W dniu 30.07.2012 o 16:17 kamil <k...@s...com> pisze:

>>>> Jesli wymieniles elektrolity (polecam mimo wszystko wymienic
>>>> wszystkie, bo
>>>
>>> A jak nowy monitor piszczy ponizej jakiegos tam progu jasnosci?
>>
>> Nie wiem, nie uzywam monitorow od ho ho ho i troche...
>
> Sporo ludzi po prostu nie słyszy dźwięków o wysokich częstotliwościach.
> Mnie w domu do szału doprowadza telewizor piszczący w rytm mrugającej
> diody LED w trybie standby, muszę go wyłączać z gniazdka. Ani kobieta
> ani córka tego nie słyszą. Podczas pracy jest jeszcze gorzej, na
> szczęście używamy go może ze dwa razy na tydzień do obejrzenia DVD, więc
> nie warto mi zmieniać.

Mam podobny przypadek z telewizorem, z tym, ze to juz troche wiekowy
kineskopowiec. Normalnie jest ok. Pisk slychac gdy wyswietlany jest bialy
obraz. Im jasniejszy, tym glosniejszy pisk. Jedni ten pisk slysza, inni
nie. Ja go slysze wyraznie, aczkolwiek przez kilka lat zdazylem sie
przyzwyczaic... Wyczytalem gdzies, ze to jakas pierdolka, aczkolwiek nie
chce mi sie rozkrecac i dlubac w tym pudle.

Pojawiaja sie tez glosy, jakoby na plazmach bylo cos slychac. Mam nowa
plazme 50" Panasonica i jedyne co slychac to cichutki szmer wiatraczka, a
i to trzeba wszystko wyciszyc, ucho przylozyc do telewizora i wsluchac
sie uwaznie, by cokolwiek uslyszec.

Czlowiek to skomplikowana istota. Jednemu mozna wbijac gwozdzie w dziasla,
a drugiego zaboli wklucie igielki przeznaczonej dla dzieci... :)

Odnosnie omawianego monitora, to zanioslbym to do sprawdzonego elektronika
i na nastepny dzien za kilka zl cieszyl sie bezglosnoscia :) Samemu to
mozna sie bawic i bawic w nieskonczonosc...

--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,
to mówi.