youtube
- gasik
- Zbieranie danych przez www
- reverse engineering i dodawanie elementów do istniejących zamkniętych produktów- legalne?
- Problem z odczytem karty CF
- 74F vs 74HCT
- Newag ciąg dalszy
- Digikey, SN74CBT3253CD, FST3253, ktoś ma?
- Szukam: czujnik ruchu z możliwością zaączenia na stałe
- kabelek - kynar ?
Najnowsze wątki
- 2025-01-19 Test - nie czytać
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)
- 2025-01-18 znowu kradno i sie nie dzielo
- 2025-01-18 Zieloni oszuchiści
- 2025-01-18 Zielonka => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-18 Warszawa => Frontend Developer (JS, React) <=
- 2025-01-18 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2025-01-18 Warszawa => Developer .NET (mid) <=
- 2025-01-18 Katowice => Administrator IT - Systemy Operacyjne i Wirtualizacja <=
- 2025-01-17 Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]