in <news:v4adhg$8tv$1@news.chmurka.net>
user Janusz pisze tak:

> W dniu 11.06.2024 o 22:39, PiteR pisze:
>> in <news:v49t21$nv8$1@news.chmurka.net>
>> user Janusz pisze tak:
>>
>>>> Narzekam, że w Polsce robi się Geneva a ja nie rozumiem dlaczego.
>>>> Skoro w Polsce nic nie ma (fabryk) to skąd biora się pieniądze na
>>>> wypłaty?
>>> Aleś teraz dowalił, fabryk jest pełno, może w twoim grajdołku nie
>>> ma ale południe polski to same strefy ekonomiczne z mniejszymi
>>> podatkami, pełne zakładów.
>>
>> Mój grajdoł rozciąga się od Elbląga do Ełku. Tak myślałem, tam to
>> głównie rolnictwo i turystyka.
>>
>> Co tam jest? Jeden Michelin wiosny nie czyni.
>> Z czego Polska słynie? Okna, pociągi, autobusy, mleko.

> Dużo firm podwykonawców np dla samochodówki (zawieszenia, układy
> kierownicze, wnętrza, fotele, podsufitki),
> przetwórstwo tworzyw, różne gumy, oleje.

Każdy chciałby mieszkać we Wrocławiu ale nie każdy może.
To tak jak z Londynem ;) Ta sama choroba.
Tam zawsze jest praca (jakaś).

https://ibb.co/X7yfXy7


kto lubi urbex i krajobrazy zapraszam do Braniewa.

--
Piter

#ZawszeGratem
jebać fliperów pasożytów hieny cmentarne

do góry

On 11/06/2024 08:12, PiteR wrote:
> in <news:v48md0$t703$1@dont-email.me>
> user ddddddddddd pisze tak:
>
>> On 10/06/2024 20:03, PiteR wrote:
>>> Zleciało 8 lat jak z bicza czasnou. Drzewa porosły jak szalone.
>>> Baby wystrojone, ręce nie skalane pracą. Chowają się za okularami
>>> słonecznymi. Lody włoskie po 11zł, gałkowe po 7zł.
>>> Malutki jogurcik 6zł.
>>>
>>
>> mi też to wygląda nierealnie drogo i człowiek zaczyna się
>> zastanawiać jak przy niższej wypłacie można w PL przeżyć (choć
>> wiem że już się 3kPLN na rękę nie zarabia, ale przeczucie
>> podpowiada że 10k to już raczej powyżej średniej)
>
>
> Zobacz 3226zł netto, mój czynsz 290zł, prąd z 200zł może, internet 60zł
> to zostaje 2676zł miesięcznie do przehulania.
>
> Na jedzenie 1200zł na paliwo zostaje mi 1476zł ;)

ciężko mi to porównać (rozumiem że to minimalna, nie mam pojęcia ile
teraz zarabia np. elektryk), ale patrząc na ceny w sklepach jedzenie
jest w podobnej cenie co w UK, usługi (np. naprawa auta) chyba też.
Czynsz masz bardzo niski (pokój?), kupno czegoś na własność raczej
odpada. Za prąd, internet, telefon płacę więcej (prąd+gaz ?200, choć
dzięki solarom teraz powinno być ok ?120, internet ?30, telefon ?10/szt,
ubezpieczenie auta ?50, ubezpieczenie domu ?20), ale wyżywienie,
codzienne zakupy czy rozrywka będą w podobnej cenie

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry