heby wrote:

> Pytanie jest z ciekawości - zrobie to na zwykłych przekaźnikach, ot,
> zauwazyłem coś u kogoś i chciałbym się czegoś dowiedzieć.

Nie rób przełącznika faz na zwykłych przekaźnikach, chyba, że i tak
zamierzałeś się przeprowadzić. One nie są do tego dostosowane.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

heby wrote:

> W ten sposób nie pojawiła by się siekawa dysputa o SSR ;)

Ale jak ciekawa? SSRy w zastosowaniach krytycznych dla bezpieczeństwa to
zło. Nawet nie probuj, chyba, że sobie sam taki zrobisz z MOSFETów
wytrzymujących 3kV.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

On 03/10/2021 00:45, Piotr Wyderski wrote:
>> Pytanie jest z ciekawości - zrobie to na zwykłych przekaźnikach, ot,
>> zauwazyłem coś u kogoś i chciałbym się czegoś dowiedzieć.
> Nie rób przełącznika faz na zwykłych przekaźnikach, chyba, że i tak
> zamierzałeś się przeprowadzić. One nie są do tego dostosowane.

Przaźniki są do zrobienia ORa. Wykonawczy ma być stycznik.

do góry

On 03/10/2021 00:33, Piotr Wyderski wrote:
> Taki się nada? Jest na szynę:
> https://www.tim.pl/automatyczny-przelacznik-faz-16a-
250v-th35-azf-3

Chyba nie, on służy do zapewniania ciągłości zasilania. A ja mam
trywialne zagadnienie ze sterowaniem a nie ciągłością.

Nie wiem czy da sięgo "oszukać" podpinając wyjścia układów wykonawczych
pod te 3 wejścia faz (i zasilać z jednej). Nawet jeśli, to brzmi jak
workaround :/

do góry

On Sun, 3 Oct 2021 00:42:05 +0200, Piotr Wyderski
<b...@p...com> wrote:
> A jak wykrywasz włączenie SSRa?

ACS712

--
Marek

do góry

heby wrote:

> Nie wiem czy da sięgo "oszukać" podpinając wyjścia układów wykonawczych
> pod te 3 wejścia faz (i zasilać z jednej). Nawet jeśli, to brzmi jak
> workaround :/

No to przekaźnik bezpieczeństwa. Pogooglaj, są też gotowe na TH35.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

Piotr Wyderski <b...@p...com> wrote:
> heby wrote:
>
> > Mog? to zrobi? na dw?ch przeka?nikach, zero problemu.
>
> Jest masa problem?w, w szczeg?lno?ci taki, by ten OR nie wyszed? a? za
> dobrze, w postaci metalicznego (lub plazmowego) zwarcia obu ?r?de?
> zasilania. Potrzebujesz przeka?nika bezpiecze?stwa, a nie zwyk?ego.

Chyba masz na mysli inny uklad niz reszta ludzi w tej dyskusji.
Ja zrozumialem z oryginalego postu ze wejscia sa tylko sterowaniem,
tzn. wpuszcza sie je w cewki sterujace przekaznikow.
Zrodlo zasilania pompy jest oddzielne, tak ze po prostu wystarczy
polaczyc rownolegle styki przekaznikow: jak choc jeden zalaczy
to wlaczy pompe.

--
Waldek Hebisch

do góry

On 03/10/2021 21:13, a...@m...uni.wroc.pl wrote:
> Chyba masz na mysli inny uklad niz reszta ludzi w tej dyskusji.
> Ja zrozumialem z oryginalego postu ze wejscia sa tylko sterowaniem,
> tzn. wpuszcza sie je w cewki sterujace przekaznikow.
> Zrodlo zasilania pompy jest oddzielne, tak ze po prostu wystarczy
> polaczyc rownolegle styki przekaznikow: jak choc jeden zalaczy
> to wlaczy pompe.

Tak, dokładnie, ponadto przekaźniki nie są wykonawcze, będzie jeszcze
stycznik do samej pompy, wiec same przekaźniki będą pracować w warunkach
komfortowych.

do góry

W dniu 24.09.2021 o 23:11, heby pisze:

> Kilkukrotnie zespawało mi styki w przekaźniku w piecu na ekogroszek i to
> było *niebezpieczne* bo podajnik mi pchał węgiel doprowadzac do
> zagotowania.


Napisałeś, że kilkakrotnie zespawało styki przekaźnika. Przyczynę tego
należy niezwłocznie wyeliminować, Powodem tej usterki może być:
1-niewłaściwie zaprojektowany przekaźnik (za mały dopuszczalny prąd

styków)-należałoby zastosować przekaźnik np. nie 8A ale 16A,
2-przekaźnik kiepskiej jakości-jeśli to chińczyk to zamienić np. na
Relpola
Najlepiej byłoby gdyby przekaźnik załączający silnik załączał stycznik a
dopiero ten silnik i będzie po kłopocie.
Stan

do góry