-
21. Data: 2016-11-28 21:14:17
Temat: Re: Naprawa kluczyka
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 28 Nov 2016 19:34:42 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2016-11-28 o 16:44, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Mon, 28 Nov 2016 12:35:43 +0100, Trybun napisał(a):
>>
>>> Żeby było śmieszniej, przed rozebraniem pilota to zamykanie sprawiało
>>> problemy, teraz aby zamknąć wystarczy lekki dotyk..
>> Co, w tym pilocie są dwa klawisze/styki? Jeden do zamykania a drugi do
>> otwierania?
>
>
> Tak, dokładnie. Jeden przycisk do blokowania drzwi i aktywacji alarmu,
> drugi do odblokowania i wyłączania alarmu.
Aaaa to ciekawe. Skoro po otwarciu przycisk co działał przestał działać
a ten co nie działał zaczął, to ja bym się nie czepiał mikrowyłaczników
:) Najpierw bym sprawdził czy plastyk klawiszy nie przestał sprężynować
albo czy szczeliny nie zarosły brudem. A czy mikroswicze w rozebranym
przycisku, naciskane powiedzmy zapałką robią prawidłowe klik?
--
Jacek
I hate haters.
-
22. Data: 2016-11-28 21:57:18
Temat: Re: Naprawa kluczyka
Od: Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl>
W dniu 2016-11-28 o 19:32, Trybun pisze:
> W dniu 2016-11-28 o 17:18, PiteR pisze:
>> na ** p.m.s ** Trybun pisze tak:
>>>>
>>> A konkretnie co podejrzewasz?
>> no wylutować drania i wlutować nowy. Lekki dotyk świadczy o tym, że
>> switch jest umierający. Sprężyna nie odbija.
>>
>>
>>
>
> Jak na mój gust, to problem jest z tym który słabo działa;-). Pies tam
> zresztą trącał który.. Do kogo mógłbym się zwrócić o wykonanie takiej
> usługi?
>
Sądzę, że w dowolnym serwisie rtv. W DC poszedłem z kluczykiem od Focusa
do serwisu w wieżowcu Puławska/Wałbrzyska. Swicha kupiłem chyba w budzie
elektronicznej Wałbrzyska/Rolna lub na giełdzie GUS. Switch kilka zł,
wymiana chyba 20 zł.
Seco
-
23. Data: 2016-11-28 22:10:45
Temat: Re: Naprawa kluczyka
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
news:583c3fb7$0$15191$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2016-11-28 o 14:00, Budzik pisze:
>> Użytkownik Trybun c...@j...ru ...
>>
>>> Czy pilota w kluczyku można naprawić/zregenerować? Jeżeli tak to gdzie,
>>> a może jakoś we własnym zakresie by się dało? Niby jeszcze działa, ale
>>> do odblokowania potrzeba kilkukrotnego, i coraz mocniejszego naciskania.
>>> Żeby było śmieszniej, przed rozebraniem pilota to zamykanie sprawiało
>>> problemy, teraz aby zamknąć wystarczy lekki dotyk..
>>>
>> Moze bateryjka? A moze przycisk?
>> Mi tez ostatnio padł, pytałem w serwisie, powiedzieli, ze nie naprawią,
>> trzeba kupić nowy kluczyc.
>> Koszt około 200zł.
>> Wszedłem na allegro, mikrostyk to koszt 6zł... Teraz tylko zlutowac i :)
>>
>
> Bateryjka na pewno nie, zasięg na jakieś 50m, no i zamykanie działa jak w
> nowym. Serwis to ostateczność.. A nie ma jakichś amatorów którzy się
> takimi rzeczami zajmują?
>
Najprościej to zapytać w serwisie telefonów komórkowych. Koszt usługi w
granicach 10-20 zł.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
24. Data: 2016-11-30 12:20:44
Temat: Re: Naprawa kluczyka
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2016-11-28 18:58, ToMasz wrote:
> jeśli niema styku, to przed oddaniem go w ręce fachowca możesz go
> rozebrać napsikać przycisk denaturatem, wd40 i natychmiast wydmuchać.
Denaturatem? Takie rzeczy czysci sie izopropanolem ze wzgledu na jego
wysoka czystosc, nawet jak sie troche chlusnie to powinien odparowac bez
sladu. Trzeba jedynie uwazac na przezroczyste plastiki ktore moga
sie zmatowic. Nie zaszkodzi tez jeszcze uzyc preparatu "Kontakt S".
I jest szansa ze to conajmniej na jakis czas rozwiaze problem bo
faktycznie czesto to jest wina nie tyle umierajacych stykow, co ich
zanieczyszczenia.
--
memento lorem ipsum
-
25. Data: 2016-11-30 15:34:59
Temat: Re: Naprawa kluczyka
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2016-11-28 o 12:35, Trybun pisze:
>
> Czy pilota w kluczyku można naprawić/zregenerować? Jeżeli tak to
> gdzie, a może jakoś we własnym zakresie by się dało? Niby jeszcze
> działa, ale do odblokowania potrzeba kilkukrotnego, i coraz
> mocniejszego naciskania. Żeby było śmieszniej, przed rozebraniem
> pilota to zamykanie sprawiało problemy, teraz aby zamknąć wystarczy
> lekki dotyk..
>
Dziękuje wszystkim za sugestie i zainteresowanie problemem. Jak na razie
po przeczyszczeniu szmatką kluczyk sprawuje się znoście. Znośnie, czyli
otwiera za pierwszym-drugim naciśnięciem. Żeby było śmieszniej - do
zamykania już nie wystarczy muśniecie, trzeba silniejszego nacisku,.
-
26. Data: 2016-11-30 15:45:31
Temat: Re: Naprawa kluczyka
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-11-30 o 15:34, Trybun pisze:
> W dniu 2016-11-28 o 12:35, Trybun pisze:
>>
>> Czy pilota w kluczyku można naprawić/zregenerować? Jeżeli tak to
>> gdzie, a może jakoś we własnym zakresie by się dało? Niby jeszcze
>> działa, ale do odblokowania potrzeba kilkukrotnego, i coraz
>> mocniejszego naciskania. Żeby było śmieszniej, przed rozebraniem
>> pilota to zamykanie sprawiało problemy, teraz aby zamknąć wystarczy
>> lekki dotyk..
>>
>
> Dziękuje wszystkim za sugestie i zainteresowanie problemem. Jak na razie
> po przeczyszczeniu szmatką kluczyk sprawuje się znoście. Znośnie, czyli
> otwiera za pierwszym-drugim naciśnięciem. Żeby było śmieszniej - do
> zamykania już nie wystarczy muśniecie, trzeba silniejszego nacisku,.
>
A jak ty tą szmatkę wcisnąłeś do switcha?
--
Pozdrawiam.
Adam
-
27. Data: 2016-12-01 10:17:56
Temat: Re: Naprawa kluczyka
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2016-11-30 o 15:45, Adam pisze:
> W dniu 2016-11-30 o 15:34, Trybun pisze:
>> W dniu 2016-11-28 o 12:35, Trybun pisze:
>>>
>>> Czy pilota w kluczyku można naprawić/zregenerować? Jeżeli tak to
>>> gdzie, a może jakoś we własnym zakresie by się dało? Niby jeszcze
>>> działa, ale do odblokowania potrzeba kilkukrotnego, i coraz
>>> mocniejszego naciskania. Żeby było śmieszniej, przed rozebraniem
>>> pilota to zamykanie sprawiało problemy, teraz aby zamknąć wystarczy
>>> lekki dotyk..
>>>
>>
>> Dziękuje wszystkim za sugestie i zainteresowanie problemem. Jak na razie
>> po przeczyszczeniu szmatką kluczyk sprawuje się znoście. Znośnie, czyli
>> otwiera za pierwszym-drugim naciśnięciem. Żeby było śmieszniej - do
>> zamykania już nie wystarczy muśniecie, trzeba silniejszego nacisku,.
>>
>
> A jak ty tą szmatkę wcisnąłeś do switcha?
>
>
No, muszę przyznać że nie za bardzo wiem gdzie ten switch się znajduje.
Przeczyściłem tylko wszystko co się dało. Czy właśnie to czyszczenie
przyniosło efekt tego na 100% nie wiem. Faktem jest tylko to że kluczyk
sprawuje się teraz lepiej. Oczywiście tylko w kwestii otwierania, bo jak
już pisałem powyżej - po tej operacji zamykanie działa gorzej.