eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOC - czy podrożało?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2019-01-25 17:12:32
    Temat: Re: OC - czy podrożało?
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 25-01-2019 o 11:22, kosmos pisze:
    > W dniu 2019-01-25 o 10:39, ddddddddddddd pisze:
    >
    >> u mnie kilka lat temu też kosztowało 9000zł, ale tylko dlatego, że
    >> ubezpieczyciel nie chciał dać 3000zł (wtedy zrobiłbym sam), jego
    >> propozycje kończyły się na ok. 1600zł...
    >>
    > Do tej pory nie pojmuję jak ubezpieczalniom się to opłaca, że zamiast
    > spotkać się z pokrzywdzonym w połowie drogi proponują takie wypłaty
    > gotówkowe, że rzadko kto rozsądny się na to godzi. W Twoim przypadku
    > stracili na czysto 6000 złotych, a przecież wiedzieli, że przy naprawie
    > bezgotówkowej będzie znacznie drożej...

    W moim stracili jeszcze więcej, zaproponowali 5 tys, liczyłem na kilka
    tys więcej, ale się zaparli - no to zapłacili chyba ze 12 tys, plus
    koszty sądowe, biegłego i zastępstwa sądowego.

    Blach i tak w końcu nie naprawiłem, tylko trochę kazałem polakierować za
    kilkaset zł...


  • 12. Data: 2019-01-25 21:42:07
    Temat: Re: OC - czy podrożało?
    Od: wowa <w...@g...pl>

    >
    > Zrozumiałe, że jeśli muszą wypłacić odszkodowanie, to nie chcą dać zniżek.
    > Naprawa "rysy parkingowej" na moim samochodzie kosztowała ubezpieczyciela 9
    > tys. zł, bo tak się złożyło, że była zarysowana przednia szyba i maska.

    Ty mnie powiedz, jak na parkingu zarysować szybe przednią? Wózek
    sklepowy przenosili nad samachodem? Czy podjechałeś za blisko windy
    załadowczej?
    Wojtek


  • 13. Data: 2019-01-26 15:13:33
    Temat: Re: OC - czy podrożało?
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 25.01.2019 o 12:08, kosmos pisze:
    > W przypadku małych szkód (rysa, lekkie wgniecenie) to rozumiem - nie
    > chce się ludziom szarpać, samochód to nie kapliczka a gotówka się
    > przyda. Ale jeśli idzie o większe kwoty, to chyba ludzi skłonnych do
    > takich kompromisów powinno być mniej...

    dokładnie tak
    ale w sądzie sprawy się ciągną - ot, moja z innej szkody już chyba ze 2
    lata...
    A stwierdziłem że nie odpuszczę i będę się ubiegał o wartość części
    oryginalnych z aso, gdy w wycenie zaproponowali za jeden reflektor (a
    rozbite m.in. dwa reflektory) 30% mniej niż najtańsza używka na allegro.
    Wiem że drugi raz do sądu bym nie poszedł, sprzedałbym sprawę
    pośrednikowi (chociaż z drugiej strony co się odwlecze...do tego odsetki
    doliczą - i to całkiem nie małe: o ile dobrze pamiętam w drugiej sprawie
    która się ciągnęła rok wypłacili dodatkowo ponad 1000zł (ale to z
    podwójnymi kosztami sądowymi czy jakoś tak). Sprawa była dość ciekawa,
    bo nie walczyłem o koszty naprawy auta (wziąłem co dawali bo i tak nie
    miałem zamiaru naprawiać) a o koszty inne (stłuczkę miał pracownik,
    walczyłem o kilka tysięcy które na tym straciłem i byłem w stanie
    udowodnić). Oczywiście trzeba było składać apelację bo w pierwszej
    instancji mój wniosek został odrzucony...

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 14. Data: 2019-01-26 17:44:41
    Temat: Re: OC - czy podrożało?
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2019-01-25 o 21:42, wowa pisze:
    >>
    >> Zrozumiałe, że jeśli muszą wypłacić odszkodowanie, to nie chcą dać
    >> zniżek. Naprawa "rysy parkingowej" na moim samochodzie kosztowała
    >> ubezpieczyciela 9 tys. zł, bo tak się złożyło, że była zarysowana
    >> przednia szyba i maska.
    >
    > Ty mnie powiedz, jak na parkingu zarysować szybe przednią? Wózek
    > sklepowy przenosili nad samachodem? Czy podjechałeś za blisko windy
    > załadowczej?

    Parking jest zamykany na noc takim amatorskiego wyrobu szlabanem z rury,
    która sterczy. Czyli nie podnosi się do góry jak zwykły szlaban, tylko
    obraca się na słupku. Jeżeli stróżowi nie chce się otworzyć obu ramion
    na pełne otwarcie i przywiązać sznurkiem, tylko otworzy jedno ramię, a
    drugie częściowo, to rura sterczy akurat pod takim kątem, że po zmroku
    na słabo oświetlonym parkingu wjeżdża się na nią na wprost i nadziewa
    się na tą rurę najpierw środkiem maski, a potem przednią szybą.


  • 15. Data: 2019-01-27 11:50:05
    Temat: Re: OC - czy podrożało?
    Od: wowa <w...@g...pl>

    > Parking jest zamykany na noc takim amatorskiego wyrobu szlabanem z rury,
    > która sterczy. Czyli nie podnosi się do góry jak zwykły szlaban, tylko obraca
    > się na słupku. Jeżeli stróżowi nie chce się otworzyć obu ramion na pełne
    > otwarcie i przywiązać sznurkiem, tylko otworzy jedno ramię, a drugie
    > częściowo, to rura sterczy akurat pod takim kątem, że po zmroku na słabo
    > oświetlonym parkingu wjeżdża się na nią na wprost i nadziewa się na tą rurę
    > najpierw środkiem maski, a potem przednią szybą.

    A to nie rysa parkingowa tylko usiłowanie zabójstwa!
    Wojtek

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: