-
41. Data: 2019-03-19 09:44:30
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: knrdz <x...@t...cy>
W dniu 2019-03-19 o 00:53, Adam pisze:
> Źle mnie zrozumiałeś. Żadne pretensje :)
> Dyskietki zdobyczne. Winchester też.
> Oraz karton kart dziurkowanych i trochę taśm z dalekopisu - ale tu można
> już zaprząc do pracy choćby skaner.
Piszesz zatem o czymś innym niż ja. Nigdzie nie twierdziłem, że
wszystkie standardy nośników danych są wieczne i nadają się do
długotrwałej archiwizacji. Wręcz przeciwnie, uważam że takich standardów
jest niewiele, zwłaszcza tych które ceną i popularnością kwalifikują się
także dla użytkowników domowych.
> Chodzi mi o to, że napisałeś, że "żaden problem podłączyć".
Napisałem konkretnie o napędach CD i DVD z interfejsem PATA, gdyby ktoś
chciał archiwalne nośniki odczytać na współczesnym komputerze
korzystając z napędu "z epoki". Choć przecież nie musi, bo ciągle w
sprzedaży są nowe napędy DVD i Bluray z interfejsami SATA i USB, które
te archiwalne nośniki są w stanie odczytać.
Napisałem to w kontrze do sugestii że "skoro standard VHS odszedł do
lamusa a historia lubi się powtarzać, to samo musi czekać wszystkie inne
standardy przechowywania informacji". Do CD-R i DVD+/-R ta teza nie ma
zastosowania na kilku płaszczyznach - nie tylko napędy następców tych
nośników są wstecznie kompatybilne i odczytują a często są w stanie
nawet zapisać te poprzednie standardy nośników, to jeszcze napędy CD-R i
DVD+/-R były tak popularne, że dekady później ciągle bezproblemowo i
tanio da się kupić działające napędy, a nawet ciągle da się kupić
egzemplarze fabrycznie nowe, z interfejsami które nawet jeśli przestały
być implementowane we współczesnych komputerach (jak PATA) to na tyle
popularnymi, że bezproblemowo dostępne są przejściówki do interfejsów
aktualnie stosowanych.
-
42. Data: 2019-03-20 09:32:31
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2019-03-18 o 21:23, knrdz pisze:
> W dniu 2019-03-18 o 11:59, Adam pisze:
>
>>> Tymczasem nawet najnowszy standard nośników optycznych czyli Bluray
>>> ciągle odczytuje płyty CD-R, a te nośniki jak już wcześniej ustaliliśmy,
>>> jeśli były poprawnie wykonane i przechowywane, mają się świetnie do
>>> dziś. Żaden też problem podłączyć do współczesnego komputera nawet ponad
>>> 20-letni napęd CD-R, przez przejściówkę do SATA albo USB.
>>
>> Mam trochę dyskietek 8-calowych. Chętnie bym zobaczył, co tam było - są
>> z jakiegoś uniwerku z USA.
>> Mam też dyski Winchester.
>>
>> Też żaden problem podłączyć i przeczytać?
>
> Do mnie masz pretensje że "archiwizowałeś" dane na nietypowych nośnikach i nie
przeniosłeś ich w porę na te, które w oczywisty sposób wyrastały na branżowy
standard? Twój problem, chłopie, ja tam to co na Amidze 1200 nagrywałem na VBS
zdążyłem zrzucić na twardy dysk, a z niego na CD-R jeszcze jakoś w 1996 czy 1997 roku
i dlatego do dziś te dane mogę przeczytać na praktycznie każdym pececie. I na każdej
Amidze do której można podpiąć napęd optyczny.
Po przeczytaniu kilku twoich postów, że jesteś po prostu zajebisty!
I płyty też!
-
43. Data: 2019-03-20 09:33:52
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2019-03-20 o 09:32, robot pisze:
> W dniu 2019-03-18 o 21:23, knrdz pisze:
>> W dniu 2019-03-18 o 11:59, Adam pisze:
>>
>>>> Tymczasem nawet najnowszy standard nośników optycznych czyli Bluray
>>>> ciągle odczytuje płyty CD-R, a te nośniki jak już wcześniej ustaliliśmy,
>>>> jeśli były poprawnie wykonane i przechowywane, mają się świetnie do
>>>> dziś. Żaden też problem podłączyć do współczesnego komputera nawet ponad
>>>> 20-letni napęd CD-R, przez przejściówkę do SATA albo USB.
>>>
>>> Mam trochę dyskietek 8-calowych. Chętnie bym zobaczył, co tam było - są
>>> z jakiegoś uniwerku z USA.
>>> Mam też dyski Winchester.
>>>
>>> Też żaden problem podłączyć i przeczytać?
>>
>> Do mnie masz pretensje że "archiwizowałeś" dane na nietypowych nośnikach i nie
przeniosłeś ich w porę na te, które w oczywisty sposób wyrastały na branżowy
standard? Twój problem, chłopie, ja tam to co na Amidze 1200 nagrywałem na VBS
zdążyłem zrzucić na twardy dysk, a z niego na CD-R jeszcze jakoś w 1996 czy 1997 roku
i dlatego do dziś te dane mogę przeczytać na praktycznie każdym pececie. I na każdej
Amidze do której można podpiąć napęd optyczny.
poprawka
Po przeczytaniu kilku twoich postów, doszedłem do wniosku, że jesteś po prostu
zajebisty!
I płyty też!
-
44. Data: 2019-03-20 09:55:17
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: ń <k...@t...sie>
Już Jakub nagrywał na laskę ;-)
-----
> I płyty też!
-
45. Data: 2019-03-20 19:16:09
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-03-15 o 23:53, knrdz pisze:
> W dniu 2019-03-14 o 23:03, Poldek pisze:
>
>> W zastosowaniach domowych posługiwanie się płytami, jakie by nie były -
>> DVD, BluRay, czy inne, to już nie ma sensu. Po co przechowywać fizyczne
>> płyty, które zajmują miejsce i znalezienie właściwej płyty i właściwego
>> pliku, gdy potrzebny zajmuje absurdalnie dużo czasu?
>
> W celu archiwizacji? Archiwizacja ma to do siebie, że czas dostępu do
> danych nie jest aż tak istotny jak pewność że te dane da się odczytać.
> Miejsce na dyskach twardych jakoś przestało tanieć, w najtańszych
> dyskach niby spadło poniżej ceny jednostki miejsca na markowej płycie
> DVD, ale nie na tyle by trzymać te same dane na kilku dyskach...
>
>> A takie plastikowe płyty niesamowicie szybko stają się plastikowym
>> śmieciem trudnym do utylizacji.
>
> ...bo w przeciwieństwie do płyt DVD+/-R i CD-R, które poprawnie
> przechowywane wytrzymają dziesiątki lat, dysk twardy po odłączeniu od
> komputera, przy kolejnej próbie dostępu do danych może okazać się być
> już tylko przyciskiem do papieru. Nie wiem skąd się biorą mity o
> awaryjności płyt, mam do dziś np. te które wypalałem w 1996 i czytają
> się tak samo dobrze jak 20 lat temu. Naści przykład CD-R wypalonego
> prawie 22 lata temu:
> https://i.imgur.com/GM7DcIp.png
Płyty, które wypalałem w okolicach lat 2000-2008 są już w większości z
błędami. Znalezienie pliku, którego akurat szukam w pudle kartonowym
wypełnionym płytami, to jest robota dla masochisty. Na szczęście to
wszystko były kopie bezpieczeństwa danych, które cały czas są na HDD.
Zrobiłem backup na drugi HDD, a płyty oddałem do utylizacji, bo miejsce
w mieszkaniu przydaje mi się na coś ładniejszego niż plastikowe krążki w
plastikowych opakowaniach.
-
46. Data: 2019-03-20 21:12:42
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: knrdz <x...@t...cy>
W dniu 2019-03-20 o 19:16, Poldek pisze:
> Płyty, które wypalałem w okolicach lat 2000-2008 są już w większości z
> błędami. Znalezienie pliku, którego akurat szukam w pudle kartonowym
SOA#1. U mnie działa. Za to dysków twardych które miałem w latach
199x-2008 już nie mam, albo padły albo się ich pozbyłem, bo były
niepraktycznie małe (poniżej 500GB).
> wypełnionym płytami, to jest robota dla masochisty.
...albo można archiwizowane dane katalogować już podczas nagrywania, są
nawet programy które to automatyzują - skanują płyty i tworzą katalogi
zawartości. Potem wystarczy płyty tylko ponumerować i znajdujesz dane
praktycznie równie szybko jak na twardym dysku (jeśli wiesz czego
szukasz - nazwa/data/wielkość/typ pliku itp).
-
47. Data: 2019-03-20 22:06:44
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2019-03-20 o 19:16, Poldek pisze:
> (...) a płyty oddałem do utylizacji, (...)
A ja wciąż się zastanawiam, skąd wziąć kilkadziesiąt kilogramów płyt, bo
sobie (dawno już temu) umyśliłem jedno pomieszczenie nimi wytapetować.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
48. Data: 2019-03-20 22:11:50
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: ń <k...@t...sie>
Ale te 400 płyt trzeba do napędu włożyć i wyjąć ręcznie?
-----
> są nawet programy które to automatyzują - skanują płyty i tworzą katalogi
zawartości.
-
49. Data: 2019-03-20 22:22:47
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: knrdz <x...@t...cy>
W dniu 2019-03-20 o 22:11, ń pisze:
> Ale te 400 płyt trzeba do napędu włożyć i wyjąć ręcznie?
Można też nie wyciągać zaraz po wypaleniu, tylko najpierw zapuścić to
katalogowanie. Jak ktoś nie chce się bawić w dodatkowe programy (które
za 100 lat z pewnością nie będą się już uruchamiać, i mamy nowy ból
głowy), można też zapuścić jakiś skrypt z komendą "dir" do pliku i wynik
zaimportować do Excela czy innego Google Docs.
-
50. Data: 2019-03-20 22:27:24
Temat: Re: Mój pomysł na płyty następcę płyt DVD/bluRay
Od: ń <k...@t...sie>
I oczywiście wpadliśmy na ideę katalogowania już przy nagraniu z wielkim nabożeństwem
naszej pierwszej płyty w 1995 r.?
-----
> Można też nie wyciągać zaraz po wypaleniu, tylko najpierw zapuścić to
katalogowanie.