> Źle zrozumiałeś komunikat. Po prostu nie odczytali lokalizacji na
> podstawie geolokacji IP. Strona TME nie pobiera lokalizacji z
> przeglądarki. Nie sprawdza też języka jak zasugerowano tutaj obok. Po
> prostu korzysta z usługi geolokalizacyjnej. Zrobiłem nawet eksperyment i
> wszedłem na stronę TME ze słowackiego IP - miałem stronę po słowacku.

Ok. Mam pytanie. Dlaczego w takim razie wyświetla stronę w EN, skoro
geolikalizacja podaje, że jestem w rejonie śląskim?

> TME jak i 99% innych stron nie potrzebuje dokładnej lokalizacji. Taka
> informacja potrzebna jest serwisom takim jak te z mapami, rozkładem
> jazdy czy zamawianiem jedzenia.

Pełna zgoda.
Ale, my tu gadu gadu, a właśnie sprawdziłem, otworzyła się po polsku!
Grupę czytają, czy co ;)

Miłego.
Irek.N.

do góry

Marek pisze:
> Preferowany język wyświetlanej strony może być zupełnie inny niż język
> interfejsu przeglądarki czy systemu.

No jasne, to dlatego różne strony na tej samej przeglądarce wyświetlają
się w różny sposób. No brawo, brawo za logikę. Znaczy... przestawiają
sobie te preferencje, tak?

A jeżeli już, to:
1. PL
2. EN USA
3. EN

Pisałem, że mam polski program z niezmienionymi ustawieniami przecież.

Miłego.
Irek.N.

do góry

On Sun, 15 Nov 2020 02:00:27 +0100, Silver Dream !
<s...@n...net> wrote:
> To dość odważne stwierdzenie biorąc pod uwagę, że coraz częściej
> (czy to
> dobrze czy nie to inna sprawa) jest to pierwszy z parametrów jaki
> aplikacje webowe biorą pod uwagę przy wyborze języka...

Idiotyzmy webprogramistów nie wiedzących o istnieniu nagłówka
Accept-Language nie można usprawiedliwiać odwagą.


> ... mając coraz głębiej to co masz ustawione w przeglądarce, jeżeli
> przeglądarka Ci jeszcze na to w ogóle pozwala

Jakieś konkretny przykład wskazujący na plany usunięcia obsługi
fundamentalnego dla obsługi lokalizacji nagłówka Accept-Language np.
w Firefoxie (bo de facto do tego by doprowadziło uniemożliwienie
konfiguracji użytkownikowi preferowanego języka)? Szczególnie, że
zdecydowana większość serwisów www z tego korzysta *w tym* strona
projektu Mozilla/Firefox.

--
Marek

do góry

Irek.N. <t...@j...taki.jest.pl> napisał(a):
> Ok. Mam pytanie. Dlaczego w takim razie wyświetla stronę w EN, skoro
> geolikalizacja podaje, że jestem w rejonie śląskim?

Są różne serwisy geolokalizacyjne, pewnie ten używany przez TME akurat nie
miał tego IP w bazie albo miał jakąś awarię.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

On 15/11/2020 09:51, Marek wrote:

>> To dość odważne stwierdzenie biorąc pod uwagę, że coraz częściej (czy
>> to dobrze czy nie to inna sprawa) jest to pierwszy z parametrów jaki
>> aplikacje webowe biorą pod uwagę przy wyborze języka...
>
> Idiotyzmy webprogramistów nie wiedzących o istnieniu nagłówka
> Accept-Language  nie można usprawiedliwiać odwagą.

Za odważne uważam stwierdzenie, które wyciąłeś. To, że geolokalizacja
potrafie być używana w pierwszej kolejności, nawet jeżeli przeglądarka
pozwala na ustawienie i wysyłanie Accept-Language a tym bardziej kiedy
tego nie robi dość wyraźnie tamtemu usuniętemu stwierdzeniu zaprzecza.
>> ... mając coraz głębiej to co masz ustawione w przeglądarce, jeżeli
>> przeglądarka Ci jeszcze na to w ogóle pozwala
>
> Jakieś konkretny przykład wskazujący na plany usunięcia obsługi
> fundamentalnego dla obsługi lokalizacji  nagłówka Accept-Language np. w
> Firefoxie
Nie wiem jakie plany odnośnie tych ustawień mają autorzy Firefoxa ale
biorąc pod uwagę, że Firefox ma procentowo jednocyfrowy i ciągle
spadający udział w rynku to zapewne jakiekolwiek zmiany w nim nie
wstrząsną ludzkością jako taką ;-)

> (bo de facto do tego by doprowadziło uniemożliwienie
> konfiguracji użytkownikowi preferowanego języka)?

W przeglądarce, której używam nie ma czegoś takiego jak wygląd strony ->
języki, na co się powoływałeś. Być może podaje wartość Accept-Language
na podstawie ustawień języka interfejsu użytkownika a być może w ogóle
go nie ustawia.

> Szczególnie, że zdecydowana większość serwisów www z tego korzysta

Hmm... to rownież dosc odważne stwierdzenie... ale masz jakieś
wsparcie.. ? ... tj. poparcie tego stwierdzenia?

Np. takie?

https://wonderproxy.com/blog/accept-language/

tylko bardziej wiarygodne?

> *w tym* strona projektu Mozilla/Firefox.

To miło z ich strony, że nie zapomnieli o tym, że ich przeglądarka ma
możliwość skorzystania z tego ,,ficzera". Chwała im za to.

do góry

W niedzielę, 15.11.2020 o 09:38, Stachu Chebel napisał:

>> Twoje narzekanie zabawnie współgra z faktem, że nie stosujesz się do zasad i
>> nie zawijasz linii.
>
> Dlaczego? Bo używam https://groups.google.com/g/pl.misc.elektronika .

To znana skądinąd postawa usenetowego bałuciarza*: używanie Google
do czytania grup dyskusyjnych i mania w dupie zasad netykiety.


* bałuciarz to stan umysłu


--
Bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza (przysłowie łódzkie).

do góry

Stachu Chebel <s...@g...com> napisał(a):
> No proszę, to tylko potwierdzenie tego o czym tu mowa. Nawet nie miałem
> pojęcia, że linie nie są zawijane. Dlaczego? Bo używam
> https://groups.google.com/g/pl.misc.elektronika . I niedawno te mondrale
> pozmieniały szatę graficzną strony, trochę inaczej pisze się posty.
> Podczas pisania linie zawijane są automatycznie (jak np. w Wordzie),
> więc skąd mam wiedzieć że na innych czytnikach tak nie jest?
> OczywistaOczywistość szata graficzna w stosunku do poprzedniej została
> zj...a. Sprawdź na wyżej podanym linku. Linie są zawijane.

Może masz coś przestawione w widoku, ale ja widzę, że nie są zawijane:
https://i.imgur.com/WaDeitx.png

W każdym razie masz rację, że Google Groups to przykład badziewnego
oprogramowania. Do niedawna nawet nie obsługiwali polskich liter. Tym
bardziej powinieneś skorzystać z czegoś, co działa.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

niedziela, 15 listopada 2020 o 13:07:28 UTC+1 Grzegorz Niemirowski napisał(a):

>
> W każdym razie masz rację, że Google Groups to przykład badziewnego
> oprogramowania. Do niedawna nawet nie obsługiwali polskich liter. Tym
> bardziej powinieneś skorzystać z czegoś, co działa.
> --
Co polecasz?

do góry

On Sun, 15 Nov 2020 11:30:52 +0100, Silver Dream !
<s...@n...net> wrote:
> Za odważne uważam stwierdzenie, które wyciąłeś. To, że
> geolokalizacja
> potrafie być używana w pierwszej kolejności, nawet jeżeli
> przeglądarka
> pozwala na ustawienie i wysyłanie Accept-Language

No i to ma usprawiedliwiać idiotyczną geolokalizację zamiast używania
jak się należy Accept-Language?

> Nie wiem jakie plany odnośnie tych ustawień mają autorzy Firefoxa

Ojtam ojtam, a udział Chrome Cię zadowala? Jak najbardziej ma w
ustawieniach języki/Accept-Language.


> W przeglądarce, której używam nie ma czegoś takiego jak wygląd
> strony ->

To może zmień tego Mosiaca na coś współczesnego?

> Hmm... to rownież dosc odważne stwierdzenie... ale masz jakieś
> wsparcie.. ? ... tj. poparcie tego stwierdzenia?
> Np. takie? >https://wonderproxy.com/blog/accept-language/

A kto stoi za tymi statystykami? Ci od używania geolokalizacji? ROTFL.
Top 10k to nie wszyscy, tak btw.

--
Marek

do góry

On Sun, 15 Nov 2020 09:49:53 +0100, "Irek.N."
<t...@j...taki.jest.pl> wrote:
> No jasne, to dlatego różne strony na tej samej przeglądarc
> e wyświetlają
> się w różny sposób. No brawo, brawo za logikę.

No i co Ci w tym nie styka?
Dokładnie tak ma być i tak działa Accept-Language.

--
Marek

do góry