-
11. Data: 2015-12-29 14:03:35
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Adam Wysocki" <g...@s...invalid> wrote in message
news:n5ff1d$osa$1$gof@news.chmurka.net...
> Taki zwykły dostawca: http://www.esinomed.de/esinomed/en/web.html
>
> A w środku... https://www.youtube.com/watch?v=2o8MDCIlOEk
No klient dostał prototyp. I został o tym poinformowany.
Być może jakiś proof of concept czy coś takiego.
W czym problem? Nie znamy umowy, nie znamy sytuacji...
> (+10 pkt za głos)
Ten Australijczyk ma najbardziej irytujący ton głosu na świecie.
I te jego zdziwienie na wszystko czego nie rozumie... ech.
-
12. Data: 2015-12-29 14:05:54
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n5h38a$s7a$1@dont-email.me...
> W dniu 2015-12-24 o 13:38, Sebastian Biały pisze:
>> On 2015-12-24 10:43, ACMM-033 wrote:
>>> to zwiewa (to i strząsnąć się może). Co w takim razie robiła z tyłu
>>> "firmowa" nalepka?
>>
>> To prototyp, ale jak w każdej firmie i prototypy trzeba numerować.
>
> Prototyp, ale jak znam życie i tak został sprzedany klientowi za grube
> tysiaczki.
A dlaczego nie?
>>> No, ja sobie mogę dla siebie tak sprzęcior zrobić, bo na własny użytek
>>> sam za to odpowiadam. Ale, jeśli to miała by zrobić firma, bądź co bądź
>>> chyba poważna, to przepraszam za pardon, wizerunkowo nie wygląda to zbyt
>>> sympatycznie.
>>
>> Z tego co pamiętam była w magazynie firmy a nie zewana ze ściany w
>> szpitalu.
>
> Której firmy?
Linka dostałeś na początku.
-
13. Data: 2015-12-29 14:08:10
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"AlexY" <a...@i...pl> wrote in message news:n5hpbe$9mg$1@dont-email.me...
> ACMM-033 pisze:
>>
>> Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:n5gp0f$btn$2@node1.news.atman.pl...
>>> On 2015-12-24 10:43, ACMM-033 wrote:
>>>> to zwiewa (to i strząsnąć się może). Co w takim razie robiła z tyłu
>>>> "firmowa" nalepka?
>>>
>>> To prototyp, ale jak w każdej firmie i prototypy trzeba numerować.
>>
>> Toteż OK, ale niech będzie stosownie oznaczone, że prototyp, wołami,
>> żeby w oczy kłuło. Bo połaczenie nalepki firmowej i takiego "ładu" w
>
> Z podwórka GSM prototypy nie mają żadnych szczególnie oczojebnych opisów,
> zazwyczaj napis "prototype" na naklejce IMEI i w przypadku GSM IMEI z puli
> prototypów (zwykle zaczynają się od 00), Niemal wszystkie prototypy miały
> zaklejone loga, oznaczenia modelu. I tyle, reszta praktycznie jak normalny
> finalny produkt.
Bo to pewnie widziałeś prototypy produktu finalnego, do testów
hardware. Ten z filmiku wygląda mi jak prototyp do prezentacji
software. Taki proof of concept dla nowej platformy...
Moje uznanie dla kogoś, kto upchnął to wszystko do tej obudowy
i na dodatek zrobił ręcznie kilkanaście/kilkadziesiąt takich samych
aby pielęgniarki czy rejestratorki chodziły z tym po szpitalu.
-
14. Data: 2015-12-29 15:53:02
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-12-29 o 14:05, Pszemol pisze:
> "Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n5h38a$s7a$1@dont-email.me...
>> W dniu 2015-12-24 o 13:38, Sebastian Biały pisze:
>>> On 2015-12-24 10:43, ACMM-033 wrote:
>>>> to zwiewa (to i strząsnąć się może). Co w takim razie robiła z tyłu
>>>> "firmowa" nalepka?
>>>
>>> To prototyp, ale jak w każdej firmie i prototypy trzeba numerować.
>>
>> Prototyp, ale jak znam życie i tak został sprzedany klientowi za grube
>> tysiaczki.
>
> A dlaczego nie?
Bo jest zbudowany w sposób nie gwarantujący poprawnego działania.
>>>> No, ja sobie mogę dla siebie tak sprzęcior zrobić, bo na własny użytek
>>>> sam za to odpowiadam. Ale, jeśli to miała by zrobić firma, bądź co bądź
>>>> chyba poważna, to przepraszam za pardon, wizerunkowo nie wygląda to
>>>> zbyt
>>>> sympatycznie.
>>>
>>> Z tego co pamiętam była w magazynie firmy a nie zewana ze ściany w
>>> szpitalu.
>>
>> Której firmy?
>
> Linka dostałeś na początku.
Nie było informacji, że egzemplarz wzięto (wykradziono?) z magazynu
producenta.
--
pozdrawiam
MD
-
15. Data: 2015-12-30 18:19:54
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n5u6jk$4le$1@dont-email.me...
> W dniu 2015-12-29 o 14:05, Pszemol pisze:
>> "Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n5h38a$s7a$1@dont-email.me...
>>> W dniu 2015-12-24 o 13:38, Sebastian Biały pisze:
>>>> On 2015-12-24 10:43, ACMM-033 wrote:
>>>>> to zwiewa (to i strząsnąć się może). Co w takim razie robiła z tyłu
>>>>> "firmowa" nalepka?
>>>>
>>>> To prototyp, ale jak w każdej firmie i prototypy trzeba numerować.
>>>
>>> Prototyp, ale jak znam życie i tak został sprzedany klientowi za grube
>>> tysiaczki.
>>
>> A dlaczego nie?
>
> Bo jest zbudowany w sposób nie gwarantujący poprawnego działania.
A dlaczego grube tysiączki miałyby gwarantować poprawne
działanie skoro klient wie, że kupuje prototyp?
Co innego gdyby ktoś tym prototypem udawał po kryjomu
gotowy, seryjny produkt, ale chyba nie o tym chcesz rozmawiać?
Być może klient któy godzi się na wdrożenie prototypu odniesie
inne korzyści, wielokrotnie przekraczające wartość pieniędzy
jaką za prototyp zapłacą, a poprawne działanie przy prototypie
jest z definicji niejako niegwarantowane... Po to się właśnie
prototypy robi aby wyłapać potencjalne problemy w produkcie.
-
16. Data: 2015-12-30 21:02:17
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: Mario <M...@...pl>
On 30.12.2015 18:19, Pszemol wrote:
> "Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n5u6jk$4le$1@dont-email.me...
>> W dniu 2015-12-29 o 14:05, Pszemol pisze:
>>> "Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n5h38a$s7a$1@dont-email.me...
>>>> W dniu 2015-12-24 o 13:38, Sebastian Biały pisze:
>>>>> On 2015-12-24 10:43, ACMM-033 wrote:
>>>>>> to zwiewa (to i strząsnąć się może). Co w takim razie robiła z tyłu
>>>>>> "firmowa" nalepka?
>>>>>
>>>>> To prototyp, ale jak w każdej firmie i prototypy trzeba numerować.
>>>>
>>>> Prototyp, ale jak znam życie i tak został sprzedany klientowi za grube
>>>> tysiaczki.
>>>
>>> A dlaczego nie?
>>
>> Bo jest zbudowany w sposób nie gwarantujący poprawnego działania.
>
> A dlaczego grube tysiączki miałyby gwarantować poprawne
> działanie skoro klient wie, że kupuje prototyp?
> Co innego gdyby ktoś tym prototypem udawał po kryjomu
> gotowy, seryjny produkt, ale chyba nie o tym chcesz rozmawiać?
> Być może klient któy godzi się na wdrożenie prototypu odniesie
> inne korzyści, wielokrotnie przekraczające wartość pieniędzy
> jaką za prototyp zapłacą, a poprawne działanie przy prototypie
> jest z definicji niejako niegwarantowane... Po to się właśnie
> prototypy robi aby wyłapać potencjalne problemy w produkcie.
No to jeszcze tzreba by wykazać, że klient wiedział, że dostaje prototyp
i staje sie jakimś betatesterem, a nie klientem posiadajacym wysokiej
klasy sprzęt elektroniki medycznej.
--
pozdrawiam
MD
-
17. Data: 2015-12-30 22:36:37
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl>
W dniu 2015-12-30 o 21:02, Mario pisze:
> On 30.12.2015 18:19, Pszemol wrote:
>> "Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n5u6jk$4le$1@dont-email.me...
>>> W dniu 2015-12-29 o 14:05, Pszemol pisze:
>>>> "Mario" <M...@...pl> wrote in message
>>>> news:n5h38a$s7a$1@dont-email.me...
>>>>> W dniu 2015-12-24 o 13:38, Sebastian Biały pisze:
>>>>>> On 2015-12-24 10:43, ACMM-033 wrote:
>>>>>>> to zwiewa (to i strząsnąć się może). Co w takim razie robiła z tyłu
>>>>>>> "firmowa" nalepka?
>>>>>>
>>>>>> To prototyp, ale jak w każdej firmie i prototypy trzeba numerować.
>>>>>
>>>>> Prototyp, ale jak znam życie i tak został sprzedany klientowi za grube
>>>>> tysiaczki.
>>>>
>>>> A dlaczego nie?
>>>
>>> Bo jest zbudowany w sposób nie gwarantujący poprawnego działania.
>>
>> A dlaczego grube tysiączki miałyby gwarantować poprawne
>> działanie skoro klient wie, że kupuje prototyp?
>> Co innego gdyby ktoś tym prototypem udawał po kryjomu
>> gotowy, seryjny produkt, ale chyba nie o tym chcesz rozmawiać?
>> Być może klient któy godzi się na wdrożenie prototypu odniesie
>> inne korzyści, wielokrotnie przekraczające wartość pieniędzy
>> jaką za prototyp zapłacą, a poprawne działanie przy prototypie
>> jest z definicji niejako niegwarantowane... Po to się właśnie
>> prototypy robi aby wyłapać potencjalne problemy w produkcie.
>
> No to jeszcze tzreba by wykazać, że klient wiedział, że dostaje prototyp
> i staje sie jakimś betatesterem, a nie klientem posiadajacym wysokiej
> klasy sprzęt elektroniki medycznej.
>
Jestem ciekaw jaki szpital, w kraju ze sprawnie działającymi sądami i
prawnikami żyjącymi z tłustych odszkodowań, da choćby wnieść na swój
teren sprzęt medyczny bez certyfikatów, świadectw, dopuszczeń itp. itd.
O takim który będzie czymś takim leczył ludzi nawet nie jestem w stanie
pomyśleć. Ale podobno trzeba być optymistą ;)
--
Pozdrawiam
Piotrek
-
18. Data: 2015-12-30 22:42:13
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n61d3c$omf$1@dont-email.me...
>>> Bo jest zbudowany w sposób nie gwarantujący poprawnego działania.
>>
>> A dlaczego grube tysiączki miałyby gwarantować poprawne
>> działanie skoro klient wie, że kupuje prototyp?
>> Co innego gdyby ktoś tym prototypem udawał po kryjomu
>> gotowy, seryjny produkt, ale chyba nie o tym chcesz rozmawiać?
>> Być może klient któy godzi się na wdrożenie prototypu odniesie
>> inne korzyści, wielokrotnie przekraczające wartość pieniędzy
>> jaką za prototyp zapłacą, a poprawne działanie przy prototypie
>> jest z definicji niejako niegwarantowane... Po to się właśnie
>> prototypy robi aby wyłapać potencjalne problemy w produkcie.
>
> No to jeszcze tzreba by wykazać, że klient wiedział, że dostaje prototyp i
> staje sie jakimś betatesterem, a nie klientem posiadajacym wysokiej klasy
> sprzęt elektroniki medycznej.
Raczej trzeba wykazać że ktoś to przed nim ukrył, bo jak stawiasz
taką tezę że od tego sprzętu ktoś wymagał gwarancji poprawnego
działania to pokryj to jakimiś dowodami :-)
-
19. Data: 2015-12-30 22:44:30
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Piotr Dmochowski" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:56844e66$0$642$65785112@news.neostrada.pl...
>>> A dlaczego grube tysiączki miałyby gwarantować poprawne
>>> działanie skoro klient wie, że kupuje prototyp?
>>> Co innego gdyby ktoś tym prototypem udawał po kryjomu
>>> gotowy, seryjny produkt, ale chyba nie o tym chcesz rozmawiać?
>>> Być może klient któy godzi się na wdrożenie prototypu odniesie
>>> inne korzyści, wielokrotnie przekraczające wartość pieniędzy
>>> jaką za prototyp zapłacą, a poprawne działanie przy prototypie
>>> jest z definicji niejako niegwarantowane... Po to się właśnie
>>> prototypy robi aby wyłapać potencjalne problemy w produkcie.
>>
>> No to jeszcze tzreba by wykazać, że klient wiedział, że dostaje prototyp
>> i staje sie jakimś betatesterem, a nie klientem posiadajacym wysokiej
>> klasy sprzęt elektroniki medycznej.
>>
> Jestem ciekaw jaki szpital, w kraju ze sprawnie działającymi sądami i
> prawnikami żyjącymi z tłustych odszkodowań, da choćby wnieść na swój teren
> sprzęt medyczny bez certyfikatów, świadectw, dopuszczeń itp. itd. O takim
> który będzie czymś takim leczył ludzi nawet nie jestem w stanie pomyśleć.
> Ale podobno trzeba być optymistą ;)
Nikt nie powiedział że to był sprzęt do leczenia ludzi...
To mi wygląda raczej na rodzaj tableta do wykopywania danych
pacjenta albo wyników badań ze szpitalnej bazy danych...
A może rejestracja nowoprzychodzących?
I być może było tylko alternatywą dla peceta stojącego na biurku.
Nie dramatyzujmy niepotrzebnie, bo przecież nie była to pompa
do przetaczania krwi ani maszyna do dializ ani rozrusznik serca :-)
-
20. Data: 2015-12-30 23:42:03
Temat: Re: Nie wierzę... (Esinomed InfoView w środku)
Od: Mario <M...@...pl>
On 30.12.2015 22:42, Pszemol wrote:
> "Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n61d3c$omf$1@dont-email.me...
>>>> Bo jest zbudowany w sposób nie gwarantujący poprawnego działania.
>>>
>>> A dlaczego grube tysiączki miałyby gwarantować poprawne
>>> działanie skoro klient wie, że kupuje prototyp?
>>> Co innego gdyby ktoś tym prototypem udawał po kryjomu
>>> gotowy, seryjny produkt, ale chyba nie o tym chcesz rozmawiać?
>>> Być może klient któy godzi się na wdrożenie prototypu odniesie
>>> inne korzyści, wielokrotnie przekraczające wartość pieniędzy
>>> jaką za prototyp zapłacą, a poprawne działanie przy prototypie
>>> jest z definicji niejako niegwarantowane... Po to się właśnie
>>> prototypy robi aby wyłapać potencjalne problemy w produkcie.
>>
>> No to jeszcze tzreba by wykazać, że klient wiedział, że dostaje
>> prototyp i staje sie jakimś betatesterem, a nie klientem posiadajacym
>> wysokiej klasy sprzęt elektroniki medycznej.
>
> Raczej trzeba wykazać że ktoś to przed nim ukrył, bo jak stawiasz
> taką tezę że od tego sprzętu ktoś wymagał gwarancji poprawnego
> działania to pokryj to jakimiś dowodami :-)
Zazwyczaj gdy sprzęt trafia do klienta to po to, żeby mógł być przez
niego wykorzystywany i do tego celu konieczne jest aby dział poprawnie.
Sytuacja gdy klient dostaje byle jak poskładaną samoróbkę i świadomie
się na to zgadza, jest raczej rzadkością. Tak więc należałoby raczej
wskazac jakieś solidne przeslanki wskazujące na to, że faktycznie klient
chciał taki badziew. W przeciwnym przypadku przy każdej dyskusji na
temat jakości jakiegoś produktu, osoba wyrażająca swoją krytyczną
opinię, musiałaby udowadniać, że klient na prawdę nie chciał bubla.
Tak jak juz wspomniałem, nie raz widziałem urządzenia automatyki
przemysłowej podobnie zmontowane z czegoś co się pałęta w szufladzie. I
zawsze klient kupował to jako pełnowartościowy produkt.
--
pozdrawiam
MD