-
11. Data: 2012-03-29 09:22:48
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2012-03-29 00:50, v...@i...pl pisze:
> Ubezpieczenie OC jest obowiazkowe, a pomijajac absurdalne 3200, to nie
> ma chetnych do sprzedania takiego ubezpieczenia.
Ej, a nie jest tak, że ubezpieczalnia oferująca ubezpieczenia
komunikacyjne, ma obowiązek oferowania OC i nie może odmówić
ubezpieczenia OC? Może oczywiście dać stawkę zaporową typu
"czydwieście", ale w ofercie mieć musi chyba...
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE sedan '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan '01
-
12. Data: 2012-03-29 10:05:02
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: ojciec <e...@p...pl>
> za szybko naprawiony nie bedzie. Od stania zapiekly sie szczeki recznego
> i zardzewialy w pancerzach linki.
> W miedzyczasie skonczyl sie przeglad, ale olalem to, bo i tak stoi pod
> domem i nie jezdzi.
> Mamy drugi samochod, wiec nie pali sie z naprawa.
> Pojazd zony - peugeot 106 '97 1.0i
Z jakiego powodu nie sprzedasz tego samochodu?Stojąc tylko niszczeje i
traci na wartości;/ Po roku stania 97 rocznik to już jest spora
inwestycja żeby powrócił do życia. Wiem że żal, ale to nie ma
najmniejszego sensu! Swojego Puga 306 97 rok z klimatyzacją kupiłem bez
szarpania za 1800 zł. Ile Cie kosztuje ubezpieczenie pojazdu z którego
nie korzystasz?
>
>
> *Dodatkowe pytanie: teoretycznie, jak bym chcial auto nieuzywane
> niejezdzace przechowac 20 lat "na zabytek" to jak to zrobic, zeby co
> roku mialo przeglad (co za tym idzie oplacone OC), jak jest niesprawne????
>
Musiał byś stawiać się na przegląd, albo zapraszać na przegląd do swej
rezydencji.
-
13. Data: 2012-03-29 10:16:54
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-03-29 09:22, LEPEK pisze:
> Może oczywiście dać stawkę zaporową typu "czydwieście", ale w ofercie
> mieć musi chyba...
Tak właśnie.
I też nie przypominam sobie, aby przy ubezpieczeniu OC któryś z
kalkulatorów ubezpieczyciela pytał się o przegląd.
--
Liwiusz
-
14. Data: 2012-03-29 10:31:31
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
ToMasz <t...@n...gazeta.pl> napisał(a):
ale jak "walnie" to
> szkoda pójdzie z OC, ale ubezpieczyciel zgodnie z umową poprosi o zwort
> wypłaconej kwoty...
>
> ToMasz
Jasne. Brak przeglądu to nie jest wykroczenie bo nie idzie za tym kara. Czymś
co można uznać za karę jest zabranie dowodu w przypadku kontroli i zmuszenie
do zrobienia przeglądu. Odzyskanie jest chyba bezpłatne. Oczywiście mogę się
mylić. Pokaż a takim przypadku konkretny punkt z taryfikatora mandatów. Jedni
ubezpieczyciele wymagają inni nie. Mój wymaga żebym miał przegląd jak jadę za
granicę. A że się nie wybieram to po co mi on?. Zamiast przeglądu mój w umowie
umieścił zapis że nie odpowiada ( czyli wystąpi o zwrot wypłaconej kasy, bo
wypłacić poszkodowanemu musi ) jeśli dokonam zmian w samochodzie i z go nie
powiadomię. Czyli jak założę nie autoryzowane przez producenta opony, felgi,
zwiększę moc silnika, założę inne ( mogą być lepsze ) hamulce itp.
Ubezpieczyciel zgodnie z umową może zażądać zwrotu wypłaconej kasy w wielu
przypadkach. Chociażby w takim jak ktoś jechał szybciej niż było wolno i
spowodował sytuację generującą koszty po stronie ubezpieczyciela. Czyli w
prostym tłumaczeniu. Jak zapierdala 100 w mieście, a było wolno 50. I zrobi
wypadek. I będą straty. To ubezpieczyciel wypłaci kasę poszkodowanemu a od
sprawcy może zażądać zwrotu bo umawiał się że kierujący będzie miał
uprawnienia i będzie wiedział że ma jeździć zgodnie z przepisami. Jak jesteś
bystry to odpowiedz dlaczego ubezpieczyciel nie występuje z regresem w
przypadku szkód powstałych wskutek nie stosowania się do przepisów, których
łamanie zagrożone jest karą. A miałby występować w przypadku szkód w których
brak przeglądu może nie mieć i najczęściej nie ma znaczenia. Poza tym jak jest
poważne zdarzenie to przegląd można w dupę wsadzić bo powoływany jest biegły
który określa co miało wpływ na jego przebieg. I jak znajdzie zapieczoną linkę
ręcznego a wypadek był spowodowany zawałem serca to nawet tego nie umieści w
dokumentach.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2012-03-29 10:32:23
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: "tck" <t...@t...WytniJ.net.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jl15ph$enh$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-03-29 09:22, LEPEK pisze:
>> Może oczywiście dać stawkę zaporową typu "czydwieście", ale w ofercie
>> mieć musi chyba...
>
> Tak właśnie.
>
> I też nie przypominam sobie, aby przy ubezpieczeniu OC któryś z
> kalkulatorów ubezpieczyciela pytał się o przegląd.
>
w mbanku pytaja
--
pozdr
tck(at)top.net.pl
-
16. Data: 2012-03-29 11:39:04
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: AZ <a...@g...com>
On 03/29/2012 10:05 AM, ojciec wrote:
>
> Musiał byś stawiać się na przegląd, albo zapraszać na przegląd do swej
> rezydencji.
>
I co diagnosta przyjedzie w halą?
--
Artur
ZZR 1200
-
17. Data: 2012-03-29 12:11:17
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-03-29 09:17, ToMasz pisze:
> W dniu 29.03.2012 00:50, v...@i...pl pisze:
>> Dzisiaj probowalem zaplacic obowiazkowe OC za samochod, ktory od ponad
>> pol roku stoi
>
> czyli ubezpieczenie masz, tylko nie opłacone. "Z marszu" masz
> kontynuacje. Jeśli z jakiegoś powodu nie miałeś OC to na lawete i przegląd
Kontynuacje ma, ale dlaczego ma w ogóle robić przegląd, skoro się nie
porusza?
> Jak ktoś płaci OC za auto bez przeglądu, to fajnie, ale jak "walnie" to
> szkoda pójdzie z OC, ale ubezpieczyciel zgodnie z umową poprosi o zwort
> wypłaconej kwoty...
Nie wie kto Ci takich bajek naopowiadał. Ubezpieczyciel może dochodzić
zwrotu wypłaconego odszkodowania od sprawcy tylko w przypadku, gdy
stan techniczny pojazdu był przyczyną wypadku. Ważne badania techniczne
mają z tym niewiele wspólnego.
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
-
18. Data: 2012-03-29 14:10:08
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2012-03-29 10:16, Liwiusz pisze:
> I też nie przypominam sobie, aby przy ubezpieczeniu OC któryś z
> kalkulatorów ubezpieczyciela pytał się o przegląd.
Ale nie wykluczone, że niektóre się pytają choćby po to, aby dać
kosmiczną stawkę tym "nieopłacalnym". Drugie "ale": czy ci bez przeglądu
są tacy nieopłacalni, skoro większość z nich się nie porusza?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE sedan '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan '01
-
19. Data: 2012-03-29 18:45:22
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: "cef" <c...@i...pl>
AZ wrote:
>> Musiał byś stawiać się na przegląd, albo zapraszać na przegląd do
>> swej rezydencji.
>>
> I co diagnosta przyjedzie w halą?
Ale o co chodzi z tym przeglądem?
-
20. Data: 2012-03-29 20:01:18
Temat: Re: OC a brak przeglądu - WTF?
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2012-03-29 08:45, Jakub Witkowski pisze:
> W dniu 2012-03-29 08:23, Robert_J pisze:
>>> Dzisiaj w HDI powiedzieli: jak bez przegladu, to cena 3200PLN...
>>> ?!?!?!? WTF?!?
>>> OK, wypelniam wniosek do Aviva direct. Rubryczka fafnasta: data
>>> kolejnego przeglądu... FUCK! Jako uczciwy obywatel kłamał przecież
>>> nie będę. Rozmowa z konsultantem: "nie ma przeglądu to nie
>>> ubezpieczymy, przykro mi, nie ma mozliwosci".
>>
>> Coś pier...lą :-). Mój wspólnik od lat ubezpiecza starego porsche,
>> który przeglądu nie ma od niepamiętnych czasów, i jakoś nikt się nie
>> czepia.
>
> Jak już masz ubezpieczenie, to zwykle wysyłają tylko kontynuację i
> druczek przelewu, niczego nie trzeba wypełniać.
No zawsze tak bylo. Tym razem nie przyslali.
> W każdym razie tak to działało i w PZU, i potem we wszytskich
> ubezpieczalniach jakie testowałem: ś.p. Polisa, Link4, AllianzDirect.
> Ale nawet przy zmianie TU nie pamiętam, żebym musiał wpisywać datę
> przeglądu, no ale może źle pamiętam, albo się pozmieniało.
>
Zazwyczaj szedlem osobiscie, dawalem DR i sami sobie spisywali, nie
interesowalo mnie zbytnio co.
> Pyt. do wątkotwórcy: naprawdę testowałeś rozmaite ubezpieczalnie czy
> tylko te dwie?
Na razie te dwie, bo mi cisnienie tak podniesli, ze dalej nie mialem sily.
> Rozumiem że poprzednie ubezpieczenie zostało wymówione albo nieopłacono
> ostatniej raty?
>
Poprzednie sie skonczylo dzien przed napisaniem watku.
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)