On Thu, 19 Jan 2023 19:04:31 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 19.01.2023 o 10:04, T. pisze:
>> Jak znam życie chodzić będzie o to, żeby ładować auta za ciężkie
>> pieniądze w publicznych ładowarkach, na których łapę położą gminy.
>> T.
>
> Niemożliwe. A ktoś poważnie myślał, że chodzi o to, żeby ludziki sobie
> tanio jeżdziły?
>
> A jak pisałem, że najpierw wprowadzi się akcyzę na prąd "od możliwości
> ładowania" jak od możliwości odbioru ścieku państwowego, a potem jak już
> wszyscy za prąd będą płacić jak za paliwo to się dopierdoli nowy podatek
> od ładowania elektryków a pokątne ładowanie będzie ścigane jak
> bimbrownictwo to byłem szur;)

No coz ... podatki muszą wplynąc.
Choc jak nie bedzie wydatkow w skali panstwa na zakup ropy ...
trzeba bedzie postawic te solary na Saharze, bo inaczej kryzys bedzie
swiatowy :-)

Nie wiem czy pamietacie, jak to kiedys rodacy byli oburzeni,
bo "rzad planuje podatek od zielonych samochodow".
A to tylko studium rozwojowe - jak opodatkowac samochody w
przyszlosci, gdy juz sie nie da przez akcyze w paliwie.

Pierwszy krok juz jest zrobiony - zakaz cofania licznikow.
Teraz kazdy bedzie mogl deklaracje zlozyc, wpisac stan,
a US sprawdzi po przegladzie czy nie oszukal :-)

> Zapamiętajcie sobie - cały ten burdel skończy się tym, że co prawda nie
> będziecie mieć samochodu ale zbędziecie płacili w chuj za prąd bo
> przecież możecie ładować w salonie elektryka którego nie macie:P

Jest taka mozliwosc.
Z drugiej strony - moze bede mial domek z ogrodkiem i solarami,
i trzeba bedzie opodatkowac jakos :-)

No coz - zrobi sie inteligentne samochody, beda same naliczaly km
przejechane podrogach krajowych, a przy okazji mandaty za
przekroczenie predkosci, wyprzedzanie na przejsciu itp :-)


J.