-
11. Data: 2009-07-21 17:32:13
Temat: Re: Na jakiej częstotliwości pracują przetworniki w nawilżaczach powietrza ?
Od: shg <s...@g...com>
On 20 Lip, 23:35, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
> Czy to jest "zwykły" kryształ piezo?
Może być piezo, albo przetwornik magnetostrykcyjny, raczej jest ten
pierwszy, ale i jeden, i drugi się nadają.
> Chciałbym go użyć do szybkiej transmisji danych pod wodą
> (słona woda, więc EM odpada).
EM też działa, ale podejrzewam, że raczej tak wolna transmisja Cię nie
interesuje.
-
12. Data: 2009-07-21 22:52:07
Temat: Re: Na jakiej częstotliwości pracują przetworniki w nawilżaczach powietrza ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"W.Bicz" <o...@o...pl> wrote in message
news:h44sor$hmu$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Możesz rozwinąć temat? Czemu sie nie nadaje do transmisji na odległość?
>
> Proszę bardzo:
>
> zbyt duże tłumienie częstotliwości rzędu 2MHz w wodzie.
>
> Za mała kierunkowość.
>
> Za mała moc.
>
> Do tego celu robi się specjalne przetworniki i stosuje dość wyrafinowane
> metody modulacji.
>
> W pierwszym przebiegu znalazłem na przykład taką dostępną w sieci
> publikację:
> http://innovexpo.itee.uq.edu.au/2002/projects/s35409
9/thesis.pdf
>
> Proponuję poczytać.
No tytuł jest obiecujący, choć ta wstawka powiedziałbym poraża mnie:
"I want to thank the Lord Jesus Christ for his grace and for being my
whole reason for studying and living." Mnie szczerze mówiąc wcięło :-)
Nie spodziewałem się tego typu wstawek w naukowym bądź co bądź
opracowaniu :-)))
-
13. Data: 2009-07-21 23:27:27
Temat: Re: Na jakiej częstotliwości pracują przetworniki w nawilżaczach powietrza ?
Od: "W.Bicz" <o...@o...pl>
Pszemol pisze:
>
>
> No tytuł jest obiecujący, choć ta wstawka powiedziałbym poraża mnie:
> "I want to thank the Lord Jesus Christ for his grace and for being my
> whole reason for studying and living." Mnie szczerze mówiąc wcięło :-)
> Nie spodziewałem się tego typu wstawek w naukowym bądź co bądź
> opracowaniu :-)))
No cóż. Każdy ma prawo mieć takie powody do życia i studiowania, jakie
uważa za stosowne. Kiedyś w naszym kraju (i nie tylko) obowiązkowa w
pracach naukowych była wstawka o Partii i osiągnięciach Komunizmu,
dzisiaj niejeden daje podobne wstawki jak autor tej pracy, ale jako
rodzaj wstępu do tematyki praca ujdzie. Można znaleźć wiele innych tego
typu publikacji dostępnych za darmo i oczywiście nieco książek i
artykułów, już nie darmowych. najbardziej wyrafinowane idee nie są
niestety upowszechniane, co można łatwo zrozumieć.
Uzyskanie realistycznej komunikacji ultradźwiękowej na w miarę
przyzwoitych odległościach (rzędu dziesiątek metrów)nie jest jednak
banalną sprawą. Nieprzypadkowo autor wspomina tutaj o profesjonalnych
rozwiązaniach, które są bardzo drogie.
Jest to dość łatwe do zrobienia w rozwiązaniach stacjonarnych, ale to na
ogół nie ma większego sensu, więc niestety pozostaje mozolne pokonywanie
trudności. Oczywiście można sobie zawsze powiedzieć, że skoro innym się
to już udało...
W. Bicz