-
1. Data: 2009-07-01 21:24:53
Temat: Nanoszenie emulsji Positiv na PCB
Od: "roxy" <k...@o...pl>
Jeszcze jedno moje pytanie odnośnie robienia PCB.
Czy ktos już robił pruby z nanoszeniem emulsji światłoczułej w aerozolu na
wirującą płytke?
Czy daje to jakąś znaczącą poprawe w równomierności nałożonego lakieru albo
to przerost formy?
-
2. Data: 2009-07-02 13:14:30
Temat: Re: Nanoszenie emulsji Positiv na PCB
Od: __Maciek <i...@c...org>
Wed, 1 Jul 2009 23:24:53 +0200 "roxy" <k...@o...pl> napisał:
>Jeszcze jedno moje pytanie odnośnie robienia PCB.
>Czy ktos już robił pruby z nanoszeniem emulsji światłoczułej w aerozolu na
>wirującą płytke?
Ja. Nie warto. Naucz się dobrze malować sprayem. I przycinaj laminat z
zapasem po 5mm więcej od rozmiaru planowanej płytki/fomatki.
Najlepsze efekty daje malowanie dwukrotne (ale pierwszą warstwę trzeba
zupełnie wysuszyć przed nałożeniem kolejnej) cienką warstwą (ale na
tyle grubą żeby zdołała się rozlać zanim rozpuszczalnik odparuje).
>Czy daje to jakąś znaczącą poprawe w równomierności nałożonego lakieru albo
>to przerost formy?
Są kłopoty - ustawisz za małą prędkość wirowania to nie rozprowadza,
za dużą - odwiruje w parę sekund całą emulsję z płytki. Jeżeli jakimś
cudem uda Ci się emulsję i rozprowadzić i zostawić na płytce :-) to i
tak robi się ta warstwa grubszej emulsji przy brzegu. Tak czy tak
trzeba dawać marginesy.
--
I really hate this damn machine,
I wish that they would sell it.
It never does just what I want,
But only what I tell it.
-
3. Data: 2009-07-03 13:23:59
Temat: Re: Nanoszenie emulsji Positiv na PCB
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
Powiem koledze trochę "obok" pytania :)
Ostatnio spróbowałem laminat z gotową powłoką kupiony w TME. Moim zdaniem -
biorąc pod uwagę koszt, czas i problem związany z nanoszeniem positivu -
warto kupic gotowe i mieć z głowy. Ale oczywiście jest trochę drożej niż
bawić się samemu - no i trzeba poczekać na przesyłkę ( ale z drugiej
strony - można mieć zapas :)
W porównaniu do własnoręcznie pomalowanej płytki - rewelacja. Idealnie równa
powłoka - w dodatku cienka. Positivem łatwo zrobić nierówną i miejscami
grubą - ja miałem problemy
nawet przy naświetlaniu przez kliszę z naświetlarni. Zastanawiam się, czy
przy zbyt grubej warstwie positivu nie zachodzi jakieś zjawisko
"wewnętrznego odbicia" światła, które
może "podświetlać" obszary pod ścieżkami... ?
W każdym razie, biorąc pod uwagę dodatkowe "atrakcje" w postaci
niespecjalnego zapachu przy malowaniu i suszeniu, to ja raczej chyba
podziękuję za dalsze zabawy z positivem.
I - przynajmniej do ważniejszych rzeczy - polecam koledze te gotowe płytki.
Przy dobrej masce i w miarę podobnych warunkach naświetlania mozna zapomnieć
o problemach z czasem naświetlanie,
z wywołaniem (np. efektowne spłynięcie całości emulsji z płytki :).
pozdr.
-
4. Data: 2009-07-03 21:02:55
Temat: Re: Nanoszenie emulsji Positiv na PCB
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
sundayman pisze:
> Ostatnio spróbowałem laminat z gotową powłoką kupiony w TME. Moim zdaniem -
> biorąc pod uwagę koszt, czas i problem związany z nanoszeniem positivu -
> warto kupic gotowe i mieć z głowy.
A czym naświetlasz?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
5. Data: 2009-07-03 23:40:48
Temat: Re: Nanoszenie emulsji Positiv na PCB
Od: "Sundayman" <s...@p...onet.pl>
>> Ostatnio spróbowałem laminat z gotową powłoką kupiony w TME. Moim
>> zdaniem -
>> biorąc pod uwagę koszt, czas i problem związany z nanoszeniem positivu -
>> warto kupic gotowe i mieć z głowy.
>
> A czym naświetlasz?
No jakoś cały czas nie mogę się zebrać żeby zrobić porządną naświetlarkę,
ale płytki robię dość rzadko, więc motywację mam widocznie niewystarczającą
:)
Ostatnio naświetlałem za pomocą lampy do ... utwardzania paznokci akrylowych
:)
Taka lampa ma 4 świetlówki UV - i w naświetlarce, którą bym chciał zrobić
dam właśnie takie świetlówki - są tanie (ok. 10 zł).
Oczywiście z lampy zdjąłem obudowę.
Tym wynalazkiem naświetlałem płytkę o rozmiarach 20x30cm, dwustronną, z
odległości jakichś 35 cm. Zrobiłem tylko jedną próbę, żeby sprawdzić czas
naświetlania - na małej płyteczce, którą sobie specjalnie
w ty celu zamówiłem dodatkowo w TME. I potem na docelowej wyszło
bezproblemowo.
Oczywiście to naświetlanie to partyzantka - mam już naszykowany dwustronny
skaner, który kiedyś zanabyłem w tym właśnie celu - mam tam zamiar zapodać
właśnie te świetlówki UV i jestem przekonany że to raz na zawsze załatwi mi
problem :)
-
6. Data: 2009-07-05 20:05:29
Temat: Re: Nanoszenie emulsji Positiv na PCB
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Czy daje to jakąś znaczącą poprawe w równomierności nałożonego lakieru albo
> to przerost formy?
Moim zdaniem nie warto. Jakiś czas temu pisałem, iż najlepsze efekty
otrzymuję gdy płytka jak i emulsja jest po prostu zimne.
Zawsze trzymam positiv w lodówce (już nikt nawet nie protestuje ;) ),
płytkę zaś nie, chyba że bardzo mi zależy i wiem, że będzie duża.
Szacuję czas schnięcia positivu (powinienem napisać gęstnienia w
zasadzie, bo do wyschnięcia jeszcze daleko) na dosłownie parę minut, a
ponieważ jest gęsty - pomaga wydłużenie czasu przez jego oziębienie.
Nie maluję w pionie - tylko w poziomie i nie nanoszę grubo - nie warto,
a i efekty lepsze jak drobne ścieżki masz. Bywało nawet, że brzegi nie
zalało grubiej - bo zabrakło na to emulsji ;)
Irek.N.