Użytkownik "Rafal Lukawski" napisał:

> laser, byle drukarka wyciaga 2tys stron, gdzie cartridge kosztuje

Gdzie cartridge kosztuje? Może chodziło Ci o:

"drukarka wyciaga 2tys stron, do której cartridge kosztuje"

A swoja drogą co to za laser, który "wyciąga" tylko marnych 2 tys stron? To
mój stary Canon BJC 4400 na głowicy BC 20 spokojnie drukuje 500 stron.

Remek

do góry

Dnia Sat, 19 May 2012 13:17:01 +0200, qwerty napisał(a):

>> jest zupełnie pozbawiony największej wady plujki, czyli zasychania tuszy :)
>
> To jeszcze występuje taki problem. Ostatnio drukowałem po 2 miesięcznej przerwie
> i nie musiałem czyścić głowicy (a do cartridge wstrzykuję byle co - najtańsze
> g***o na allegro).

Potwierdzam, tez zdarza mi sie, na Brotherze wlasnie, nie drukowac nic przez
ponad miesiac i od 2 lat nigdy nie bylo problemu zaschniecia (popularnego 10
lat temu).

--
pozdro
R.e.m.e.K

do góry

W dniu 2012-05-19 08:58, Jacek pisze:
> http://allegro.pl/10x-tusz-brother-lc985-lc-985-j125
-j315w-j515-j220-i2291034195.html
>
> Taniej chyba sie nie da. 2,2zl za sztuke...

Da się, da:
http://allegro.pl/brother-lc980-lc985-lc1100-napelni
alne-tusze-70szt-i2340860783.html
Mam w domu coś takiego, kupione we wrześniu, nie wiem, ile stron
wydrukowałem, ale około 2-3 ryz, czarnego zeszło około 12-13 mm,
czerwonego z 5 mm. Drukuję głównie protokoły zawierające ramki i trochę
tekstu. Ramki czarne, na każdej stronie czerwony pasek i to tyle,
większość tuszu to jednak automatyczne czyszczenie.

do góry

On 2012-05-19 21:08, Remek wrote:
> Użytkownik "Rafal Lukawski" napisał:
>
>> laser, byle drukarka wyciaga 2tys stron, gdzie cartridge kosztuje
>
> Gdzie cartridge kosztuje? Może chodziło Ci o:

>
> "drukarka wyciaga 2tys stron, do której cartridge kosztuje"

tak cartridge kosztuje.

>
> A swoja drogą co to za laser, który "wyciąga" tylko marnych 2 tys stron? To
> mój stary Canon BJC 4400 na głowicy BC 20 spokojnie drukuje 500 stron.

Zgadzam się z Twoim odczuciem bo podałem jeden z najbardziej
nieekonomicznych przykladow. Jest wiele modeli drukarek gdzie za
mniejsze pieniadze drukuja wiecej, bazowalem na swojej SCX-4500W, ktora
wybrana zostala ze wzgledu na wyglad przez plec przeciwna :)

Innymi slowy sa tansze. Nie ma sensu sie przekonywac co tansze, bo to
tak czy owak sprowadza sie a) do obliczenia kosztów b) uwzglednienia
wszelkich innych niuansów jak wylane/zaschniete tusze w drukarce etc...
laser co jak co ma jedna zalete - po prostu zawsze dziala (o ile sie na
serio nie zepsuje)

do góry

W dniu 2012-05-19 12:02, Jacek pisze:
> Dnia Sat, 19 May 2012 10:46:34 +0200, Borneq napisał(a):
>
>> Użytkownik "Jacek"<a...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:1cz2o0lrtply3$.unfhjz9hr0mi$.dlg@40tude.net...
>>> http://allegro.pl/10x-tusz-brother-lc985-lc-985-j125
-j315w-j515-j220-i2291034195.html
>>>
>>> Taniej chyba sie nie da. 2,2zl za sztuke...
>>
>> Czy na pewno nie zaszkodzi drukarce? ActiveJet to drogie zamienniki, ale nie
>> chciałem ryzykować. A czy można napełniać?
>
> Chcesz napelniac pojemniki za 2,2zl???
> Stosuje takie i jest git, ale do zdjec, to oryginaly polecam.

To może moja drukarka Brother jest lepsza bo zdjęcia drukuje tak jak na
oryginałach. To znaczy wydrukowane zdjęcie wygląda tak samo jak na zdjęciu.
Właśnie dzisiaj wydrukowałam 6 zdjęć.

--
animka

do góry

> Mam w domu coś takiego, kupione we wrześniu, nie wiem, ile stron
> wydrukowałem, ale około 2-3 ryz, czarnego zeszło około 12-13 mm,
> czerwonego z 5 mm. Drukuję głównie protokoły zawierające ramki i trochę
> tekstu. Ramki czarne, na każdej stronie czerwony pasek i to tyle,
> większość tuszu to jednak automatyczne czyszczenie.

Ciekawe na ile Brother przewidział głowice, te stałe termiczne są
wykonywane daleko inna technologią niż te jednorazowe w kartridżach,
zazwyczaj z tego co widzę na podłożu ceramicznym a nie tworzywie
sztucznym. W moim Canonie głowica semipermanent czyli łatwo wymienialna
co ileś kartridży przerobiła łącznie ponad litr atramentów najtańszych z
allegro i dalej 100% dysz w porządku. Teraz mam również Brothera i
ciekaw jestem czy będzie równie wytrzymały?

do góry