-
1. Data: 2011-09-28 22:38:39
Temat: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
... po autostradach.
Hi hi - swiat sie konczy :-)
Jade sobie po autostradzie, ostrzezenie przed robotami, korek ... a nie,
"polizei- Unfall" i stoi auto z rozbitym przodem.
Kawalek dalej drugie auto bez zderzaka. Dopiero dalej naprawde roboty,
ale widac korek zaowocowal stluczkami.
W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz .. czemu tiry
wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie (choc prawde mowiac to akurat
bardzo prawidlowe). A czemu osobowki zjezdzaja miedzy tiry w srodku korka,
gdzies hen daleko od zwezki ?
I wszystkie te auta na niemieckich numerach.
No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..
J.
-
2. Data: 2011-09-28 23:56:39
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:
> ... po autostradach.
>
> Hi hi - swiat sie konczy :-)
(ciach)
Tak. Świat się kończy. Do tego Eurokovhoz..
-
3. Data: 2011-09-29 02:24:18
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 28 Sep 2011, J.F. wrote:
> W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz .. czemu tiry
> wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie
To by było proste do wyjaśnienia, do tego:
> (choc prawde mowiac to akurat bardzo prawidlowe).
...zgadza się.
A sprawę "prawidłowo" ureguluje przepis zabraniający w przypadku
zwężki zarówno wyprzedzania jak i omijania pojazdów obok.
BEZWZGLEDNIE (czyli jeśli jego maska była przede mną przy
znaku, to nie mam prawa wyjechać przed niego aż do zwężki)
Z każdego pasa będzie więc wyjeżdżać "tyle samo metrów pojazdów" :)
(a nie sztuk).
> A czemu osobowki zjezdzaja miedzy tiry w srodku korka,
> gdzies hen daleko od zwezki ?
W Polsce byli i się nauczyli ;)
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2011-09-29 09:11:03
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2011-09-28 22:38, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
> No i niemiecka
> autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..
Generalnie masz rację, ale moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to
właśnie dużo bardziej dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy
do Drezna.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
5. Data: 2011-09-29 09:13:09
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:
> moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej dziurawa
> autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.
Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.
-
6. Data: 2011-09-29 09:50:09
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Dnia 28-09-2011 o 22:38:39 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> ... po autostradach.
>
> Hi hi - swiat sie konczy :-)
>
> Jade sobie po autostradzie, ostrzezenie przed robotami, korek ... a nie,
> "polizei- Unfall" i stoi auto z rozbitym przodem.
> Kawalek dalej drugie auto bez zderzaka. Dopiero dalej naprawde roboty,
> ale widac korek zaowocowal stluczkami.
>
(...)
Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego mistrza
kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez patrzenia w lewe
lusterko i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema rowerami na dachu.
Pzdr
TG
-
7. Data: 2011-09-29 10:25:19
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j615q2$19d$...@n...onet.pl...
>Użytkownik "Mirek Ptak" <n...@n...pl> napisał w
>wiadomości
>> moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
>> dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.
>Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
>10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.
Moze zatrudnili Polakow do budowy, a moze u dotknely ich mrozne zimy
(a dotknely).
Fakt ze ja juz rok temu remontowali, a i teraz roboty jakis powod
mialy.
Nie przypominam tam sobie wiekszych dziur ... ale moze faktycznie
teraz swiezo po remoncie wiec lepsza.
A moze dlatego ze nasza betonowa a ich asfaltowa ?
J.
-
8. Data: 2011-09-29 10:30:23
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"
> Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego
> mistrza kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez
> patrzenia w lewe lusterko i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema
> rowerami na dachu.
Byłeś na pewno tak spostrzegawczy i zauważyłeś, że auta jadące prawym
pasem
ustępują (prawie bezwzględnie) tym którzy włączają się do ruchu.
Czy też tak jak większość ludzi, którzy nie mają pojęcia o jeżdzie po
niemieckiej
autostradzie, gnałeś prawym pasem i byłeś zdziwiony, że ktoś próbuje
włączyć się
do ruchu?
-
9. Data: 2011-09-29 10:36:09
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup
>Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego
>mistrza kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez
>patrzenia w lewe lusterko
Tego jakos nie odczulem.
Moze dlatego ze czesc przerobili i jest w miare bezkolizyjna, moze
dlatego ze tam 120 zwykle stoi, a moze dlatego ze wszyscy czuja
sytuacje i zjezdzaja na lewy pas aby wpuscic.
>i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema rowerami na dachu.
To mi nie przeszkadza. Widac tyle moga, skoro jada.
Ale jak spadnie deszcz a oni nadal jada 160-200 - to mi sie juz wydaje
za szybko. Ale moze to oni maja racje, maja lepsze drogi i opony. No i
lepsze oznakowanie - na niektorych autostradach jest 100 "bei Nasse"
(przy wilgoci), na innych nie ma.
J.
-
10. Data: 2011-09-29 10:41:56
Temat: Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał
On Wed, 28 Sep 2011, J.F. wrote:
>> W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz ..
>> czemu tiry
>> wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie
>> (choc prawde mowiac to akurat bardzo prawidlowe).
>...zgadza się.
> A sprawę "prawidłowo" ureguluje przepis zabraniający w przypadku
>zwężki zarówno wyprzedzania jak i omijania pojazdów obok.
> BEZWZGLEDNIE (czyli jeśli jego maska była przede mną przy
>znaku, to nie mam prawa wyjechać przed niego aż do zwężki)
> Z każdego pasa będzie więc wyjeżdżać "tyle samo metrów pojazdów" :)
>(a nie sztuk).
Ale niemiecki przepis niedawno cytowalem, i o ile pamietam (to
strasznie skomplikowany tekst byl) to nic takiego tam nie bylo. Tylko
"wpuscic jeden pojazd".
Przepis sie zmienil, czy ich tirowcy sami na to wpadli ? Zaraz .. tych
tirow to chyba wiecej z Polski tam bylo, i tez wpuszczali a nie
blokowali lewego pasa :-)
Hm ... ale to co proponujesz nie jest takie proste - bo co - stoja
trzy tiry za duzo na prawym pasie, moge je wyprzedzic, czy mam sie
ustawic za zderzakiem ostatniego ?
No i konwencja wiedenska :-)
J.