-
91. Data: 2019-01-06 12:21:36
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 06-01-2019 o 11:11, cef pisze:
>>> A w trasie wakacyjnej też już zauważam, że nie mam 30 lat
>>> i mogę jechać w nieskończoność i o dowolnej porze.
>>
>> Nie bardzo rozumiem - przerwy Cię ograniczają?
>> Przecież w nich właśnie odpoczywasz i wydolność wzrasta, niż jadąc
>> jednym ciągiem.
>
> U mnie tak to nie działa.
> Wydolność mam dobrą w godzinach przedpołudniowych
> i od godz 7.00 do 15.00 mogę jechać jednym cięgiem i zależy mi wtedy na
> pokonaniu maksimum dystansu. Po 15.00 jazda zaczyna być kłopotliwa,
> postoje są wymuszane,
> bo droga jest za wąska czyli zmęczenie, nerwy, bo kilometrów do celu nie
> ubywa itd.
> i te postoje muszą być już zbyt częste - średnia prędkość przejazdowa
> spada mocno.
> Wyjazd po południu w trasę autostradową ok 500km kiedyś był rzeczą
> normalną a obecnie wyjazd ok 14.00 i dotarcie do tego celu (500km) przed
> 22.00
> jest kłopotliwe.
> Myślę, że to bardziej kwestia psyche, bo jak wybieram się w trasę w
> niedziele
> (wyspany i wypoczęty) i nie mam żadnych wymogów co do czasu przejazdu
> - wystarczy, ze do wieczora dojadę do hotelu, to nie spieszę się,
> jadę tak jak mi wygodnie (czasem szybko czasem wolno), nie wku.. mnie
> opóźnienia
> w ruchu, staję kiedy mam ochotę a i tak dojeżdżam wcześniej niż wynika z
> rozpiski.
No ale przecież tutaj właśnie mówimy o wakacyjnych wyjazdach....
Co do wcześniejszej kwestii trybu tirowca, to mamy to ustalone i pewnie
z tym nic nie zdziałasz.
A zatem - skoro na wakacje z natury rzeczy jedziesz, to czemu się
stresować kilometrami i po co gnać, przy okazji niepotrzebnie
przedrażając podróż?
-
92. Data: 2019-01-06 12:24:40
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 6 Jan 2019 09:56:33 +0100, Cavallino napisał(a):
> W dniu 06-01-2019 o 09:49, cef pisze:
>>> Tak nawiasem mowiac - BP na A4 przed Zgorzelcem tak kiedys podniosl
>>> cene, ze chyba w Niemczech bylo taniej.
>> Tam zawsze było drastycznie drogo i omijałem tę stację,
>> zwłaszcza, że jadąc z Wrocławia mógłbym dotankować raptem 15 litrów,
>> a kolejka na godzinę.
Przy spodziewanym drogim niemieckim paliwie i roznicach kursowych
dobre i 15 litrow, a tu niespodzianka ...
Kolejki chyba nie bylo ... za to w "fastfoodzie" czekalem ze 20 minut
na posilek.
> A przed Zgorzelcem, na stacji Carrefour, masz zawsze dużo taniej, nawet
> niż we Wrocławiu.
> Zjazd z A4 to raptem ze 2 km, a do tego możesz coś wciągnąć i toaletę
> zaliczyć w kulturalnych warunkach, przed wjazdem do Niemiec....
W Niemczech niekulturalnie ? :-)
Carrefour nie zawsze czynny. I toalety na stacji nie ma.
Trzeba kolejne kilometry po parkingu i korytarzach robic :-)
No i w godzinach szczytu to wyjazd z parkingu bywa zakorkowany.
Jak komus hotdog i kawa wystarczy, to blizej jest Orlen i jeszcze
jedna stacja. I ceny tam nizsze niz na autostradzie, choc wyzsze niz
na Crf.
J.
-
93. Data: 2019-01-06 12:31:48
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 06-01-2019 o 12:24, J.F. pisze:
>> A przed Zgorzelcem, na stacji Carrefour, masz zawsze dużo taniej, nawet
>> niż we Wrocławiu.
>> Zjazd z A4 to raptem ze 2 km, a do tego możesz coś wciągnąć i toaletę
>> zaliczyć w kulturalnych warunkach, przed wjazdem do Niemiec....
>
> W Niemczech niekulturalnie ? :-)
Zależy gdzie, ale jedzenie na stacji benzynowej na autostradzie, to nie
są dla mnie kulturalne warunki.
Nie mówiąc o różnicy w cenach.
Niemcy i tankowanie oraz postój tamże sobie wolę zostawić na przymusowe
tankowanie po następnych 800-1000 km, gdy nie będę miał wyboru.
>
> Carrefour nie zawsze czynny.
Dlatego mówię, że planowanie trasy ZANIM się ją rozpocznie ma sens.
Również planowanie godzinowe, biorąc pod uwagę postoje.
>I toalety na stacji nie ma.
To jest stacja przy centrum handlowym, więc jest.
Oczywiście w godzinach pracy centrum.
-
94. Data: 2019-01-06 12:33:17
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 6 Jan 2019 09:49:58 +0100, cef napisał(a):
> W dniu 2019-01-06 o 01:17, J.F. pisze:
>> Dnia Sat, 5 Jan 2019 22:17:48 +0100, cef napisał(a):
>>>> Zjezdzasz 2-3 km i masz normalna stacje, I pusto.
>>>> A na autostradzie kolejka taka ze nawet hot doga sie nie chce zjesc :)
>>>
>>> Ale zjeżdżając 2-3km tracisz wszystko to co zyskujesz
>>> czasowo korzystając z autostrady.
>>
>> Wszytko to nie - tak ze 3-6 minut.
>> A tankowanie to i tak strata ... ale zatrzymac sie czasem trzeba.
>
> A potem podjeżdżasz i nieczynna, albo tylko gotówka.
> Wg mojej oceny szkoda fatygi.
Nie wiem gdzie ty tankujesz.
Normalna stacja. Czynna non-stop, karty przyjmuje..
>>> Nawet w PL nie chciałoby mi się zjeżdżac z autostrady
>>> a co dopiero na obczyźnie.
>>
>> W imie zasad :-)
>> Na obczyznie pewnie bym nie wiedzial gdzie, w Polsce czasem wiem.
>
> W Polsce to ja nie mam takiego odcinka autostradowego, żebym nie
> dojechał na jednym baku.
To fakt :-)
Ale powiedzmy ze wracasz z Niemiec i widzisz ze do Polski ci starczy,
ale do domu nie ...
> Po drugie w PL zazwyczaj nie ma stacji na autostradzie :-)
Sa. Mozna by powiedziec ze zawsze byly, a teraz jeszcze przybylo :-)
> Tam zawsze było drastycznie drogo i omijałem tę stację,
> zwłaszcza, że jadąc z Wrocławia mógłbym dotankować raptem 15 litrów,
> a kolejka na godzinę.
J.
-
95. Data: 2019-01-06 12:46:37
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia 06 Jan 2019 03:00:00 GMT, Budzik napisał(a):
> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> A moze o Polske Ci chodzi. Teraz w Polsce wegiel energetyczny
>>> po jakies 260 zlotych za tone. To jak by sprzedawac na gieldzie w
>>> Amsterdamia to prawie stowa gorka by byla.
>>
>> Ciekawe ... o ile prawdziwe.
>> Bo ponoc import wegla rosnie. Ruskiego.
>
> Pamietaj ze rozmawiasz z gosciem który jeszcze kilka miesiecy temu
> wysmiewał wszystkich a propos podwyzek prądu wytwarzanego z wegla :))))
No i podwyzek nie bedzie. Ponoc nie bedzie :-)
> I nawet zadania matematyczne w tym zakresie publikował...
No wlasnie, skoro wegiel nie podrozal, to czemu prad mial podrozec?
I czemu trzeba bylo obnizyc akcyze, zeby nie podrozal? :-)
Bo praw do emisji CO2 mamy za duzo, i je Polska sprzedaje.
I juz nam Komisja Europejska zarzuca, ze pieniadze ze sprzedazy
powinny pojsc na inwestycje w ekologie, a nie dotowanie pradu z wegla.
A dotowanie krajowego przemyslu trzeba z KE uzgodnic.
Swoja droga co za paradoks - kraje, ktore malo CO2 emituja dostaja
pieniadze na obnizenie emisji, a te co duzo emituja nie dostaja ?
A moze w tym jest sens - te kraje wiedza, jak obnizac emisje, innym
trzeba podniesc oplaty, aby zrozumialy :-)
J.
-
96. Data: 2019-01-06 12:52:32
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-01-06 o 12:21, Cavallino pisze:
>> Myślę, że to bardziej kwestia psyche, bo jak wybieram się w trasę w
>> niedziele
>> (wyspany i wypoczęty) i nie mam żadnych wymogów co do czasu przejazdu
>> - wystarczy, ze do wieczora dojadę do hotelu, to nie spieszę się,
>> jadę tak jak mi wygodnie (czasem szybko czasem wolno), nie wku.. mnie
>> opóźnienia
>> w ruchu, staję kiedy mam ochotę a i tak dojeżdżam wcześniej niż wynika
>> z rozpiski.
>
> No ale przecież tutaj właśnie mówimy o wakacyjnych wyjazdach....
> Co do wcześniejszej kwestii trybu tirowca, to mamy to ustalone i pewnie
> z tym nic nie zdziałasz.
>
> A zatem - skoro na wakacje z natury rzeczy jedziesz, to czemu się
> stresować kilometrami i po co gnać, przy okazji niepotrzebnie
> przedrażając podróż?
Rok temu wyjeżdżałem wakacyjnie do Amsterdamu - niecałe 1000km w jeden dzień
do przejechania, to i tak jakoś mi było wygodniej pognać trochę we
wczesnej fazie,
żeby ostatnie kilometry- po południu- przejechać bez napinki.
Z tym też nic nie zrobię :-) No i kwestia co dla kogo znaczy gnać.
Radzę sobie w okolicach 140km/h
-
97. Data: 2019-01-06 12:58:53
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-01-06 o 12:33, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 6 Jan 2019 09:49:58 +0100, cef napisał(a):
>> W dniu 2019-01-06 o 01:17, J.F. pisze:
>>> Dnia Sat, 5 Jan 2019 22:17:48 +0100, cef napisał(a):
>>>>> Zjezdzasz 2-3 km i masz normalna stacje, I pusto.
>>>>> A na autostradzie kolejka taka ze nawet hot doga sie nie chce zjesc :)
>>>>
>>>> Ale zjeżdżając 2-3km tracisz wszystko to co zyskujesz
>>>> czasowo korzystając z autostrady.
>>>
>>> Wszytko to nie - tak ze 3-6 minut.
>>> A tankowanie to i tak strata ... ale zatrzymac sie czasem trzeba.
>>
>> A potem podjeżdżasz i nieczynna, albo tylko gotówka.
>> Wg mojej oceny szkoda fatygi.
>
> Nie wiem gdzie ty tankujesz.
> Normalna stacja. Czynna non-stop, karty przyjmuje..
Oj zdarzyło mi się kiedyś przegapić stan paliwa
i zjeżdżając z autostrady na rezerwie zastałem stację zamknietą -
z pół godziny zajęło mi ustalanie z lokalsami gdzie dojadę.
>>>> Nawet w PL nie chciałoby mi się zjeżdżac z autostrady
>>>> a co dopiero na obczyźnie.
>>>
>>> W imie zasad :-)
>>> Na obczyznie pewnie bym nie wiedzial gdzie, w Polsce czasem wiem.
>>
>> W Polsce to ja nie mam takiego odcinka autostradowego, żebym nie
>> dojechał na jednym baku.
>
> To fakt :-)
> Ale powiedzmy ze wracasz z Niemiec i widzisz ze do Polski ci starczy,
> ale do domu nie ...
To raczej zatankuję w DE.
>> Po drugie w PL zazwyczaj nie ma stacji na autostradzie :-)
>
> Sa. Mozna by powiedziec ze zawsze byly, a teraz jeszcze przybylo :-)
Jakoś tego specjalnie nie zauważam, albo są to takie,
na które nie zajeżdżam :-)
-
98. Data: 2019-01-06 13:00:00
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik cef c...@i...pl ...
>>> W trasie zazwyczaj te 20zł nie jest warte tyle zachodu.
>>>
>> Ale jakie 20zł?
>> We wspominanym przypadku roznica dochodziła do złotowki (niecałej ale
>> jednak)
>> A zbiornik na LPG ma 4x litrów...
>>
>> A w dieslu mam zbiornik 125l...
>
> Zakładam swoje warunki czyli tankowanie ok 60 litrów.
Przy 60 litrach i roznicy dochodzącej do złotówki to tez nie wychodzi
20zł :))))
> Jak się jeździ większym autem, to się pewnie inaczej kalkuluje.
>
Ale duzo wiekszym?
Zbiorniki 80litrowe to nic niespotykanego.. Chyba...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły,
które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert
-
99. Data: 2019-01-06 13:20:55
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-01-06 o 13:00, Budzik pisze:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...
>
>>>> W trasie zazwyczaj te 20zł nie jest warte tyle zachodu.
>>>>
>>> Ale jakie 20zł?
>>> We wspominanym przypadku roznica dochodziła do złotowki (niecałej ale
>>> jednak)
>>> A zbiornik na LPG ma 4x litrów...
>>>
>>> A w dieslu mam zbiornik 125l...
>>
>> Zakładam swoje warunki czyli tankowanie ok 60 litrów.
>
> Przy 60 litrach i roznicy dochodzącej do złotówki to tez nie wychodzi
> 20zł :))))
Zakładałem 30 gr na litrze.
Rząd 1zł więcej, to jakaś paranoja i unikanie tankowania tam
nie wydaje się już kłopotliwe.
To jakieś jedno miejsce czy stale widzisz złotówkową różnicę wszędzie na
autostradzie?
Bo ja w najdroższej stacji autostradowej jaką stale mijam widzę drożej
30-40 gr i to jeszcze pod granicą (BP przed Zgorzelcem czy Olszyną)
-
100. Data: 2019-01-06 13:39:20
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 6 Jan 2019 12:58:53 +0100, cef napisał(a):
> W dniu 2019-01-06 o 12:33, J.F. pisze:
>>>> A tankowanie to i tak strata ... ale zatrzymac sie czasem trzeba.
>>>
>>> A potem podjeżdżasz i nieczynna, albo tylko gotówka.
>>> Wg mojej oceny szkoda fatygi.
>>
>> Nie wiem gdzie ty tankujesz.
>> Normalna stacja. Czynna non-stop, karty przyjmuje..
>
> Oj zdarzyło mi się kiedyś przegapić stan paliwa
> i zjeżdżając z autostrady na rezerwie zastałem stację zamknietą -
> z pół godziny zajęło mi ustalanie z lokalsami gdzie dojadę.
Ale to gdzies za granica bylo ?
>>>>> Nawet w PL nie chciałoby mi się zjeżdżac z autostrady
>>>>> a co dopiero na obczyźnie.
>>>>
>>>> W imie zasad :-)
>>>> Na obczyznie pewnie bym nie wiedzial gdzie, w Polsce czasem wiem.
>>>
>>> W Polsce to ja nie mam takiego odcinka autostradowego, żebym nie
>>> dojechał na jednym baku.
>>
>> To fakt :-)
>> Ale powiedzmy ze wracasz z Niemiec i widzisz ze do Polski ci starczy,
>> ale do domu nie ...
>
> To raczej zatankuję w DE.
A tymczasem pod Zgorzelcem sa 4 inne stacje, z czego 3 czynne
non-stop.
>>> Po drugie w PL zazwyczaj nie ma stacji na autostradzie :-)
>> Sa. Mozna by powiedziec ze zawsze byly, a teraz jeszcze przybylo :-)
> Jakoś tego specjalnie nie zauważam, albo są to takie,
> na które nie zajeżdżam :-)
Na A4 trzy stacje byly od czasow Hitlera :-)
A przez dlugie lata niewiele wiecej autostrad mielismy :-)
(hm, a moze tylko 2 - pod Legnica byla, czy to nowa konstrukcja ?)
J.