-
1. Data: 2009-06-12 11:24:11
Temat: Motocykliści-Kierowcy coś pozytywnego... ;)
Od: falco <m...@w...pl>
Siema,
statystyka złych wieści na Preclu, w tym fatalnego zachowania
Motocyklistów jak i Kierowców strasznie mnie pognębia, dlatego
zapragnąłem zmiany złej tendencji na drogach i w sieci... ;)
Z życia wycięte...
wczorajsze późne popołudnie, ulice Warszawy, przechodząca burza, a na
niebie... tęcza... ;) śmigałem sobie Garbuskiem po Sikorskiego i widząc
w lusterku, że z tyłu w korku jedzie motocykl z plecaczkiem (nie wiem
jaki, ale chyba... czarny, motocykl, nie plecaczek) ;) jak zawsze
zsunąłem się na lewo, by mnie spokojnie minął... ;)
Ruch był naprawdę duży, do tego smagał deszcz a jednak ujrzałem rękę z
podniesionym... kciukiem. ;) Miło... ;)
Dojeżdżam do czerwonych świateł z Wałbrzyską na prawym z przodu stoi
motocykl (chyba też czarny) ;), ja na lewym, aura wciąż chu...wa, zmiana
świateł i widzę jak z przeciwnego kierunku leci wariat w puszce, który
przecina nasz tor, by "szybciej" skręcić w Wałbrzyską.
Kątem oka widzę ruszającego motocyklistę, ciśnienie mi się podnosi,
gorąco na karku, bo obawiałem się, że da w palnik, by ruszyć a wątpię,
że mógł go od razu widzieć, tak jak ja, asfalt mokry, odległość minimalna...
Na szczęście, to ten z normalnych, bo ruszył spokojnie, zdążył zwolnić
przed puszkarzem i wszyscy pojechaliśmy w tym samym składzie dalej...
uff... ;)
Aura wczoraj była porąbana, albo słońce (wtedy jechałem SenNą...), albo
ulewa (na szczęście wracałem już Popielem - Garbus) ;)
Na szlaku mnóstwo 2kółek, jak dobrze, że widuje się tak przytomne i miłe
zachowanie i jak zupełnie inaczej obserwuje się drogę będąc jednocześnie
motocyklistą jak i kierowcą... ;)
Howgh!
--
Pozdr! falco
Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175
-
2. Data: 2009-06-12 21:12:16
Temat: Re: Motocykliści-Kierowcy coś pozytywnego... ;)
Od: WIADRO <w...@g...com>
wczoraj załatwiam sprawy skuterem na mieście.
dorwała mnie potężna burza, leje niemiłosiernie, a ja staje kolejno na
każdych światłach bo na czerwone trafiam,
na trzecim z kolei skrzyżowaniu, majtki mokre, skarpetki a jakże.. tak
sobie stoję dzeszcz wali ledwo cokolwiek widać, światło nie chce się
zazielenić, a z boku podjeżdża babka na roweryku w katance przeciw
deszczowej , mimo to przemoczona do suchej nitki i do mnie rzecze z
uśmiechem na twarzy:
"co? pada co?"
-'no pada pada'
i jeszcze większym uśmiechem : "ale ja to mam blisko do domu"
....
wniosek:
zawsze jest miło pogadać z pozytywna babką na skrzyżowaniu :)
--
Wiadro(SoldierAK)
Grzegorz Żołnierzak
haya & cygnus
-
3. Data: 2009-06-13 07:46:28
Temat: Re: Motocykliści-Kierowcy coś pozytywnego... ;)
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
WIADRO pisze:
> wczoraj załatwiam sprawy skuterem na mieście.
> dorwała mnie potężna burza, leje niemiłosiernie, a ja staje kolejno na
> każdych światłach bo na czerwone trafiam,
> na trzecim z kolei skrzyżowaniu, majtki mokre, skarpetki a jakże.. tak
> sobie stoję dzeszcz wali ledwo cokolwiek widać, światło nie chce się
> zazielenić, a z boku podjeżdża babka na roweryku w katance przeciw
> deszczowej , mimo to przemoczona do suchej nitki i do mnie rzecze z
> uśmiechem na twarzy:
> "co? pada co?"
> -'no pada pada'
> i jeszcze większym uśmiechem : "ale ja to mam blisko do domu"
> .....
> wniosek:
> zawsze jest miło pogadać z pozytywna babką na skrzyżowaniu :)
Jak to dobrze mieć jednak cichsze tłumiki ;)