-
1. Data: 2020-06-28 18:50:21
Temat: Naprawa baterii - blown fuse.
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Macie jakiś sprawdzony w W-wie adres serwisu do naprawy baterii? Jeśli któryś z
"giełdy komputerowej" w przejściu pod GUS to który
konkretnie?
Bateria to zamiennik z Chin (aczkolwiek w obudowie z oryginalnym logo, myślę jednak
że podróbka), siedział półtora roku w
quasi-stacjonarnej stacji roboczej (lapek kontrolował poziom ok 98%), przy próbie
pracy bez zasilacza z baterii przy starcie systemu
nagle koniec, HP Hardware Diagnostics wykrywa 'Blown Fuse' co by się zgadzało, bo ten
17'' lapek mi kiedyś upalił zasilacz sieciowy
na starcie.
Jak wygląda taki bezpiecznik wewnątrz baterii?
Cykli ładowania to prawie nie było, może kilka przez półtora roku, więc ogniwa mogą
być sprawne w 100%.
Podobny zamiennik z Chin z logo HP (do którego oryginalności mam wątpliwość) to $30,
więc też pytanie o opłacalność - jakby co
gumowy młotek mam, ale nie lubię tłuc.
-
2. Data: 2020-06-29 09:56:07
Temat: Re: Naprawa baterii - blown fuse.
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
W dniu 28.06.2020 o 18:50, ąćęłńóśźż pisze:
> Macie jakiś sprawdzony w W-wie adres serwisu do naprawy baterii? Jeśli
> któryś z "giełdy komputerowej" w przejściu pod GUS to który konkretnie?
> Bateria to zamiennik z Chin (aczkolwiek w obudowie z oryginalnym logo,
> myślę jednak że podróbka), siedział półtora roku w quasi-stacjonarnej
> stacji roboczej (lapek kontrolował poziom ok 98%), przy próbie pracy bez
> zasilacza z baterii przy starcie systemu nagle koniec, HP Hardware
> Diagnostics wykrywa 'Blown Fuse' co by się zgadzało, bo ten 17'' lapek
> mi kiedyś upalił zasilacz sieciowy na starcie.
> Jak wygląda taki bezpiecznik wewnątrz baterii?
> Cykli ładowania to prawie nie było, może kilka przez półtora roku, więc
> ogniwa mogą być sprawne w 100%.
> Podobny zamiennik z Chin z logo HP (do którego oryginalności mam
> wątpliwość) to $30, więc też pytanie o opłacalność - jakby co gumowy
> młotek mam, ale nie lubię tłuc.
Ale naprawdę sądzisz, że ktoś poświęci czas, baterię rozbierze,
pomierzy, ewentualnie wymieni balanser z bezpiecznikiem za mniej?
I może jeszcze ma dać gwarancję na sprawność całego akumulatora?