-
121. Data: 2011-02-22 01:22:24
Temat: Re: Nie gry?? LEDów
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
badworm napisał:
>> Spaliny w spalarniach się dopala i filtruje, więc nawet PCW im nie
>> straszny. Przed wybudowaniem spalarni w Warszawie na Targówku okoliczna
>> ludność straszne protestowała. W trakcie negocjacji ustalono, że się
>> wybuduje przu spalarni Smrodomierz Publiczny. No i stoi teraz w polu,
>> gdzie pies z kulawą nogą nie zagląda, ogromna świetlna tablica pokazująca
>> stężenie wszelkich syfów (zawsze w normie). No ale przynajmniej jacyś
>> elektronicy na tym zarobili -- i nikt nie może powiedzieć, że to przez
>> urzędników, bo to lud tak chciał.
>
> We Wiedniu spalarnia śmieci także stoi w środku miasta.
Targówek to tak średnio w centrum jest. Ale lokalizacja spalarni
w miastach, to dobry pomysł, bo jest gdzie wykorzystać produkowane
tem ciepło. Nie tylko spalarni zresztą -- bojajże w Sztokholmie
jest osiedle korzystające z ciepła z lokalnego krematorium.
--
Jarek
-
122. Data: 2011-02-22 01:23:04
Temat: Re: Nie gry?ć LEDów
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
> Fluorosceina.
FlorEsceina.
> P.S. Mozna ja gdzies kupic ?
http://www.poch.com.pl/katalog-produktow/pokaz.php?g
rupaid=408&kod=427770424
--
Jarek
-
123. Data: 2011-02-22 03:55:19
Temat: Re: Nie gry?ć LEDów
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik J.F. napisał:
> On Mon, 21 Feb 2011 23:10:39 +0100, badworm wrote:
>> Dnia Wed, 16 Feb 2011 00:05:32 +0100, J.F. napisał(a):
>>> Bo dodaja.
>>> A dokladniej to jest tak ze do budynku dochodzi woda pitna zimna i
>>> ogrzewanie. W wymienniku ciepla sie zimna podgrzewa. Jak wymiennik
>>> jest do d* to sie te srodki z obiegu grzewczego wlewaja do wody
>>> pitnej.
>> Chyba raz do roku jest przeprowadza kontrola szczelności tych
>> wymienników, na podobnej zasadzie jak instalacji gazowej. Do wody
>> dodawany jest barwnik (OIDP zółto-zielony)- jeśli ktoś w tym czasie
>
> Fluorosceina.
> P.S. Mozna ja gdzies kupic ?
W firmach sprzedających odczynniki. Fluoresceiną napełniane są
jasnożółte fluorescencyjne zakreślacze, kiedyś również we flamastrach o
kolorze czerwonym (z lekkim wpadaniem wżółć ale zdecydowanie bardziej
czerwone jak pomarańczowe) stosowano właśnie fluoresceinę - bo taki
kolor ma w dużych ztężeniach.
--
Darek
-
124. Data: 2011-02-22 11:05:51
Temat: Re: Nie gry?ć LEDów
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
>> Fluorosceina.
>> P.S. Mozna ja gdzies kupic ?
>
> W firmach sprzedających odczynniki. Fluoresceiną napełniane są
> jasnożółte fluorescencyjne zakreślacze, kiedyś również we flamastrach o
> kolorze czerwonym (z lekkim wpadaniem wżółć ale zdecydowanie bardziej
> czerwone jak pomarańczowe) stosowano właśnie fluoresceinę - bo taki
> kolor ma w dużych ztężeniach.
Trudno jednak pozyskiwać fluoresceinę robiąc wywar z flamastrów. To już
lepiej z pneumatycznej tratwy ratunkowej -- tam są spore ilości barwnika,
żeby łatwiej było wypatrzeć nieszczęśnika z samolotu. Wokół rozbitka
tworzy się na wodzie fluoryzująca plama.
--
Jarek
-
125. Data: 2011-02-22 14:14:49
Temat: Re: Nie gry?ć LEDów
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-02-22 12:05, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
>
>>> Fluorosceina.
>>> P.S. Mozna ja gdzies kupic ?
>>
>> W firmach sprzedających odczynniki. Fluoresceiną napełniane są
>> jasnożółte fluorescencyjne zakreślacze, kiedyś również we flamastrach o
>> kolorze czerwonym (z lekkim wpadaniem wżółć ale zdecydowanie bardziej
>> czerwone jak pomarańczowe) stosowano właśnie fluoresceinę - bo taki
>> kolor ma w dużych ztężeniach.
>
> Trudno jednak pozyskiwać fluoresceinę robiąc wywar z flamastrów. To już
> lepiej z pneumatycznej tratwy ratunkowej -- tam są spore ilości barwnika,
> żeby łatwiej było wypatrzeć nieszczęśnika z samolotu. Wokół rozbitka
> tworzy się na wodzie fluoryzująca plama.
>
Łatwiej jest zrobić wywar z flamastrów niż z tratwy ratunkowej. Ja
znajdę w domu kilka żółtych flamastrów ale ani jednej tratwy.
--
Pozdrawiam
MD
-
126. Data: 2011-02-22 18:58:09
Temat: Re: Nie gry?ć LEDów
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mario napisał:
>>> W firmach sprzedających odczynniki. Fluoresceiną napełniane są
>>> jasnożółte fluorescencyjne zakreślacze, kiedyś również we flamastrach o
>>> kolorze czerwonym (z lekkim wpadaniem wżółć ale zdecydowanie bardziej
>>> czerwone jak pomarańczowe) stosowano właśnie fluoresceinę - bo taki
>>> kolor ma w dużych ztężeniach.
>>
>> Trudno jednak pozyskiwać fluoresceinę robiąc wywar z flamastrów. To już
>> lepiej z pneumatycznej tratwy ratunkowej -- tam są spore ilości barwnika,
>> żeby łatwiej było wypatrzeć nieszczęśnika z samolotu. Wokół rozbitka
>> tworzy się na wodzie fluoryzująca plama.
>
> Łatwiej jest zrobić wywar z flamastrów niż z tratwy ratunkowej. Ja
> znajdę w domu kilka żółtych flamastrów ale ani jednej tratwy.
Z tratwy nie trzeba ekstrahować, fluoresceina jest tam w czystej postaci.
--
Jarek
-
127. Data: 2011-02-22 19:19:37
Temat: Re: Nie gry?? LEDów
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 18.02.2011 12:49, Mario wrote:
> No ale jest za to sprzątanie świata. Znajoma zrobiła zadymę
Już chyba nie ma... za dużo było tych "znajomych". A nie chodziło o to,
żeby posprzątały , tyko żeby się czegoś nauczyły. I teraz dzieci srają
papierkami pod siebie. Tam gdzie stoją. Jak ptaszki. I nie tylko dzieci.
Mirek.