eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNubire II kombi - dlaczego nie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2011-10-10 20:36:32
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: Grejon <g...@g...com>

    W dniu 2011-10-10 19:55, tumek_pl pisze:

    [ciach]

    Mówiłeś coś? Bo sygnaturkę masz zajebiście długą...

    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi


  • 12. Data: 2011-10-10 20:48:41
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Grejon,

    Monday, October 10, 2011, 8:36:32 PM, you wrote:

    > W dniu 2011-10-10 19:55, tumek_pl pisze:

    > [ciach]

    > Mówiłeś coś? Bo sygnaturkę masz zajebiście długą...

    Ale to nie była jego sygnaturka :)

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 13. Data: 2011-10-10 21:16:29
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: "Zygusik" <z...@o...pl>


    > > Moze mnie ktos rzeczowo zachecic/zniechecic do tego samochodu?

    > jechał sobie sznur aut w deszczu przez taką średnio głęboką kałużę. W

    > tym sznurku kolega służbową nubirą- chyba1- wszyscy przejechali bez

    > problemów  a jego nubira nałapała wody do cylindrów. już wiecej nie

    > jeździła...


    Miałem podobny przypadek z zalaniem silnika ale.....jakoś uruchomiłem silnik. To
    było 4 lata temu. Do dzisiaj puka jeden popychacz ale jak się dowiedziałem ile
    może kosztować naprawa głowicy to dałem sobie spokój. Mechanik powiedział żebym
    tylko trzymał ciut wyższy poziom oleju i tak jeżdżę bez problemów do dzisiaj.
    Przejechałem od zalania ponad pięćdziesiąt tysięcy km. bez problemów. Spalanie
    podobnie jak u kolegów w innych postach. Też mam ciężką nogę.
    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 14. Data: 2011-10-10 21:21:08
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>


    "Heinzkalter" <v...@g...com> wrote in message
    news:j6vdmb$291$1@inews.gazeta.pl...

    >> Zaczalem sie zastanawiac na Daewoo Nubira II z LPG.
    >> Ktos uzytkowal? Jakies typowe mankamenty? Uwagi? Bo z plusow, to podobno
    >> tanie czesci i prosta budowa. No i cena ;)
    >> Moze mnie ktos rzeczowo zachecic/zniechecic do tego samochodu?

    > Zasadnicza wada - ekologiczna podłoga i progi. Gniją juz na prospekcie w
    > salonie.

    Nie mow tak glosno, bo jeszcze Nubira mojej zony uslyszy i zacznie gnic. Bo
    jak na razie po 12 latach (z czego wiekszosc pod chmurka) tylko klapa tylna
    i to ostatnimi czasy... w porownaniu z Fiatami - niezniszczalna blacha.
    Rozne opinie slyszalem o Nubirach, ale nigdy, ze blacha gnije.

    --
    Axel


  • 15. Data: 2011-10-10 21:45:47
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 10 Oct 2011 18:46:08 +0200, venioo napisał(a):
    > W dniu 2011-10-10 16:55, J.F pisze:
    >> Auto glosne, silnik pali jak smok - na pewno nie bralbym bez sprawdzenia
    >> ile to naprawde pali gazu na setke :-)
    >
    > Tylko jak to sprawdzic? Zalac gazu do pelna, przejechac setke i znowu
    > zalac? :P

    Tak jest.

    >Albo mnie albo sprzedajacemu ta opcja sie nie bedzie opłacała ;)

    Pomysl ile stracisz jesli nie sprawdzisz :-)

    > Tak jak juz kiedys pisalem - na cuda w tym segmencie i za te pieniadze
    > nie licze :)

    Ale ten silnik palil zdrowo ponad miare.

    J.


  • 16. Data: 2011-10-10 22:00:34
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: venioo <p...@o...eu>

    W dniu 2011-10-10 21:16, Zygusik pisze:
    >
    >>> Moze mnie ktos rzeczowo zachecic/zniechecic do tego samochodu?
    >
    >> jechał sobie sznur aut w deszczu przez taką średnio głęboką kałużę. W
    >
    >> tym sznurku kolega służbową nubirą- chyba1- wszyscy przejechali bez
    >
    >> problemów a jego nubira nałapała wody do cylindrów. już wiecej nie
    >
    >> jeździła...
    >
    >
    > Miałem podobny przypadek z zalaniem silnika ale.....jakoś uruchomiłem silnik. To
    > było 4 lata temu. Do dzisiaj puka jeden popychacz ale jak się dowiedziałem ile
    > może kosztować naprawa głowicy to dałem sobie spokój. Mechanik powiedział żebym
    > tylko trzymał ciut wyższy poziom oleju i tak jeżdżę bez problemów do dzisiaj.
    > Przejechałem od zalania ponad pięćdziesiąt tysięcy km. bez problemów. Spalanie
    > podobnie jak u kolegów w innych postach. Też mam ciężką nogę.

    Czyli profilaktycznie dolot lepiej przerobic? Gdzie w takim razie jest
    wlot zasysanego powietrza? Patrząc na budowe silnika strzelam: z przodu
    pod zderzakiem. Moze da sie cala puche stozkiem zastapic? :)


    --
    venioo
    GG:198909


  • 17. Data: 2011-10-10 22:37:28
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: venioo <p...@o...eu>

    Dziekuje bardzo za rzeczowa odpowiedz :) O taka mi chodzilo

    --
    venioo
    GG:198909


  • 18. Data: 2011-10-11 04:11:56
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: " Michał" <m...@W...gazeta.pl>

    venioo <p...@o...eu.WYTNIJTO> napisał(a):

    > Niedawno pytalem tu o wieksze kombi. Omege jednak odpuszcze, DEKRA chyba
    > sie nie myli, bo kilka osob majacych Omegi potwierdzilo, ze bezawaryjne
    > to one nie sa... Volvo jednak mnie odrzuca stylistyka wnetrza.
    > Zaczalem sie zastanawiac na Daewoo Nubira II z LPG.
    > Ktos uzytkowal? Jakies typowe mankamenty? Uwagi? Bo z plusow, to podobno
    > tanie czesci i prosta budowa. No i cena ;)
    > Moze mnie ktos rzeczowo zachecic/zniechecic do tego samochodu?

    miałem większego brata - Leganze 2.2

    w kilku zdaniach:

    -NIGDY JUŻ NIGDY WIĘCEJ!!, ide po ulicy i udaje że ich nie ma

    -zrobiłem tym czymś 3kkm, potem się spotioliło

    -jade sobie bo zabrałem nie wiem po co w trasę, -15 stopni,
    a mi w nogi zimno !!! jaja jakieś, gdzie ot ma izolacje podłogi to nie wiem

    -bardzo mało pali - koło 12l/100

    -części bardzo tanie, nawet silnik i skrzynia - co wszystko testowałem

    -bardzo szybko się sprzedaje 40minut i znika na allegro, duży +

    -nie skręca

    -bardzo słabe hamulce, przy 160km/h zło, przy 60km/h są bardzo, bardzo ok

    -silnik bez oleju robi tylko 150km, skrzynia 25km, inne jadą dalej

    -nawet dobre audio, tylko nie wiem czy to fabryczne było

    -przy małych prędkościach nawet cicho, dziury całkiem ok

    -abs/asr jakiś strasznie kiepski

    -i fotel tylko pół elektryczny i niewygodny

    -mało pali

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2011-10-11 14:49:49
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>

    W dniu 2011-10-10 16:47, venioo pisze:
    > Niedawno pytalem tu o wieksze kombi. Omege jednak odpuszcze, DEKRA chyba
    > sie nie myli, bo kilka osob majacych Omegi potwierdzilo, ze bezawaryjne
    > to one nie sa... Volvo jednak mnie odrzuca stylistyka wnetrza.
    > Zaczalem sie zastanawiac na Daewoo Nubira II z LPG.
    > Ktos uzytkowal? Jakies typowe mankamenty? Uwagi? Bo z plusow, to podobno
    > tanie czesci i prosta budowa. No i cena ;)
    > Moze mnie ktos rzeczowo zachecic/zniechecic do tego samochodu?
    Kolega ma od jakiś 4 lat właśnie Nubirę II kombi 2,0 z LPG. Blachy
    słabiutkie (nie oszczędza jej, wozi sporo, parę razy przytarta, ma hak
    więc też targa parę razy przyczepkę nieźle załadowaną). pali mu sporo
    gazu (coś mówił że od jakiś 8 w trasie przy w miarę spokojnej jeździe do
    chyba 14-15 w mieście przy mocniejszym wciskaniu gazu). Z problemów jaki
    miał z tym autem to pukała mu jedna panewka. Zrobił i dalej jeździ.
    Nalatane ma pod 400kkm. A tak to nie zamierza zmienić. Generalnie auto
    nieźle wyposażone (klima, pełna elektryka, welury), nie zawodne. Kolega
    nawet poleca i chce żonie kupić Lanosa :)


  • 20. Data: 2011-10-11 16:49:11
    Temat: Re: Nubire II kombi - dlaczego nie?
    Od: kan <k...@o...pl>

    On 2011-10-10 22:00, venioo wrote:
    > Czyli profilaktycznie dolot lepiej przerobic? Gdzie w takim razie jest
    > wlot zasysanego powietrza? Patrząc na budowe silnika strzelam: z przodu
    > pod zderzakiem. Moze da sie cala puche stozkiem zastapic? :)
    >
    >

    Nic nie trzeba przerabiać. Jak zassała wodę to znaczy że już jest
    przerobiona :) a dokładniej powypadkowa. Oryginalnie Nubira ma rezonator
    który nie pozwoli zassać wody.
    Po wypadku zazwyczaj magole nie wkładają już nowego i wlot powietrza
    jest na wysokości zwrotnicy co skutkuje łatwością zasysania wody.

    --
    Pozdrawiam,
    kan

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: