-
41. Data: 2018-07-10 19:33:38
Temat: Re: Navitel
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-07-10 o 18:00, Pszemol pisze:
>>>>>>>>> A potem sie okaze, ze roaming padl, a ty nie wiesz gdzie jechac.
>>>>>>>>> Offline to offline.
>>>>>>>>> No i np dziala w podziemnych garazach, gdzie nie ma zasiegu ...
>>>>>>>> Nie ma zasięgu internetu, a jest zasięg GPS?
>>>>>
>>>>>>> GPS jest z systemu satelitów na orbicie.
>>>>>>> Będzie działał nawet jak ci wyłączą prąd, gaz i internet. :-)
>>>>>> Ale nie w podziemnym garazu.
>>>>
>>>>> Gdzie macie takie rozbudowane garaże bez oznakowań że do wyjazdu
>>>>> potrzebujecie działającego GPS?
>>>>
>>>> Nie musi byc rozbudowany - wyjezdzasz, i w prawo czy w lewo ?
>>>> A czasu na czekanie nie ma, bo kolejni chca wyjechac.
>>>>
>>>> No a we wrocku pod NFM parking ma dwa wyjazdy, i nie jest wszystko
>>>> jedno ktorym wyjedziesz..
>>>
>>> Opowiedz w jaki sposób niedziałający GPS w tym wyjeździe pomoże.
>>
>> Naprawdę gubicie się w garażach podziemnych?
>
> W obcym mieście?
> Szczególnie za granicą?
> Dużych garażach zajmujących obszar w obrębie 4 ulic z wieloma wjazdami i
> wyjazdami?
>
> Bardzo często, Ty nie?
Nie.
Pozdrawiam
-
42. Data: 2018-07-10 20:03:00
Temat: Re: Navitel
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2018-07-10 o 19:18, j...@i...pl pisze:
> On Tue, 10 Jul 2018 15:50:07 +0200, Trybun <c...@j...ru> wrote:
>
>> Jasne że sensowny. Lepszy od tych darmowych z Sklepu Google.
> To Twoja opinia. Ja już wolałbym się męczyć z Google Maps niż używać
> tego Navitela. A głos Urbańskiego, przy całym moim szacunku dla
> gościa, to jakaś porażka. Wkurza jeszcze bardziej niż Hołowczyc w AM.
>
Moja, za chyba 6.9zł warto kupić tą gazetę gdy potrzebna na wakacje
nienajgorsza nawigacja z mapami Europy. Google Maps, raczysz żartować
chyba, mimo obsługi online drogi nieaktualne, albo - komunikaty w stylu
- "kieruj się na wschód".. To jakaś kpina a nie nawigacja.
-
43. Data: 2018-07-10 20:13:46
Temat: Re: Navitel
Od: j...@i...pl
On Tue, 10 Jul 2018 20:03:00 +0200, Trybun <c...@j...ru> wrote:
>Google Maps, raczysz żartować
>chyba, mimo obsługi online drogi nieaktualne
Jakby w Navitelu były aktualne. Mapa PL 2018Q2. Przez dwa dni testów w
Warszawie i oklicach nawigacja próbowała mnie wrzucić pięc razy pod
prąd. Jedna z tych ulic ma ruch jednokierunkowy od listopada 2017
roku. Dwa kwartały i mapa po staremu. NE czy Waze - na drugi dzień po
zgłoszeniu poprawione.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
44. Data: 2018-07-10 20:14:00
Temat: Re: Navitel
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Moja, za chyba 6.9zł warto kupić tą gazetę gdy potrzebna na wakacje
> nienajgorsza nawigacja z mapami Europy. Google Maps, raczysz żartować
> chyba, mimo obsługi online drogi nieaktualne, albo - komunikaty w stylu
> - "kieruj się na wschód".. To jakaś kpina a nie nawigacja.
>
MapFactor z darmowymi mapami OSM - IMHO jest o niebo lepszy od Navitela
pod względem aktualności tras i sposobu ich wytyczania. Nie ma tylko
informacji o korkach i ograniczeniach prędkości - ale to ostatnie u
Navitela i tak od czapy.
-
45. Data: 2018-07-10 20:15:24
Temat: Re: Navitel
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
>>> Naprawdę gubicie się w garażach podziemnych?
>>
>> W obcym mieście?
>> Szczególnie za granicą?
>> Dużych garażach zajmujących obszar w obrębie 4 ulic z wieloma wjazdami i
>> wyjazdami?
>>
>> Bardzo często, Ty nie?
>
> Nie.
>
>
> Pozdrawiam
You are my hero!
-
46. Data: 2018-07-10 20:41:48
Temat: Re: Navitel
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-07-10 o 20:15, Uncle Pete pisze:
>>> W obcym mieście?
>>> Szczególnie za granicą?
>>> Dużych garażach zajmujących obszar w obrębie 4 ulic z wieloma wjazdami i
>>> wyjazdami?
>>>
>>> Bardzo często, Ty nie?
>>
>> Nie.
>>
>>
>> Pozdrawiam
>
> You are my hero!
Mam swoje lata i swoje przyzwyczajenia.
Nauczyłem się wykorzystywać rozum i własne oczy zamiast zawierzyć
urządzeniu lub tylko na nie liczyć.
Dwadzieścia lat temu wjeżdżało się do obcego miasta i człowiek
dawał sobie w radę. Fakt że dzisiejsza młodzież potrzebuje przewodnika
nawet w garażu przeraża.
Pozdrawiam
-
47. Data: 2018-07-10 20:52:26
Temat: Re: Navitel
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .07.2018 o 20:41 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:
> Mam swoje lata i swoje przyzwyczajenia.
> Nauczyłem się wykorzystywać rozum i własne oczy zamiast zawierzyć
> urządzeniu lub tylko na nie liczyć.
> Dwadzieścia lat temu wjeżdżało się do obcego miasta i człowiek
> dawał sobie w radę. Fakt że dzisiejsza młodzież potrzebuje przewodnika
> nawet w garażu przeraża.
Kwestia skali - być może nie byłeś w odpowiednio dużym garażu podziemnym.
Wiadomo, że jak człowiek odpowiednio długo poszuka to znajdzie wyjazd -
nawi pomaga wyjechać na odpowiednią ulicę za pierwszym razem.
Są też węzły autostradowe zlokalizowane całkowicie pod ziemią - wtedy nawi
się też przydaje.
Inna sprawa, że moja wbudowana nawi nawiguje pod ziemią mimo braku gps.
Nie chciało mi się z tego doktoryzować ale wydumałem, że wie, że jestem
pod ziemią (bo ma mapę), wie z jaką prędkością jadę i wie jak kręcę
kierownicą. Nawiguje na podziemnych węzłach i podziemnych parkingach.
TG
-
48. Data: 2018-07-10 21:50:10
Temat: Re: Navitel
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-07-10 o 20:52, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> Mam swoje lata i swoje przyzwyczajenia.
>> Nauczyłem się wykorzystywać rozum i własne oczy zamiast zawierzyć
>> urządzeniu lub tylko na nie liczyć.
>> Dwadzieścia lat temu wjeżdżało się do obcego miasta i człowiek
>> dawał sobie w radę. Fakt że dzisiejsza młodzież potrzebuje przewodnika
>> nawet w garażu przeraża.
>
> Kwestia skali - być może nie byłeś w odpowiednio dużym garażu
> podziemnym. Wiadomo, że jak człowiek odpowiednio długo poszuka to
> znajdzie wyjazd - nawi pomaga wyjechać na odpowiednią ulicę za pierwszym
> razem.
Na pewno nie byłem na dużym parkingu bez oznaczeń w którą stronę
lub na jaką ulicę wychodzi wyjazd.
> Są też węzły autostradowe zlokalizowane całkowicie pod ziemią - wtedy
> nawi się też przydaje.
> Inna sprawa, że moja wbudowana nawi nawiguje pod ziemią mimo braku gps.
> Nie chciało mi się z tego doktoryzować ale wydumałem, że wie, że jestem
> pod ziemią (bo ma mapę), wie z jaką prędkością jadę i wie jak kręcę
> kierownicą. Nawiguje na podziemnych węzłach i podziemnych parkingach.
Swojego czasu było dużo szczekania w sieci na temat nawigacji która
poprowadzi nas po budynkach (pieszo). Sprawa zdechła i podejrzewałem
że bardziej z braku potrzeby takiej nawigacji niż trudności technicznych.
Myliłem się?
Chodząc po biurowcach, urzędach czy szpitalach też się gubicie?
Pozdrawiam
-
49. Data: 2018-07-10 22:47:53
Temat: Re: Navitel
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 10 lipca 2018 14:50:24 UTC-5 użytkownik RadoslawF napisał:
> W dniu 2018-07-10 o 20:52, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>
> > Są też węzły autostradowe zlokalizowane całkowicie pod ziemią - wtedy
> > nawi się też przydaje.
> > Inna sprawa, że moja wbudowana nawi nawiguje pod ziemią mimo braku gps.
> > Nie chciało mi się z tego doktoryzować ale wydumałem, że wie, że jestem
> > pod ziemią (bo ma mapę), wie z jaką prędkością jadę i wie jak kręcę
> > kierownicą. Nawiguje na podziemnych węzłach i podziemnych parkingach.
>
> Swojego czasu było dużo szczekania w sieci na temat nawigacji która
> poprowadzi nas po budynkach (pieszo). Sprawa zdechła i podejrzewałem
> że bardziej z braku potrzeby takiej nawigacji niż trudności technicznych.
> Myliłem się?
> Chodząc po biurowcach, urzędach czy szpitalach też się gubicie?
>
>
>
Zalezy co sie ma na mysli przez "zgubienie".
Jeden ma na mysli to ze nie umie znalezc wyjscia lub punktu odniesienia.
Drugi ma na mysli natychmiastowa i ciagla wiedze gdzie sie znajduje w odniesieniu do
tych 4 ulic wspomnianych uprzednio. Czyli natychmiastowa wiedze ze za sciana na prawo
jest polnoc i ulica dworcowa.
Trzeci ma na mysli sytuacje ze jedzie po tym parkingu, zjezdza z rampy z 2 pietra i
nie wie w ktory wyjazd wjechac aby trafic na te ulice z parkiem ktorej nazwy nie
pamieta a chce uniknac wbicia sie w ulice z dworcem bo tam jest korek.
Jesli w kazdej z wymienionych sytuacji masz orientacje to raczej jestes wyjatkowy. I
to nie tylko jako czlowiek na tle kobiet ale i jako mezczyzna.
Mysle ze Pszemol i Uncle Pete mieli na mysli jedna z sytuacji ktore nie sa numerem
jeden na liscie.
Bo ta pierwsza to raczej taki panic mode kiedy nie wiemy nic i na slepo probujemy sie
jakkolwiek ogarnac szukajac na slepo czegokolwiek znajomego.
-
50. Data: 2018-07-10 23:07:34
Temat: Re: Navitel
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-07-10 o 22:47, s...@g...com pisze:
>>> Są też węzły autostradowe zlokalizowane całkowicie pod ziemią - wtedy
>>> nawi się też przydaje.
>>> Inna sprawa, że moja wbudowana nawi nawiguje pod ziemią mimo braku gps.
>>> Nie chciało mi się z tego doktoryzować ale wydumałem, że wie, że jestem
>>> pod ziemią (bo ma mapę), wie z jaką prędkością jadę i wie jak kręcę
>>> kierownicą. Nawiguje na podziemnych węzłach i podziemnych parkingach.
>>
>> Swojego czasu było dużo szczekania w sieci na temat nawigacji która
>> poprowadzi nas po budynkach (pieszo). Sprawa zdechła i podejrzewałem
>> że bardziej z braku potrzeby takiej nawigacji niż trudności technicznych.
>> Myliłem się?
>> Chodząc po biurowcach, urzędach czy szpitalach też się gubicie?
>>
> Zalezy co sie ma na mysli przez "zgubienie".
> Jeden ma na mysli to ze nie umie znalezc wyjscia lub punktu odniesienia.
I tym szczerze współczuje.
> Drugi ma na mysli natychmiastowa i ciagla wiedze gdzie sie znajduje w odniesieniu
do tych 4 ulic wspomnianych uprzednio. Czyli natychmiastowa wiedze ze za sciana na
prawo jest polnoc i ulica dworcowa.
Po co komu taka wiedza?
Potrzebna jest wiedza jak wyjechać w interesującym nas kierunku a nie
gdzie dokładnie co do metra jesteśmy.
> Trzeci ma na mysli sytuacje ze jedzie po tym parkingu, zjezdza z rampy z 2 pietra i
nie wie w ktory wyjazd wjechac aby trafic na te ulice z parkiem ktorej nazwy nie
pamieta a chce uniknac wbicia sie w ulice z dworcem bo tam jest korek.
Skoro na drugie piętro wjechałem to będę pamiętał jak wyjechać.
W dodatku zawsze są jakieś kierunkowskazy jakbym chciał wyjechać
w inną stronę niż wjechałem.
> Jesli w kazdej z wymienionych sytuacji masz orientacje to raczej jestes wyjatkowy.
I to nie tylko jako czlowiek na tle kobiet ale i jako mezczyzna.
>
> Mysle ze Pszemol i Uncle Pete mieli na mysli jedna z sytuacji ktore nie sa numerem
jeden na liscie.
> Bo ta pierwsza to raczej taki panic mode kiedy nie wiemy nic i na slepo probujemy
sie jakkolwiek ogarnac szukajac na slepo czegokolwiek znajomego.
Optymista jesteś. :-)
Pozdrawiam