eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetMonitory specjalistyczne - dla radiologii.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2009-03-20 14:59:54
    Temat: Re: Monitory specjalistyczne - dla radiologii.
    Od: Piotr <p...@a...net.pl>

    gargamel pisze:
    > tak się akurat składa że oko ludzkie nie rozróżnia więcej niż 256
    > poziomów szarości:O)
    Ale masz jakieś wsparcie, nie?
    Link do konkretnych badań to potwierdzających na przykład.


  • 22. Data: 2009-03-20 15:47:30
    Temat: Re: Monitory specjalistyczne - dla radiologii.
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Piotr napisał(a):

    >> tak się akurat składa że oko ludzkie nie rozróżnia więcej niż 256
    >> poziomów szarości:O)

    > Ale masz jakieś wsparcie, nie?
    > Link do konkretnych badań to potwierdzających na przykład.

    Rozwaliłeś mnie normalnie ;P W takich Stanach stosuje się do celów
    diagnostycznych specjalny sprzęt nie z powodu rozdzielczości ludzkiego
    oka tylko dlatego, żeby zminimalizować ryzyko przegranej jeśli ktoś
    wpadnie na pomysł pozwać szpital/lekarza właśnie za używanie badziewnego
    sprzętu. W realiach Polskich to jest sci-fi. U nas używa się
    super-hiper-mega atestowanych i bardzo drogich medycznych cosi bo one
    dużo kosztują, mają parametry z nieba ale nikt z nich nie potrafi
    skorzystać. Efekty tego są potem takie jak piszą w gazetach, że np 3/4
    mammografów nie działa mimo, że działa ;) Ale są atestowane ;PPP

    j.

    --
    "Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
    płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
    takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)


  • 23. Data: 2009-03-20 16:41:23
    Temat: Re: Monitory specjalistyczne - dla radiologii.
    Od: "gargamel" <s...@d...eu>

    Órzytkownik "januszek" napisał:
    > Rozwaliłeś mnie normalnie ;P W takich Stanach stosuje się do celów
    > diagnostycznych specjalny sprzęt nie z powodu rozdzielczości ludzkiego
    > oka tylko dlatego, żeby zminimalizować ryzyko przegranej jeśli ktoś
    > wpadnie na pomysł pozwać szpital/lekarza właśnie za używanie badziewnego
    > sprzętu. W realiach Polskich to jest sci-fi. U nas używa się
    > super-hiper-mega atestowanych i bardzo drogich medycznych cosi bo one
    > dużo kosztują, mają parametry z nieba ale nikt z nich nie potrafi
    > skorzystać. Efekty tego są potem takie jak piszą w gazetach, że np 3/4
    > mammografów nie działa mimo, że działa ;) Ale są atestowane ;PPP

    prawda jst jeszcze bardziej banalna:O(
    w takich złodziejskich państwowych instytucjach jak służba zdrowia to się
    kradnie co się da i jak się da, wolna amerykanka, więc z tym sprzętem
    medycznym (i niemedycznym) wygląda to tak że szpital kupuje najtańsze
    badziewie jakie tylko można dostać na rynku a księguje to w papirach i
    faktyrach jako bardzo drogi super specjalistyczny sprzęt z masą w chój
    certyfikatów (oczywiście żeby to zamaskować idą pod stołami ogromne łapówki
    i masa kasy jest legalnie rozkradzione)
    a potem jak przyjdzie co do czego to człowiek się zastanawia jak to możliwe
    że taki zwykły monitor kosztował milion złotych (bo to siakiś super
    specjalistyczny z certyfikatami i odporny na hif:O)


  • 24. Data: 2009-03-20 22:16:05
    Temat: Re: Monitory specjalistyczne - dla radiologii.
    Od: Piotr <p...@a...net.pl>

    gargamel pisze:
    > prawda jst jeszcze bardziej banalna:O(
    > w takich złodziejskich państwowych instytucjach jak służba zdrowia to
    > się kradnie co się da i jak się da, wolna amerykanka, więc z tym
    > sprzętem medycznym (i niemedycznym) wygląda to tak że szpital kupuje
    > najtańsze badziewie jakie tylko można dostać na rynku a księguje to w
    > papirach i faktyrach jako bardzo drogi super specjalistyczny sprzęt z
    > masą w chój certyfikatów (oczywiście żeby to zamaskować idą pod stołami
    > ogromne łapówki i masa kasy jest legalnie rozkradzione)
    > a potem jak przyjdzie co do czego to człowiek się zastanawia jak to
    > możliwe że taki zwykły monitor kosztował milion złotych (bo to siakiś
    > super specjalistyczny z certyfikatami i odporny na hif:O)
    A teraz wykonaj ćwiczenie.
    Wstań od komputera, ugnij nogi w kolanach.
    Już?
    Teraz wyprostuj, ale na tyle energicznie, by oderwać się od podłoża.
    Udało się?
    Ponów. I w podskokach spierdalaj z idiotycznymi spiskowymi teoriami z
    tej grupy, bo to NTG.


  • 25. Data: 2009-03-21 15:29:36
    Temat: Re: Monitory specjalistyczne - dla radiologii.
    Od: "gargamel" <s...@d...eu>

    Órzytkownik "Piotr" <p...@a...net.pl> napisał:
    > Ponów. I w podskokach spierdalaj z idiotycznymi spiskowymi teoriami z tej
    > grupy, bo to NTG.

    sam speie****
    od razu widać że jak matka kórwa, ojciec zomo to kultury brak:O)


  • 26. Data: 2009-03-21 23:44:08
    Temat: Re: Monitory specjalistyczne - dla radiologii.
    Od: RadoslawF <r...@g...pl>

    Dnia 2009-03-21 16:29, Użytkownik gargamel napisał:

    > sam speie****
    > od razu widać że jak matka kórwa, ojciec zomo to kultury brak:O)

    Twoi rodzice to twój problem i na grupie chyba nie musisz
    o nim pisać.

    Pozdrawiam


  • 27. Data: 2009-03-21 23:59:39
    Temat: Re: Monitory specjalistyczne - dla radiologii.
    Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>

    ** januszek <j...@p...irc.pl> wrote:

    >>>> Poczytaj sobie o wymaganiach, które musi spełniać sprzęt medyczny.

    >>> Bardzo chetnie sobie poczytam, czy mozesz wskazac link do materialow?

    >> Kiedyś, kiedy mnie to jeszcze interesowało wygooglałem sobie. :>

    > Rozumiem, ze nie mozesz wskazac takich? ;) Bo kiedy mnie to kiedys
    > interesowalo to okazalo sie, ze sprzet medyczny od sprzetu zwyklego rozni
    > sie, po za naprawde sporadycznymi przypadkami, wylacznie cena ;) No ale to
    > bylo jakies 15 lat temu i w tym czasie cos sie moglo zmienic.

    Ale nie chodzi o to czym faktycznie technologicznie się różni tylko jakie
    wymagania musi spełnić.

    > ps. ostatnio jak mi dentysta robil rtg zeba to wynik wyswietlal sie na
    > zwyklym monitorze lcd samsunga i nic nie placilem za wykonanie zdjecia.

    Ale dentysta to nieco inna profesja.

    Faktycznie jest tak jak ktoś tu napisał o USA - w USA monitory (czy może i
    nawet myszki) muszą być takie, a nie inne bo jak nie będą to jest to podstawa
    do pozwu. Miałem tą wątpliwą przyjemność zobaczyć to zjawisko (tzn. wątpliwą że
    w ogóle kontakt ze szpitalami do przyjemnych nie należy). No i faktycznie
    jest tak, że jak ktoś będzie miał roszczenia i zobaczy, że monitor nie jest
    taki jaki być musi to pozwie szpital i będzie miał mocny argument, potem
    się dogada na ugodę i skasuje kilka baniek. Tak to działa.

    W USA rynek usług medycznych jest maksymalnie kontrolowany np. prawdopodobnie
    dostęp do danych medycznych jest kontrolowany na podobnym poziomie co u nas do
    tajnych. Wynika to z tego, że w USA jest zdrowa sytuacja, w której lekarz jest
    cenioną profesją (jak u nas adwokat) i po prostu amerykańscy lekarze tak bronią
    i kontrolują swoją profesją. Dobry chirurg w USA zarabia tyle, że może sobie
    pozwolić na domek o 2000 m^2 powierzchni na klifie z widokiem na morze i inny
    samochód na każdy dzień tygodnia (wiem o tym bo mam takiego w rodzinie), więc
    mają czego chronić co kontrolować - a ta ochrona/kontrola odbywa się między
    innymi przez bardzo wysokie wymagania również techniczne.

    U nas jest podobnie tylko z nieco innych pobudek - pacjentem nie bardzo kto się
    interesuje za to każdy kryje dupsko przed ew. kontrolą (a w instytucjach
    państwowych masz pewność, że wielokrotnie będziesz skontrolowany przez żądnych
    sukcesów kontrolerów). Dlatego kupuje się te drogie sprzęty, których parametry
    są gdzieś tam określone.

    Nie wskaże Ci konkretnych aktów (tzn. w przypadku USA np. HIPPA) u nas, ale
    jestem pewien, że na takiej zasadzie to działa. Tak na zdrowy rozsądek no to
    przecież np. monitor urządzenia podtrzymującego życie musi być tak samo odporny
    na awarie jak najbardziej skomplikowana pompa (czy cokolwiek) tego urządzenia,
    urządzenie takie jest tak odporne na awarie jak jego najsłabszy element.

    Ja osobiście chciałbym dożyć chwili w której u nas nie oszczędza się na służbie
    zdrowia.

    --
    + ' .-. .
    , * ) )
    http://kosmosik.net/ . . '-' . kK

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: