Autem jechało lacznie 10 nastolatków w wieku od 17 do 19 lat.
Szymon C., jechal z predkoscia 120-130 km/h,

Na miejscu zginelo dwóch 18-letnich pasazerów,
którzy przewozeni byli w bagazniku.

https://wiadomosci.wp.pl/19-latek-z-chelma-chcial-wp
lacic-200-tys-zl-kaucji-jest-decyzja-sadu-7141474636
290912a

--
Piter

# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG DSG EGR DPF FSI TDI

do góry

W dniu 1.04.2025 o 20:32, PiteR pisze:
> Autem jechało lacznie 10 nastolatków w wieku od 17 do 19 lat.
> Szymon C., jechal z predkoscia 120-130 km/h,
>
> Na miejscu zginelo dwóch 18-letnich pasazerów,
> którzy przewozeni byli w bagazniku.
>
> https://wiadomosci.wp.pl/19-latek-z-chelma-chcial-wp
lacic-200-tys-zl-kaucji-jest-decyzja-sadu-7141474636
290912a
>

"... podczas posiedzenia sądu, obrońca 19-latka zaproponował poręczenie
majątkowe w wysokości 200 tys. zł, połączone z dozorem policyjnym i
zakazem opuszczania kraju. Mimo to sąd uznał, że tylko areszt zapewni
prawidłowy tok postępowania. Szymon C. przyznał się do prowadzenia
pojazdu pod wpływem alkoholu, co było jednym z kluczowych argumentów sądu."

Jakby się nie przyznał to by dostał poręczenie. No bzdury.

do góry

W dniu 1.04.2025 o 23:09, io pisze:
> Jakby się nie przyznał to by dostał poręczenie. No bzdury.
Kłopoty z myśleniem? Jakby się nie przyznał, wzbudziłby wątpliwości u
Sądu. A przyznając się, rozwiał je.

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>

do góry

W dniu 2.04.2025 o 08:17, Jacek pisze:
> W dniu 1.04.2025 o 23:09, io pisze:
>> Jakby się nie przyznał to by dostał poręczenie. No bzdury.
> Kłopoty z myśleniem? Jakby się nie przyznał, wzbudziłby wątpliwości u
> Sądu. A przyznając się, rozwiał je.
>

No u Ciebie. Skoro się przyznał to znaczy, że nie będzie utrudniał
postępowania.

do góry

W dniu 2.04.2025 o 09:24, io pisze:
> Skoro się przyznał to znaczy, że nie będzie utrudniał postępowania.
Zdumiewająca konkluzja. Wskazuje jednoznacznie na poważne problemy z
myśleniem. Ja zupełnie nie widzę związku między przyznaniem się a
brakiem dalszego utrudniania - konfabulacją, ucieczką, niestawiennictwem
itd. No ale ja to słodzę truskawki... :)

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>

do góry

W dniu 2.04.2025 o 09:54, Jacek pisze:
> W dniu 2.04.2025 o 09:24, io pisze:
>> Skoro się przyznał to znaczy, że nie będzie utrudniał postępowania.
> Zdumiewająca konkluzja. Wskazuje jednoznacznie na poważne problemy z
> myśleniem. Ja zupełnie nie widzę związku między przyznaniem się a
> brakiem dalszego utrudniania - konfabulacją, ucieczką, niestawiennictwem
> itd. No ale ja to słodzę truskawki... :)
>

Ty w ogóle nie bardzo nadajesz się do dyskusji. Jesteś tu już 40 lat i
nie ogarnąłeś, że nie pisze się o swoim adwersarzu tylko do rzeczy.

do góry

W dniu 2.04.2025 o 10:18, io pisze:
> W dniu 2.04.2025 o 09:54, Jacek pisze:
>> W dniu 2.04.2025 o 09:24, io pisze:
>>> Skoro się przyznał to znaczy, że nie będzie utrudniał postępowania.
>> Zdumiewająca konkluzja. Wskazuje jednoznacznie na poważne problemy z
>> myśleniem. Ja zupełnie nie widzę związku między przyznaniem się a
>> brakiem dalszego utrudniania - konfabulacją, ucieczką,
>> niestawiennictwem itd. No ale ja to słodzę truskawki... :)
>>
>
> Ty w ogóle nie bardzo nadajesz się do dyskusji. Jesteś tu już 40 lat i
> nie ogarnąłeś, że nie pisze się o swoim adwersarzu tylko do rzeczy.

Cytuję: "no bzdury". Więc nie bądź taki prawomyślny kiedy ci zarzucają
dokładnie to co ty zarzucasz innym.

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>

do góry

W dniu 2.04.2025 o 10:45, Jacek pisze:
> W dniu 2.04.2025 o 10:18, io pisze:
>> W dniu 2.04.2025 o 09:54, Jacek pisze:
>>> W dniu 2.04.2025 o 09:24, io pisze:
>>>> Skoro się przyznał to znaczy, że nie będzie utrudniał postępowania.
>>> Zdumiewająca konkluzja. Wskazuje jednoznacznie na poważne problemy z
>>> myśleniem. Ja zupełnie nie widzę związku między przyznaniem się a
>>> brakiem dalszego utrudniania - konfabulacją, ucieczką,
>>> niestawiennictwem itd. No ale ja to słodzę truskawki... :)
>>>
>>
>> Ty w ogóle nie bardzo nadajesz się do dyskusji. Jesteś tu już 40 lat i
>> nie ogarnąłeś, że nie pisze się o swoim adwersarzu tylko do rzeczy.
>
> Cytuję: "no bzdury". Więc nie bądź taki prawomyślny kiedy ci zarzucają
> dokładnie to co ty zarzucasz innym.
>

Że niby "poważne problemy z myśleniem" adwersarza to to samo co "bzdury"
w jakimś artykule? Weź Ty się człowieku ogarnij. Ja nie piszę tego
dlatego, że mi raz to napisałeś. Ty to wszystkim piszesz! Masz po prostu
niewłaściwe podejście do dyskusji. A dyskusja jest istotą tego miejsca.
Może Ci się znudziło i już nie powinieneś.

do góry

W dniu 2.04.2025 o 10:58, io pisze:
> W dniu 2.04.2025 o 10:45, Jacek pisze:
>> W dniu 2.04.2025 o 10:18, io pisze:
>>> W dniu 2.04.2025 o 09:54, Jacek pisze:
>>>> W dniu 2.04.2025 o 09:24, io pisze:
>>>>> Skoro się przyznał to znaczy, że nie będzie utrudniał postępowania.
>>>> Zdumiewająca konkluzja. Wskazuje jednoznacznie na poważne problemy z
>>>> myśleniem. Ja zupełnie nie widzę związku między przyznaniem się a
>>>> brakiem dalszego utrudniania - konfabulacją, ucieczką,
>>>> niestawiennictwem itd. No ale ja to słodzę truskawki... :)
>>>>
>>>
>>> Ty w ogóle nie bardzo nadajesz się do dyskusji. Jesteś tu już 40 lat
>>> i nie ogarnąłeś, że nie pisze się o swoim adwersarzu tylko do rzeczy.
>>
>> Cytuję: "no bzdury". Więc nie bądź taki prawomyślny kiedy ci zarzucają
>> dokładnie to co ty zarzucasz innym.
>>
>
> Że niby "poważne problemy z myśleniem" adwersarza to to samo co "bzdury"
> w jakimś artykule? Weź Ty się człowieku ogarnij. Ja nie piszę tego
> dlatego, że mi raz to napisałeś. Ty to wszystkim piszesz! Masz po prostu
> niewłaściwe podejście do dyskusji. A dyskusja jest istotą tego miejsca.
> Może Ci się znudziło i już nie powinieneś.
Ogarnij się, chłopie. Głupek Piter zaczął wątek. Znajdź w jego poście
jakąkolwiek tezę. Jak chcesz dyskutować bez tezy? O czym? Ponieważ brak
było tezy do dyskusji, potoczyła się sama w przypadkowym kierunku.
Mówisz, że piszę wielu ludziom że są głupkami? Ano, co mam zrobić skoro
są :) Napisz kiedyś tezę do rzeczy to podyskutujemy.
A ""poważne problemy z myśleniem" to to samo co "bzdury"", albowiem
bzdury wypisuje ten kto ma poważne problemy z myśleniem :)

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>

do góry

W dniu 2.04.2025 o 15:46, Jacek pisze:
> W dniu 2.04.2025 o 10:58, io pisze:
>> W dniu 2.04.2025 o 10:45, Jacek pisze:
>>> W dniu 2.04.2025 o 10:18, io pisze:
>>>> W dniu 2.04.2025 o 09:54, Jacek pisze:
>>>>> W dniu 2.04.2025 o 09:24, io pisze:
>>>>>> Skoro się przyznał to znaczy, że nie będzie utrudniał postępowania.
>>>>> Zdumiewająca konkluzja. Wskazuje jednoznacznie na poważne problemy
>>>>> z myśleniem. Ja zupełnie nie widzę związku między przyznaniem się a
>>>>> brakiem dalszego utrudniania - konfabulacją, ucieczką,
>>>>> niestawiennictwem itd. No ale ja to słodzę truskawki... :)
>>>>>
>>>>
>>>> Ty w ogóle nie bardzo nadajesz się do dyskusji. Jesteś tu już 40 lat
>>>> i nie ogarnąłeś, że nie pisze się o swoim adwersarzu tylko do rzeczy.
>>>
>>> Cytuję: "no bzdury". Więc nie bądź taki prawomyślny kiedy ci
>>> zarzucają dokładnie to co ty zarzucasz innym.
>>>
>>
>> Że niby "poważne problemy z myśleniem" adwersarza to to samo co
>> "bzdury" w jakimś artykule? Weź Ty się człowieku ogarnij. Ja nie piszę
>> tego dlatego, że mi raz to napisałeś. Ty to wszystkim piszesz! Masz po
>> prostu niewłaściwe podejście do dyskusji. A dyskusja jest istotą tego
>> miejsca. Może Ci się znudziło i już nie powinieneś.
> Ogarnij się, chłopie. Głupek Piter zaczął wątek. Znajdź w jego poście
> jakąkolwiek tezę. Jak chcesz dyskutować bez tezy? O czym? Ponieważ brak
> było tezy do dyskusji, potoczyła się sama w przypadkowym kierunku.

I w czym problem?

> Mówisz, że piszę wielu ludziom że są głupkami? Ano, co mam zrobić skoro
> są :) Napisz kiedyś tezę do rzeczy to podyskutujemy.
> A ""poważne problemy z myśleniem" to to samo co "bzdury"", albowiem
> bzdury wypisuje ten kto ma poważne problemy z myśleniem :)
>

No napisałem, nie podobała się?

do góry