W dniu 01.11.2022 o 14:42, PeJot pisze:
> W dniu 31.10.2022 o 21:51, Akarm pisze:
>> W dniu 31.10.2022 o 18:07, PeJot pisze:
>>
>>>>>>> szukam możliwie najmniejszego boxa na dach, celem przewozu kół
>>>>>>> rowerowych.
>>>
>>
>> P{o przeczytaniu kilku "porad", przypomniała mi się grupa fotograficzna.
>> je4sli ktoś prosił o pomoc w wyborze automatycznego aparatu
>> fotograficznego, czyli sp0rzętu "dla małpy" (ch... wie, dlaczego przez
>> niektórych zwanego małpką, skoro małpa przecież znajduje się po
>> przeciwnej stronie obiektywu) wszyscy nas siłę doradzali lustrzanki. A
>> kiedy ktoś usiłował dopytać o lustrzankę, dostawał rady dotyczące
>> automatów.
>> Tutaj sądziłem, że dowiem się czegoś i będę mógł dopasować jakiś mały
>> pojemnik na dach. Kuźwa... :D
>
> Normalne. Też chciałem kupić boxa, ale niewykluczone że będę kombinował
> z uchwytami na koła. Może mniej poręcznie, ale raz czy dwa razy w roku
> mogę się pomęczyć :>
>
>

Bo jest niezrozumienie takiej potrzeby, zazwyczaj jak rower się mieści
do samochodu ze zdjętym kołem to i nie ma problemu włożenia z nim tego
zdemontowanego koła. Jak ktoś musi koniecznie to mieć zamontowane na
sztywno to najprościej dorobić uchwyt do połączenia roweru z kołem w
miejscu innym niż widelec. W zasadzie jak to ma być do kilku razy w roku
to zwykłe trytytki całkowicie wystarczą a koszt roczny będzie niewielki
za paczkę 20-50 trytytek.