-
Data: 2020-04-28 22:08:47
Temat: Re: OT Specjalnie dla Cavallino i jemu podobnych-jak wirus niszczy pluca nawet tych co lekko go przeszli
Od: kk <k...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2020-04-27 21:19, mk4 wrote:
> On 2020-04-26 10:09, Janusz wrote:
>> Specjalnie dla Cavallino i jemu podobnych co się tak plują że
>> lekarstwo bardziej szkodzi, okazuje się że nawet Ci co lekko przeszli
>> wirusa mają nieodwracalnie płuca zniszczone, np nurkowie którzy już po
>> wirusie nimi nie moga być.
>>
>> "Lekarze z Kliniki Uniwersyteckiej w Innsbrucku (Austria) przebadali
>> sześciu austriackich nurków. Wszyscy byli zakażeni koronawirusem, ale
>> mieli łagodne objawy i przebywali w domowej kwarantannie. 5-6 tygodni
>> temu uznano ich za wyleczonych.
>>
>> Badania wykazały jednak, że choroba COVID-19 wywołała u nich trwałe
>> uszkodzenia płuc. Austriacy, którzy wcześniej byli uznawani za
>> zdrowych, nie będą mogli wrócić do nurkowania.
>>
>> Uszkodzenia płuc są nieodwracalne. To szokujące, nie rozumiemy, co się
>> tutaj dzieje - powiedział w rozmowie z APA lekarz z Kliniki
>> Uniwersyteckiej w Innsbrucku Frank Hartig."
>>
>> https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-niepokojace-do
niesienia-z-austrii-nawet-lagodny-przebieg-moze-nisz
czyc-pluca-6503967816501377a
>>
>>
>> No i co Cavallino durniu? dalej uważasz że lekarstwo bardziej szkodzi?
>
> 1) Moze akurat im zaszkodzilo a 95% innych nic takiego sie nie dzieje.
> To tak jak ze smiercia - 98% przezywa a 2% umiera. Z powikłaniami moze
> być tak samo. Z grypa jest podobnie.
>
> 2) Być moze nurkowie maja juz zajechane płuca ze wzgledu na nurkowanie.
> Wiec u nich tego typu powikłania mogą być np. bardzo prawdopodobne.
>
> 3) Jest to jakis arykulik majacy wywolac sensacje. Teraz kazdy probuj
> eukrecic jakies swoje lody na koronawirusie. Myśle, ze mozna to sobie
> ocenic n ainnyhc przykładach, które są nieco bliżej nas i jesteśmy je w
> stanie w wiekszym stopniu zweryfikować.
>
> 4) Jak można mowić o trwałym uszkodzeniu czegoś skoro minęło tak mało
> czasu. Jak im zrobią badania za rok i wtedy nadal będzie duży problem
> wtedy można zacząć uzywac słowa trwale. W obecnych oparach absurdu nawet
> ciezko ustalić czy już przeszli zakążenie tym wirusem czy jeszcze nie.
>
>
> Swoją drogą jakoś nikt dotad nie stwierdził, czy z tego wirusa w ogole
> mozna sie wyleczyć. Czy być moze jest jak z opryszczką - ja sie raz
> złapie to ma się juz do końca życia. To np. by mnie ciekawiło ale jakos
> o tym cicho szaaaaa. Bo jak wirus zostaje z zakazonymi na zawsze to te
> wszystkie kwarantanny i inne bztedy mozna miedzy bajki wlozyc.
>
> Inna sprawa to taka, ze nikt nie mowi ile tak naprawde trzeba wirusa
> zeby byla realna szansa na zakażenie. Cala nakrecana panika podsycana ze
> wszech strona stara sie nam wmowic, ze kazdy kontakt to realna mozliwość
> zarażenia. A tak nie jest.
> To tak jak z HIV bylo/jest. Jak wykonali transfuzje zakazona krwia to
> raczej inforkcj apewna. Ale jakies ukłucia, zastrzyki zakazoną igłą,
> stosunki itp - tu już można było sie zarazić ale niekoniecznie.
> Decydowała częstość tych zdarzeń i dodatkowe czynniki. A tutaj ani słowa
> o tym tylko sianie paniki.
>
> Kolejna rzecz to epatowanie liczbami a własciwie manipulowanie liczbami.
> Czerwone słupki się pietrzą. Tyle, że przy tych słupkach np. dla Polski
> nikt nie chce narysowac słupków ile normalnie każdego dnia umiera osób.
> Np. dla Polski ze średniedniej rocznej smiertelnosci wychodzi cos koło
> 1100 dziennie. No i wtedy te słupki od wirusa sa właściwie
> niedostrzegalne a stopien paniki grubo nieuzasadniony.
>
> Cala sytuacja z tym wirusem jawi mi sie jak obraz ze średniowiecza. Brak
> merytoryki i działań opartych na rzetelnej wiedzy ustępują miejsca
> szarlatanerii spirali paniki i szamanskim praktykom. Na zasadzie - nie
> wiemy ani czy to pomaga ani czy to szlodzi - ale chlopek roztropek
> myśli, że być moze szkodzi - wiec wprowadzmy jakies kolejne
> ograniczenie. Tak na wszelki wypadek. Średniowiecze i ciemnota napedzana
> panika.
>
> A szczytem jest luzowanie tych obostrzeń kiedy mamy 400-500 zakażen
> dziennie w kontekscie ich wprowadzania jak mielismy 50 dziennie. To
> chyba dobitnie pokazuje ile warte są oficjalne wypowiedzi nakrecane
> przez media i do jakiego poziomu absurdu dobilismy w calej sprawie.
>
To jest Orwell.
Następne wpisy z tego wątku
- 28.04.20 22:59 Budzik
- 29.04.20 00:32 Zenek Kapelinder
- 29.04.20 06:59 Budzik
- 29.04.20 07:26 J.F.
- 29.04.20 07:28 J.F.
- 29.04.20 07:44 Przemek Jedrzejczak
- 29.04.20 07:55 Przemek Jedrzejczak
- 29.04.20 07:59 J.F.
- 29.04.20 08:02 J.F.
- 29.04.20 08:22 Cavallino
- 29.04.20 10:04 J.F.
- 29.04.20 10:06 J.F.
- 29.04.20 10:24 RoMan Mandziejewicz
- 29.04.20 10:57 Janusz
- 29.04.20 10:59 Budzik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Jeździ, skręca, hamuje
- Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- śnieg
- Jazda z Warszawy do Krakowa teslą
- Beztłumikowcy
- promile wspierają Ukrainę
- Chińczyki są LEPSZE ;-)
- Już nie płoną
- 8%
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- Antyradar
- zasniecie
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Jeździ, skręca, hamuje
- 2025-01-06 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Gliwice => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-06 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Zielona GĂłra => Konsultant WdroĹźeniowy Comarch XL/Optima (KsiÄgowoĹ
- 2025-01-06 Popr. 14. Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- 2025-01-06 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-06 Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- 2025-01-06 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-06 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-06 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-06 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-06 śnieg