W dniu 2010-02-08 14:24, Cavallino pisze:

>>> Był tak samo paskudny jak Golf, również siekierą przez Niemca
>>> projektowany.
>>
>> to już kwestia gustu,
>
> Nie, to kwesta faktów.
> Gust może decydować tylko o tym czy efekt jest paskudny, czy nie, reszta
> się nie zmienia.

W sumie to cholera wie o którym modelu piszesz i o czym dokładnie.

>>>> bo jak się tam wsiada za kierownicę to odnosi się wrażenie królestwa
>>>> gumo-plastiku,
>>
>>> A w Golfie to normalnie skóra i drewno w standardzie jest ......
>>
>> co ma na celu takie stwierdzenie?
>
> Negat wobec poprzedniego stwierdzenia.

I znowu zależy co z czym porównujesz. To samo można napisać o każdej
marce i każdym modelu.

>>> Stilo to było chyba pierwsze auto Fiata w którym ten plastik był
>>> miękki i jego spasowanie na poziomie.
>>
>> dla mnie kolor tych materiałów, 'wrażenia dotykowe' i design powodował
>> zdecydowanie złe wrażenie,
>
> Widać nie siedziałeś we wcześniejszych Fiatach. ;-)
> Ale co designu się zgadzam.
> Pasował chyba tylko germanofilom, ale dla nich sama myśl o kupnie Fiata
> była absurdalna.
> Tak więc - to był samochód dla którego grupa docelowa na świecie nie
> istniała.

Na pewno nie pasował, fanom star treka. Tylko ciągle nie wiadomo co z
czym i do czego porównujesz. Jeśli na co dzień chodzisz w różowych
spodniach, niebieskich butach, pomarańczowej koszuli bez jednego rękawa,
to fakt, coś co ma wyważony kształt może być zbyt proste, banalne i
nudne. Całe szczęście koreańska motoryzacja ma trochę ciekawych
projektów, które mogą przypaść Ci do "gustu".

A.