Czesc.

Czy jest jakakolwiek mozliwosc nieplacenia OC (no pomijam fakt nie placenia
ot tak) na czas remontu pojazdu.
Remont mysle ze tak ze 2 lata.

Ja wiem ze mamy nieco durne przepisy i pewnie trzeba cos zrobic zeby obejsc
to nielegalnie, czy w ogole sie nie da.

Zolte tablice narazie pozostawiamy z boku.

PZDr
Adam

do góry

Dnia pięknego Tue, 05 Jan 2010 22:42:10 +0100, osobnik zwany Adam Szewczak
wystukał:

> Czesc.
>
> Czy jest jakakolwiek mozliwosc nieplacenia OC (no pomijam fakt nie
> placenia ot tak) na czas remontu pojazdu.
> Remont mysle ze tak ze 2 lata.
>
> Ja wiem ze mamy nieco durne przepisy i pewnie trzeba cos zrobic zeby
> obejsc to nielegalnie, czy w ogole sie nie da.
>
> Zolte tablice narazie pozostawiamy z boku.

tylko żółte tablice



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:646f6fd9fc2c1ce18b98021550a60ef2@f650.pl.eu.org
...
> Dnia pięknego Tue, 05 Jan 2010 22:42:10 +0100, osobnik zwany Adam Szewczak
> wystukał:
>
>> Czesc.
>>
>> Czy jest jakakolwiek mozliwosc nieplacenia OC (no pomijam fakt nie
>> placenia ot tak) na czas remontu pojazdu.
>> Remont mysle ze tak ze 2 lata.
>>
>> Ja wiem ze mamy nieco durne przepisy i pewnie trzeba cos zrobic zeby
>> obejsc to nielegalnie, czy w ogole sie nie da.
>>
>> Zolte tablice narazie pozostawiamy z boku.
>
> tylko żółte tablice
>
>
>
> --

Troche lipa :/ bo to wiecej problemow jak pozytku z tego.

kiedys mozna bylo wyrejestrowac tymczasowo pojazd, do d sa te przepisy OC

PZDr
Adam

do góry

Dnia 05.01.2010 Adam Szewczak <horses@usuń.poczta.onet.pl> napisał/a:
> Czesc.
>
> Czy jest jakakolwiek mozliwosc nieplacenia OC (no pomijam fakt nie placenia
> ot tak) na czas remontu pojazdu.
> Remont mysle ze tak ze 2 lata.
>
> Ja wiem ze mamy nieco durne przepisy i pewnie trzeba cos zrobic zeby obejsc
> to nielegalnie, czy w ogole sie nie da.
>
> Zolte tablice narazie pozostawiamy z boku.

Nie musi mieć źółtych aby nie płacić OC, o ile pamiętam to 40 lat każde auto,
a od 25-40 lat za opinią rzeczoznawcy też przysługuje zwolnienie, o ile nie
jest zarobkowo używane. Co to za auto?

W każdym innym przypadku jeśli jest zarejestrowane to jest obowiązek posiadania
OC. Choćby stał w częściach.

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
*** http://www.4x4.kalisz.pl ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

do góry

Użytkownik "Adam Szewczak" <horses@usuń.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi0dcv$ubp$1@news.onet.pl...

> kiedys mozna bylo wyrejestrowac tymczasowo pojazd, do d sa te przepisy OC

przeciez to efekt lobby firm ubezpieczeniowych, to one wplywaja na ksztalt
prawa w Banana Republic of Bolanda...

zul

do góry

Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <w...@s...com> napisał w
wiadomości news:slrnhk7f55.rce.write-only-with-spf@dns.media-la
b.com.pl...
> Dnia 05.01.2010 Adam Szewczak <horses@usuń.poczta.onet.pl> napisał/a:
>> Czesc.
>>
>> Czy jest jakakolwiek mozliwosc nieplacenia OC (no pomijam fakt nie
>> placenia
>> ot tak) na czas remontu pojazdu.
>> Remont mysle ze tak ze 2 lata.
>>
>> Ja wiem ze mamy nieco durne przepisy i pewnie trzeba cos zrobic zeby
>> obejsc
>> to nielegalnie, czy w ogole sie nie da.
>>
>> Zolte tablice narazie pozostawiamy z boku.
>
> Nie musi mieć źółtych aby nie płacić OC, o ile pamiętam to 40 lat każde
> auto,
> a od 25-40 lat za opinią rzeczoznawcy też przysługuje zwolnienie, o ile
> nie
> jest zarobkowo używane. Co to za auto?
>
> W każdym innym przypadku jeśli jest zarejestrowane to jest obowiązek
> posiadania
> OC. Choćby stał w częściach.
>
> --

Audi 100 C2 1982 rok.

No wlasnie a to takie kolo zamkniete, bo u nas OC sie kuzwa liczy od
pojemnosci. A ta tutaj juz jest powiedzmy spora.

PZDr
Adam

do góry

Użytkownik "Adam Szewczak" <horses@usuń.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi0bnh$p9l$1@news.onet.pl...
> Czesc.
>
> Czy jest jakakolwiek mozliwosc nieplacenia OC (no pomijam fakt nie
> placenia ot tak) na czas remontu pojazdu.
> Remont mysle ze tak ze 2 lata.
>
> Ja wiem ze mamy nieco durne przepisy i pewnie trzeba cos zrobic zeby
> obejsc to nielegalnie, czy w ogole sie nie da.
>
> Zolte tablice narazie pozostawiamy z boku.

Pogadaj z ubezpieczycielem, nie pamiętam niestety która firma, ale miała
taką opcję - korzystał znajomy - podpisał umowę w kórej zobowiazywał się do
ubezpieczenia u nich przez trzy lata samochodu, kóry nie jeździł z czego rok
miał nie jeździć - i za ten rok zapłacił jakąś symboliczną kwotę,a potem już
normalnie. Niestety, nie pamiętam o która firmę chodziło, ale ubezpieczał u
nich wczesniej przez pare lat i być może dlatego tak go ptraktowali. Auto to
był garbus, kilkunastoletni, ale nie zabytkowy. Poszedł, porozmawiał,
zaproponowali mu taką formę - zobowiązał się, że przez najbliższy rok auto
nie będzie się poruszało,a potem znów u nich ubezpieczał. Niestety nie mamy
już kontaktu, więc nie napiszę Ci która to była firma.

--
Yogi(n)

do góry

Dnia 05.01.2010 Adam Szewczak <horses@usuń.poczta.onet.pl> napisał/a:
>
> Audi 100 C2 1982 rok.
>
> No wlasnie a to takie kolo zamkniete, bo u nas OC sie kuzwa liczy od
> pojemnosci. A ta tutaj juz jest powiedzmy spora.

No spora, ale nie jest aż tak źle, mam c3'89 2.0rt r5. OC mam na poziomie
450zł więc nie jest aż tak źle, ale szkoda ze nieużywane płacić.
Spróbuj u rzeczoznawcy zapytać, a nuż się uda dostać glejt na niepłacenie.

Znajomy ma kilka starych aut (militarne) i nie są na źółtych i może
kupować OC na czas "jazdy" a nie postoju :) i nie są 40 letnie
(jeden na pewno)

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
*** http://www.4x4.kalisz.pl ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

do góry

A co się stanie jeżeli jeden dzień przed wygaśnięciem polisy
zgłoszę rezygnacje z ubezpieczenia w tej firmie , a nowe
ubezpieczenie zawrę dopiero za dwa lata ?
Będę miał samochód nieubezpieczony i nikt się
o tym nie dowie skoro nie jeżdże nim .
Przeciesz i tak nowy ubezpieczyciel nie żąda
poprzedniego ubezpieczenia i nawet w zniżki
wierzy na słowo honoru .>

do góry

Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <w...@s...com> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnhk7hf1.rce.write-only-with-spf@dns.
media-lab.com.pl...
> Dnia 05.01.2010 Adam Szewczak <horses@usuń.poczta.onet.pl> napisał/a:
>>
>> Audi 100 C2 1982 rok.
>>
>> No wlasnie a to takie kolo zamkniete, bo u nas OC sie kuzwa liczy od
>> pojemnosci. A ta tutaj juz jest powiedzmy spora.
>
> No spora, ale nie jest aż tak źle, mam c3'89 2.0rt r5. OC mam na poziomie
> 450zł więc nie jest aż tak źle, ale szkoda ze nieużywane płacić.
> Spróbuj u rzeczoznawcy zapytać, a nuż się uda dostać glejt na niepłacenie.
>
> Znajomy ma kilka starych aut (militarne) i nie są na źółtych i może
> kupować OC na czas "jazdy" a nie postoju :) i nie są 40 letnie
> (jeden na pewno)
>
> --

Dokladnie, mnie tez policzyli 450 no niby nie duzo, ale za to mozna
sporo czesci do tego kupic.

PZDr
Adam

do góry