-
101. Data: 2019-09-13 22:27:09
Temat: Re: Nie mam czasu a tu kolejne przerwanie
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Jeśli wierzyć kontrolerowi (ale sprawdzę go jeszcze, przy okazji zobaczę, czy w
weekend nabija się tylko licznik "nocny") za pierwsze 5 miesięcy proporcja dzień/noc
55%/45%, więc na zmianie na G12W nie stracę.
Za to nie wiem, czy zyskam na zmianie na rozliczanie 12-miesięczne - dziś przyszedł
list: z uwagi na ustawę pinokiowo-prądową opłata handlowa za 6-miesięczny spada do
wysokości za 12-miesięczny. Czy zmienia się za 12-miesięczny nie podali - ale teraz i
tak zacznę pierwszy dopiero.
Zatrważająca jest za to stabilność zużycia - ja akurat mam półrocza: zimowe
wrzesień-luty i letnie marzec-sierpień - i za zimowe od lat ok. 1400kWh, a za letnie
ok. 1000kWh.
Ciekawe, czy ten licznik mierzy czy pokazuje zaprogramowane wartości - średnio
200kWh/mc (a taka jest podobno średnia w grupie odbiorców bodajże E, czyli
gospodarstw domowych - tyle że ja mam jeszcze kuchenkę elektryczną, więc wychodziłby
"gaz" za darmo ;) z fluktuacjami letnio-zimowymi ;>
-
102. Data: 2019-09-14 21:07:39
Temat: Re: Nie mam czasu a tu kolejne przerwanie
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2019-09-13 o 22:27, Dawid Rutkowski pisze:
> Jeśli wierzyć kontrolerowi (ale sprawdzę go jeszcze, przy okazji zobaczę, czy w
weekend nabija się tylko licznik "nocny") za pierwsze 5 miesięcy proporcja dzień/noc
55%/45%, więc na zmianie na G12W nie stracę.
Też ma G12w i wychodzi mi 39% / 61% ale się bardziej staramy, wszystko
energożerne puszczamy w tańszym czasie :) Dlatego średnia cena kwh
wychodzi mi 50gr ze wszystkimi opłatami przy rocznym zużyciu rzędu 3300kwh.
> Za to nie wiem, czy zyskam na zmianie na rozliczanie 12-miesięczne - dziś przyszedł
list: z uwagi na ustawę pinokiowo-prądową opłata handlowa za 6-miesięczny spada do
wysokości za 12-miesięczny. Czy zmienia się za 12-miesięczny nie podali - ale teraz i
tak zacznę pierwszy dopiero.
Się nie opłaca, 6-miesięczny jest najtańszy.
--
Janusz
-
103. Data: 2019-09-15 10:16:59
Temat: Re: Nie mam czasu a tu kolejne przerwanie
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu sobota, 14 września 2019 21:07:42 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> W dniu 2019-09-13 o 22:27, Dawid Rutkowski pisze:
> > Jeśli wierzyć kontrolerowi (ale sprawdzę go jeszcze, przy okazji zobaczę, czy w
weekend nabija się tylko licznik "nocny") za pierwsze 5 miesięcy proporcja dzień/noc
55%/45%, więc na zmianie na G12W nie stracę.
> Też ma G12w i wychodzi mi 39% / 61% ale się bardziej staramy, wszystko
> energożerne puszczamy w tańszym czasie :) Dlatego średnia cena kwh
> wychodzi mi 50gr ze wszystkimi opłatami przy rocznym zużyciu rzędu 3300kwh.
Takie wyliczanie średniej za kWh to jak RRSO dla kredytu - chociaż oczywiście podałeś
roczne zużycie, więc można już jakoś porównywać.
Ale np. 3300kWh/0,50gr za kWh daje średni miesięczny rachunek ok. 138zł - więc jak
ktoś ma rozliczenie co miesiąc, co w DC kosztuje prawie 28zł, to koszt skoczy mu o
16%, do 58gr/kWh.
Ogólnie na przejściu z G11 na G12W raczej nikt nie straci, więc można polecać w
ciemno, ale czy da się coś zyskać to bardzo zależy.
Zapewne przy "elektrycznej" wodzie i/lub ogrzewaniu naprawdę duźo.
Ale w bloku jednak niewiele - bo w domku to i pralkę puścisz w nocy, a w bloku
najwyżej zmywarkę.
No i są też różne G12W - w DC nie ma "nocnego okienka" 13-15, więc już sama proporcja
dzień noc jest gorsza - nie 42/58%, a tylko 48%/52%.
Oraz u poszczególnych operatorów różnią się proporcje cen dzień/noc - i za prąd i za
dystrybucję.
Więc każdy musi sobie sam policzyć.
W domku z grzaniem wody pewnie da się uzyskać 40%/60%, w bloku raczej najwyżej "moje"
55%/45% - szczególnie z elektryczną kuchnią.
> > Za to nie wiem, czy zyskam na zmianie na rozliczanie 12-miesięczne - dziś
przyszedł list: z uwagi na ustawę pinokiowo-prądową opłata handlowa za 6-miesięczny
spada do wysokości za 12-miesięczny. Czy zmienia się za 12-miesięczny nie podali -
ale teraz i tak zacznę pierwszy dopiero.
>
> Się nie opłaca, 6-miesięczny jest najtańszy.
To też zależy gdzie.
W DC przy G12W 6-mies. to 5,95zł/mc a 12-mies. 3,55zł/mc.
Niby tylko niecałe 30zł rocznie, ale tak napawdę za nic, jakby do śmieci wyrzucać.
Przeczytałem jeszcze raz ten list i wyszło, że to żadna zmiana z ustawy, ceny się nie
zmieniają, a tylko u mnie zmienił się okres.
Widać mieli listy z drukarni w sprawie pinokio-prądowej, to wykorzystali ;>
-
104. Data: 2019-09-15 14:18:25
Temat: Re: Nie mam czasu a tu kolejne przerwanie
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2019-09-15 o 10:16, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu sobota, 14 września 2019 21:07:42 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
>> W dniu 2019-09-13 o 22:27, Dawid Rutkowski pisze:
>>> Jeśli wierzyć kontrolerowi (ale sprawdzę go jeszcze, przy okazji zobaczę, czy w
weekend nabija się tylko licznik "nocny") za pierwsze 5 miesięcy proporcja dzień/noc
55%/45%, więc na zmianie na G12W nie stracę.
>> Też ma G12w i wychodzi mi 39% / 61% ale się bardziej staramy, wszystko
>> energożerne puszczamy w tańszym czasie :) Dlatego średnia cena kwh
>> wychodzi mi 50gr ze wszystkimi opłatami przy rocznym zużyciu rzędu 3300kwh.
>
> Takie wyliczanie średniej za kWh to jak RRSO dla kredytu - chociaż oczywiście
podałeś roczne zużycie, więc można już jakoś porównywać.
> Ale np. 3300kWh/0,50gr za kWh daje średni miesięczny rachunek ok. 138zł - więc jak
ktoś ma rozliczenie co miesiąc, co w DC kosztuje prawie 28zł, to koszt skoczy mu o
16%, do 58gr/kWh.
Ja jestem w Tauronie Bielsko więc stawki są na pewno inne niż w DC.
>
> Ogólnie na przejściu z G11 na G12W raczej nikt nie straci, więc można polecać w
ciemno, ale czy da się coś zyskać to bardzo zależy.
> Zapewne przy "elektrycznej" wodzie i/lub ogrzewaniu naprawdę duźo.
Ja akurat mam tylko piekarnik, pralka, zmywarka z tych najbardziej
energożernych, ciepła woda, co i gotowanie mam na gaz, ale zastanawiam
sie na przejściem na prąd i PC.
> Ale w bloku jednak niewiele - bo w domku to i pralkę puścisz w nocy, a w bloku
najwyżej zmywarkę.
Pralkę i piekarnik tak samo, nie widze problemów.
>
> No i są też różne G12W - w DC nie ma "nocnego okienka" 13-15, więc już sama
proporcja dzień noc jest gorsza - nie 42/58%, a tylko 48%/52%.
A to ciekawe, wydawało mi sie że taryfa g12w jest "ogólnopolska" z
drobnymi różnicami w cenach.
> Oraz u poszczególnych operatorów różnią się proporcje cen dzień/noc - i za prąd i
za dystrybucję.
> Więc każdy musi sobie sam policzyć.
>
> W domku z grzaniem wody pewnie da się uzyskać 40%/60%, w bloku raczej najwyżej
"moje" 55%/45% - szczególnie z elektryczną kuchnią.
>
>>> Za to nie wiem, czy zyskam na zmianie na rozliczanie 12-miesięczne - dziś
przyszedł list: z uwagi na ustawę pinokiowo-prądową opłata handlowa za 6-miesięczny
spada do wysokości za 12-miesięczny. Czy zmienia się za 12-miesięczny nie podali -
ale teraz i tak zacznę pierwszy dopiero.
>>
>> Się nie opłaca, 6-miesięczny jest najtańszy.
>
> To też zależy gdzie.
> W DC przy G12W 6-mies. to 5,95zł/mc a 12-mies. 3,55zł/mc.
To u mnie muszę sprawdzić bo widzę że się chyba coś pozmieniało.
> Niby tylko niecałe 30zł rocznie, ale tak napawdę za nic, jakby do śmieci wyrzucać.
dokładnie :)
> Przeczytałem jeszcze raz ten list i wyszło, że to żadna zmiana z ustawy, ceny się
nie zmieniają, a tylko u mnie zmienił się okres.
> Widać mieli listy z drukarni w sprawie pinokio-prądowej, to wykorzystali ;>
:)
--
Janusz
-
105. Data: 2019-09-15 17:36:44
Temat: Re: Nie mam czasu a tu kolejne przerwanie
Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>
On Sat, 14 Sep 2019, Janusz wrote:
> W dniu 2019-09-13 o 22:27, Dawid Rutkowski pisze:
>> proporcja dzień/noc 55%/45%, więc na zmianie na G12W nie stracę.
> Też ma G12w i wychodzi mi 39% / 61% ale się bardziej staramy, wszystko
> energożerne puszczamy w tańszym czasie :) Dlatego średnia cena kwh wychodzi
> mi 50gr ze wszystkimi opłatami przy rocznym zużyciu rzędu 3300kwh.
Policzcie sobie jeszcze G13 o ile u Was jest dostępna.
U mnie przy G11 za cały rok w Tauronie wyszło 1800zł. Jak liczyłem, to
przy G12 zapłaciłbym 100zł mniej, przy G12W 270zł mniej (dzień 41%),
natomiast przy G13 to już 440zł oszczędności.
Teoretycznie G13 na pierwszy rzut oka ma gorsze ceny, ale nadrabia ceną za
dystrybucję i popołudniowy szczyt jest o wiele krótszy. I weekendy są
liczone poza szczytem o ile ma się w miarę nowy licznik (gwiazdka w
cenniku).
Ale to zależy oczywiście od tego w jakich godzinach używa sie prądu. Ja
mam parę rzeczy chodzących 24h/dobę (~200W), ale za to nie grzeję ani nie
gotuję prądem.
Pozdrawiam
Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg
-
106. Data: 2019-09-19 17:22:42
Temat: Re: Nie mam czasu a tu kolejne przerwanie
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu niedziela, 15 września 2019 17:36:48 UTC+2 użytkownik Marek Wodzinski napisał:
> On Sat, 14 Sep 2019, Janusz wrote:
>
> > W dniu 2019-09-13 o 22:27, Dawid Rutkowski pisze:
> >> proporcja dzień/noc 55%/45%, więc na zmianie na G12W nie stracę.
> > Też ma G12w i wychodzi mi 39% / 61% ale się bardziej staramy, wszystko
> > energożerne puszczamy w tańszym czasie :) Dlatego średnia cena kwh wychodzi
> > mi 50gr ze wszystkimi opłatami przy rocznym zużyciu rzędu 3300kwh.
>
> Policzcie sobie jeszcze G13 o ile u Was jest dostępna.
>
> U mnie przy G11 za cały rok w Tauronie wyszło 1800zł. Jak liczyłem, to
> przy G12 zapłaciłbym 100zł mniej, przy G12W 270zł mniej (dzień 41%),
> natomiast przy G13 to już 440zł oszczędności.
> Teoretycznie G13 na pierwszy rzut oka ma gorsze ceny, ale nadrabia ceną za
> dystrybucję i popołudniowy szczyt jest o wiele krótszy. I weekendy są
> liczone poza szczytem o ile ma się w miarę nowy licznik (gwiazdka w
> cenniku).
> Ale to zależy oczywiście od tego w jakich godzinach używa sie prądu. Ja
> mam parę rzeczy chodzących 24h/dobę (~200W), ale za to nie grzeję ani nie
> gotuję prądem.
Jak ma się ma odbiorniki o stałym zużyciu, to wiadomo, że trzeba sobie policzyć i
wybrać najtańszą taryfę.
W DC nie ma G13, a G12W jest niestety gorsza niż w całej reszcie kraju :(
Akurat grzanie prądem premiuje taryfy wielostrefowe, bo zwykle grzeje się w nocy - ja
mam centralne z elektrociepłowni, a i tak zakręcam na dzień. Chyba że ktoś ma w domu
rybionka albo emeryta.
Gotowanie prądem zaś premiuje G11, tak samo jak oświetlanie.
Grzanie wody - jak ktoś sobie mądrze ustawi, to będzie w nocy.
Więc nie ma tak łatwo - w "normalnym" gospodarstwie domowym za wiele nie oszczędzisz,
"prądosprzedajnie" nie są takie głupie :(
Więc jeśli nie ma się "śledzącego licznika" to trzeba zmienić (to nic nie kosztuje,
tylko chwilę czasu w BOK) i sobie zrobić eksperyment, jak to zużycie dzień/noc
(umownie, bo przecież w G12W weekend to też "noc" - a w G12 "nocą" jest też 13-15)
wychodzi.
Tak, jak pisałem, margines jest na tyle duży, że się na tym nie straci, więc
eksperyment bezkosztowy z szansą zysku.
Ale policzyć trzeba wg swojej taryfy, bo w kraju dość mocno różnią się ceny prądu i
dystrybucji - a także różne jest ich zróżnicowanie na "dzień" i "noc".
W DC jest mała różnica między prądem za dzień i noc, na dystrybucji większa - i
ogólnie jest najtańsza dystrybucja w kraju. Niestety tej taniej dystrybucji nie da
się wykorzystać i kupować tańszego prądu gdzie indziej (tańszego głównie w nocy), bo
- przynajmniej z mojego rozpoznania - różni dostawcy od prądu i dystrybucji wymuszają
comiesięczne rozliczanie - i cały potencjalny zysk zjadany jest przez nieszczęsne
opłaty handlowe i abonamentowe.
Aha, licznik z weekendem w G12W to raczej każdy będzie miał - mój jest z 2013 i ma
taką możliwość, właśnie w ten weekend sprawdziłem, że nabiła się wyłącznie "nocna"
taryfa - a liczniki prądu wymieniane są co 7 (ew. co 8 - ale na pewno nie więcej)
lat.
Można jeszcze porównywać cenę za kWh z gazem czy ciepłem miejskim - ale tu też trzeba
pamiętać o opłatach stałych - i że opłacać się to będzie w zależności od zużycia.
Bo np. niby u mnie kWh ciepła z sieci miejskiej do podgrzenia wody czy CO to tylko
0,16zł - ale moc zamówiona dla całego bloku jest taka, że po podziale wg powierzchni
mieszkania rocznie opłaty stałej mam 280zł - a ciepła na ogrzewanie zużywam za 180zł,
a na wodę za 160zł - więc cena idzie do góry o 45% - co mimo wciąż daje ok. 2 razy
mniej niż za kWh prądu - pytanie jeszcze, jaka jest sprawność grzania wymiennika, a
jaka grzałki...