https://tinyurl.com/y2kkaj77

Może by swojego przerobił... Coś co wydaje się głupie, ale działa,
ponoć nie jest głupie :]

L.

do góry

On 2019-11-02, Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
> https://tinyurl.com/y2kkaj77
>
> Może by swojego przerobił... Coś co wydaje się głupie, ale działa,
> ponoć nie jest głupie :]

Wolę mieć miejsce w kufrze niż zaebistą zapewne oszczędność
maks kilkunastu-dziesięciu zł na miesiąc (minus koszta inwestycji).

--
Marcin

do góry

W dniu niedziela, 3 listopada 2019 02:57:01 UTC+1 użytkownik Marcin Debowski napisał:
> Wolę mieć miejsce w kufrze niż zaebistą zapewne oszczędność
> maks kilkunastu-dziesięciu zł na miesiąc (minus koszta inwestycji).

Jak gość jeździ tym do roboty to w ciągu roku powinno się zwrócić,
a może nawet szybciej. Bez celu raczej tego nie robił ;)

L.

do góry

On 2019-11-03, Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
> W dniu niedziela, 3 listopada 2019 02:57:01 UTC+1 użytkownik Marcin Debowski
napisał:
>> Wolę mieć miejsce w kufrze niż zaebistą zapewne oszczędność
>> maks kilkunastu-dziesięciu zł na miesiąc (minus koszta inwestycji).
>
> Jak gość jeździ tym do roboty to w ciągu roku powinno się zwrócić,
> a może nawet szybciej. Bez celu raczej tego nie robił ;)

Mój pali średnio 3.7l, robię dziennie przeciętnie 30km, 5 dni w tygodniu
(cały rok). Raczej się nie zwróci. No ale ponownie, tracimy miejsce i
jeszcze trzeba cześciej tankować, bo ile tam tego gazu wlezie? Może po
prostu facet dużo jeździ. Nb. jak zarzucić lpg na motocykl to trochę
tego wyskakuje ale jakiegoś entuzjazmu w komentarzach (gdzie są) nie
widać.

--
Marcin

do góry

W dniu 2019-11-04 o 01:11, Marcin Debowski pisze:

>>> Wolę mieć miejsce w kufrze niż zaebistą zapewne oszczędność
>>> maks kilkunastu-dziesięciu zł na miesiąc (minus koszta inwestycji).
>>
>> Jak gość jeździ tym do roboty to w ciągu roku powinno się zwrócić,
>> a może nawet szybciej. Bez celu raczej tego nie robił ;)
>
> Mój pali średnio 3.7l, robię dziennie przeciętnie 30km, 5 dni w tygodniu
> (cały rok). Raczej się nie zwróci. No ale ponownie, tracimy miejsce i
> jeszcze trzeba cześciej tankować, bo ile tam tego gazu wlezie? Może po
> prostu facet dużo jeździ. Nb. jak zarzucić lpg na motocykl to trochę
> tego wyskakuje ale jakiegoś entuzjazmu w komentarzach (gdzie są) nie
> widać.

LPG jest fajne i w miarę szybko się zwraca w autach które palą w okolicy
10l.
Fajniejsze jest w autach z dużym silnikiem które palą od 15l w górę.
W motocyklach dużego sensu to nie ma, może poza zabytkowymi dnieprami
i podobnymi które maja miejsce (kosz boczny) a palą tyle co samochody.

Dla oszczędnych zalecam (poza komunikacją publiczną) hinduskie Enfieldy
na ropę.


Pozdrawiam

do góry

W dniu poniedziałek, 4 listopada 2019 01:11:05 UTC+1 użytkownik Marcin Debowski
napisał:
> On 2019-11-03, Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
> > W dniu niedziela, 3 listopada 2019 02:57:01 UTC+1 użytkownik Marcin Debowski
napisał:
> >> Wolę mieć miejsce w kufrze niż zaebistą zapewne oszczędność
> >> maks kilkunastu-dziesięciu zł na miesiąc (minus koszta inwestycji).
> >
> > Jak gość jeździ tym do roboty to w ciągu roku powinno się zwrócić,
> > a może nawet szybciej. Bez celu raczej tego nie robił ;)
>
> Mój pali średnio 3.7l, robię dziennie przeciętnie 30km, 5 dni w tygodniu
> (cały rok). Raczej się nie zwróci. No ale ponownie, tracimy miejsce i
> jeszcze trzeba cześciej tankować, bo ile tam tego gazu wlezie? Może po
> prostu facet dużo jeździ. Nb. jak zarzucić lpg na motocykl to trochę
> tego wyskakuje ale jakiegoś entuzjazmu w komentarzach (gdzie są) nie
> widać.



czasem na zlotach opowiadali ze ich motury palą wiecej niż moje auto - to ja wtedy
wolę jednak auto :)
jak ma kosztować to ma być klima :P

b.

do góry

RadoslawF <u...@d...invalid> wrote:

> Fajniejsze jest w autach z dużym silnikiem które palą od 15l w górę.
> W motocyklach dużego sensu to nie ma, może poza zabytkowymi dnieprami
> i podobnymi które maja miejsce (kosz boczny) a palą tyle co samochody.

A ja bym widział motocykl ze zgazowywaczem drewna.

"Jadę do lasu narąbać sobie paliwa."

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

On 2019-11-05, Queequeg <q...@t...no1> wrote:
> RadoslawF <u...@d...invalid> wrote:
>
>> Fajniejsze jest w autach z dużym silnikiem które palą od 15l w górę.
>> W motocyklach dużego sensu to nie ma, może poza zabytkowymi dnieprami
>> i podobnymi które maja miejsce (kosz boczny) a palą tyle co samochody.
>
> A ja bym widział motocykl ze zgazowywaczem drewna.
>
> "Jadę do lasu narąbać sobie paliwa."

Nie do końca w tym temacie, ale zawsze podziwiałem tego typu "przeróbki":
https://youtu.be/d2Nk8Nnx6bI

--
Marcin

do góry

W dniu 2019-11-05 o 15:22, Marcin Debowski pisze:

>>> Fajniejsze jest w autach z dużym silnikiem które palą od 15l w górę.
>>> W motocyklach dużego sensu to nie ma, może poza zabytkowymi dnieprami
>>> i podobnymi które maja miejsce (kosz boczny) a palą tyle co samochody.
>>
>> A ja bym widział motocykl ze zgazowywaczem drewna.
>>
>> "Jadę do lasu narąbać sobie paliwa."

Gaz drzewny znany jako holzgas. Wymaga sporego generatora.
No i działa tylko na silnikach gaźnikowych.

> Nie do końca w tym temacie, ale zawsze podziwiałem tego typu "przeróbki":
> https://youtu.be/d2Nk8Nnx6bI

Gwiazdowy silnik lotniczy, te ustawione jak inżynier przykazał
nieładnie wyglądają w jednośladzie. Już lepiej wyglądają
zwykle samochodowe rzędówki.
Ale i tak spore brawa dla konstruktorów że im się chciało.


Pozdrawiam

do góry

RadoslawF <u...@d...invalid> wrote:

>>> "Jadę do lasu narąbać sobie paliwa."
>
> Gaz drzewny znany jako holzgas. Wymaga sporego generatora.
> No i działa tylko na silnikach gaźnikowych.

W jednym kufrze bocznym generator, w drugim drzewo ;)

Czemu nie działa z wtryskiem?

>> Nie do końca w tym temacie, ale zawsze podziwiałem tego typu "przeróbki":
>> https://youtu.be/d2Nk8Nnx6bI

Twarz jakby znajoma... https://www.youtube.com/watch?v=8lqCrZEXgqM

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry