-
221. Data: 2025-04-21 20:42:06
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 21.04.2025 o 19:59, PeJot pisze:
> W dniu 21.04.2025 o 13:14, Uzytkownik pisze:
>
>> To co pokazał Arnold to jest badziewie.
>
> Niestety to nie jest jakaś anomalia w starych blokach, które z jakichś
> powodów uniknęły remontu instalacji elektrycznej. Osobna sprawa, jakim
> cudem użytkownicy mają dostęp do *nieosłoniętych* torów prądowych.
> Dlatego nie dziwi, że remont, czy raczej update instalacji na klatce
> postępuje tak wolno.
Zapewne kiedyś piony były zamknięte i zaplombowane.
-
222. Data: 2025-04-22 01:19:43
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
PeJot <P...@n...pl> wrote:
>>> Przecież ktoś to już zrobił, u tego sąsiada co ma zrobiony podział.
>>> Zrobione byle jak, byle szybko, być może pod napięciem, ale zrobione.
>>
>> No tak, choć nie wiem kiedy (raczej jeszcze tu nie mieszkałem).
>
> Przewody LY i tulejki wyglądają na nowe.
Prawie na pewno zrobione przed 2021. Mieszkam tu od końcówki 2021, było
kilka awarii prądu, ale zawsze wtedy wyskakiwałem na klatkę zorientować
się w sytuacji (dupnęło tylko u mnie? Może mój bezpiecznik? Jest prąd na
klatce?) i nigdy nie zastałem nikogo grzebiącego w rozdzielnicy. Remontu
u tego konkretnie sąsiada też nie było.
--
Lekarka będąc za sprawą w urzędzie, zauważyła urzędnika, który śliniąc
palce liczył otrzymaną właśnie pensję.
- To co pan robi, jest bardzo niehigieniczne. Nie obawia się pan
zarazków?
- Proszę pani z takiej pensji to nawet zarazki nie wyżywią.
-
223. Data: 2025-04-22 01:22:09
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
> To co pokazał Arnold to jest badziewie.
> Pion powinien mieć zachowaną ciągłość. Oczywiście najlepiej byłoby, aby
> poszczególne żyły nie były przecinane, a tylko odizolowywane i robione z
> nich odgałęzienia złączkami rozgałęźnymi, przelotowymi.
A no, wiele rzeczy być powinno. Teraz już wiesz, czemu boję się ufać temu
przewodowi zerowemu? :)
To, jakie kwiatki były w tej instalacji w mieszkaniu, to osobna historia.
Ale to mogę zmienić / wymienić. A na klatce jest jak jest...
--
Przychodzi mrówka do krawca i mówi:
- Jest nitka?
- Jest!
- Cale dwa cm proszę!
- Zapakować???
- Nie! Powieszę się na miejscu!
-
224. Data: 2025-04-22 01:25:49
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
PeJot <P...@n...pl> wrote:
> Osobna sprawa, jakim cudem użytkownicy mają dostęp do *nieosłoniętych*
> torów prądowych.
Pewnie kiedyś były osłonięte. Zakładam że kiedyś komuś zadziałało
zabezpieczenie przedlicznikowe, nie miał kluczyka do skrzynki, to sobie
poradził po swojemu, i tak już zostało.
Inna sprawa, że skoro tam są zabezpieczenia przedlicznikowe, to tory
prądowe, zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, powinny być osłonięte (choć nie
wiem co na to normy, i nie wiem co na to normy sprzed kilkudziesięciu
lat).
No ale jest jak jest, winnego się nie znajdzie.
> Dlatego nie dziwi, że remont, czy raczej update instalacji na klatce
> postępuje tak wolno.
Czemu? W zasadzie powinien postępować bardzo szybko.
--
Ulicami miasta uciecha w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie
mężczyzna i bije ją
deska po plecach. Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
- Co pan robi tej biednej kobiecie?!
- To nie jest kobieta, to moja teściowa.
- To kantem ją pan walnij, kantem!
-
225. Data: 2025-04-22 08:00:43
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 22.04.2025 o 01:25, Arnold Ziffel pisze:
>> Dlatego nie dziwi, że remont, czy raczej update instalacji na klatce
>> postępuje tak wolno.
>
> Czemu? W zasadzie powinien postępować bardzo szybko.
Tak na dobrą sprawę wypadało by zdemontować wszystko co jest, łącznie z
deskami, porobić nowe przebicia na piony, położyć nowe kable w peszlach
i dać nowy osprzęt. Sporo roboty z koniecznością wyłączenia prądu. A
inwestor zapewne ma węża w kieszeni. Ciekawe jak to zostanie zrobione.
>
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza
-
226. Data: 2025-04-22 21:00:49
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 21 Apr 2025 20:38:10 +0200, Uzytkownik <a...@s...pl>
wrote:
> >> ale czy sąsiad ma obowiązek także wyjmowania wtyczki, kiedy Ty
> Takie połączenie wyrównawcze to nie jest tylko kwestia rozpięcia
> się
> PEN, ale także możliwości wyindukowania się w tej rurze ładunku
> elektrycznego na skutek LEMP.
> Z tego samego powodu stalowy komin także powinien być objęty takim
> połączeniem.
W takim razie poręcza schodów również powinny. I karnisze też, bo jak
komuś przyjdzie zmieniać zasłony w trakcie burzy....
--
Marek
-
227. Data: 2025-04-23 08:18:14
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 22.04.2025 o 21:00, Marek pisze:
> On Mon, 21 Apr 2025 20:38:10 +0200, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
>> >> ale czy sąsiad ma obowiązek także wyjmowania wtyczki, kiedy Ty
>> Takie połączenie wyrównawcze to nie jest tylko kwestia rozpięcia się
>> PEN, ale także możliwości wyindukowania się w tej rurze ładunku
>> elektrycznego na skutek LEMP.
>> Z tego samego powodu stalowy komin także powinien być objęty takim
>> połączeniem.
>
> W takim razie poręcza schodów również powinny. I karnisze też, bo jak
> komuś przyjdzie zmieniać zasłony w trakcie burzy....
Widać jesteś strasznie upierdliwy, kiedy nie masz racji.
Wobec tego Ci odpowiem:
Tak należy uziemiać poręcze, balustrady, karnisze, a nawet wbite w
ścianę kołki i haczyki pod obrazek, a także metalowe rączki i gałki przy
meblach.
Skoro nie rozumiesz czym się różni karnisz od rury gazowej to ja już nic
na to nie poradzę. Podpowiem Ci tylko, że w karniszu nie ma łatwopalnego
gazu, a jego rozszczelnienie nie doprowadzi do wybuchu i zniszczenia
całego budynku oraz śmierci wileu ludzi.
Co do stalowych poręczy i balustrad oraz stelaży do gips-kartonu to już
kilka razy mi się zdarzyło szukać przyczyny dlaczego znajdują się one
pod napięciem.
--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie
antywirusowe AVG.
www.avg.com
-
228. Data: 2025-04-23 09:12:46
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 23.04.2025 o 08:18, Uzytkownik pisze:
> W dniu 22.04.2025 o 21:00, Marek pisze:
>> On Mon, 21 Apr 2025 20:38:10 +0200, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
>>> >> ale czy sąsiad ma obowiązek także wyjmowania wtyczki, kiedy Ty
>>> Takie połączenie wyrównawcze to nie jest tylko kwestia rozpięcia się
>>> PEN, ale także możliwości wyindukowania się w tej rurze ładunku
>>> elektrycznego na skutek LEMP.
>>> Z tego samego powodu stalowy komin także powinien być objęty takim
>>> połączeniem.
>>
>> W takim razie poręcza schodów również powinny. I karnisze też, bo jak
>> komuś przyjdzie zmieniać zasłony w trakcie burzy....
>
> Widać jesteś strasznie upierdliwy, kiedy nie masz racji.
>
> Wobec tego Ci odpowiem:
>
> Tak należy uziemiać poręcze, balustrady, karnisze, a nawet wbite w
> ścianę kołki i haczyki pod obrazek, a także metalowe rączki i gałki przy
> meblach.
>
> Skoro nie rozumiesz czym się różni karnisz od rury gazowej to ja już nic
> na to nie poradzę. Podpowiem Ci tylko, że w karniszu nie ma łatwopalnego
> gazu, a jego rozszczelnienie nie doprowadzi do wybuchu i zniszczenia
> całego budynku oraz śmierci wileu ludzi.
>
> Co do stalowych poręczy i balustrad oraz stelaży do gips-kartonu to już
> kilka razy mi się zdarzyło szukać przyczyny dlaczego znajdują się one
> pod napięciem.
Ciekawe. Poręcze i balustrady? Skąd tam się wzięło napięcie?
Może się naelektryzowałeś i wtedy Cię kopnęło? :)
--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.
-
229. Data: 2025-04-23 15:33:00
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
PeJot <P...@n...pl> wrote:
> Tak na dobrą sprawę wypadało by zdemontować wszystko co jest, łącznie z
> deskami, porobić nowe przebicia na piony, położyć nowe kable w peszlach
> i dać nowy osprzęt. Sporo roboty z koniecznością wyłączenia prądu. A
> inwestor zapewne ma węża w kieszeni. Ciekawe jak to zostanie zrobione.
Pytanie czy piony będą w ogóle w tych skrzynkach. Zakładałbym że wykują
nowe skrzynki (albo powieszą, bez znaczenia) i w nich będą też liczniki.
Pan elektryk mówił, że przerwa w dostawie prądu przy przepięciu mieszkania
to będzie maksymalnie kilkanaście minut, ale ja w to nie wierzę :)
--
Raport z rosyjskiej wyprawy kosmicznej: "Na statku kosmicznym Sojuz w
celach badawczych umieszczono psa, kota i mysz. Po tygodniu kosmos wywarł
zły wpływ na kota, który zjadł mysz. Po dwóch tygodniach kosmos wywarł zły
wpływ na psa, który zjadł kota. Po trzech tygodniach kosmos wywarł zły
wpływ na kosmonautę, który dostał sraczki po zjedzonym psie."
-
230. Data: 2025-04-23 16:23:48
Temat: Re: Niby uziom ale nie
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 23.04.2025 o 15:33, Arnold Ziffel pisze:
> PeJot <P...@n...pl> wrote:
>
>> Tak na dobrą sprawę wypadało by zdemontować wszystko co jest, łącznie z
>> deskami, porobić nowe przebicia na piony, położyć nowe kable w peszlach
>> i dać nowy osprzęt. Sporo roboty z koniecznością wyłączenia prądu. A
>> inwestor zapewne ma węża w kieszeni. Ciekawe jak to zostanie zrobione.
>
> Pytanie czy piony będą w ogóle w tych skrzynkach. Zakładałbym że wykują
> nowe skrzynki (albo powieszą, bez znaczenia) i w nich będą też liczniki.
>
> Pan elektryk mówił, że przerwa w dostawie prądu przy przepięciu mieszkania
> to będzie maksymalnie kilkanaście minut, ale ja w to nie wierzę :)
Jeżeli znajdzie się miejsce na nowe piony, które zostaną wykonane
wcześniej, razem ze skrzynkami licznikowymi i zabezpieczeniami to
kilkanaście minut jest realne.
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza