Órzytkownik "J.F." napisał:
> Glupich pytan ciag dalszy - a jak napiecie tez ma harmoniczne,
> albo co gorsza - nie ma okresu, nie ma w ogole zadnych harmonicznych ? :-)

ma charmoniczne, tylko są one zmienne w czasie:O)
jeśli dobrze mi się zdaje to moc bierną mamy ftedy gdy prąd i napięcie mają
pszeciwne znaki, więc da się to policzyć numerycznie bez żadnych sinusuf czy
fi:O)
po prostu prubkujesz odpowiednio gęsto i sumujesz sobie iloczyny prądu i
napięcia, sumy dodatnie to moc czynna, sumy ujemne to moc bierna!:O)
ale mnie tak zastanawia jaki fizyczny sens ma ta moc bierna, co to włąściwie
jest?:O)

do góry

> Glupich pytan ciag dalszy - a jak napiecie tez ma harmoniczne,
> albo co gorsza - nie ma okresu, nie ma w ogole zadnych harmonicznych ? :-)
To jest to suma mocy wytworzonych przez każdą harmoniczną napięcia z każdą
harmoniczną prądu oddzielnie.

Podałem wcześniej przykład szczególny gdy napięcie jest sinusoidalne czyli
posiada tylko jedną harmoniczną.

Jednak w przypadku układów nieliniowych moc pozorna S nie jest równa
sqrt(P^2 + Q^2). Dochodzi do tego
jeszcze tzw: moc odkształcenie oznaczana literką D.
S=sqrt(P^2+Q^2+D^2)

Również w przypadku układów nieliniowych moc czynna wyznaczana jest wzorem
P=Usk*Isk*wsp_mocy
gdzie wsp_mocy to nie jest znany z liniowych cos(fi)

Paweł

do góry

>> albo co gorsza - nie ma okresu, nie ma w ogole zadnych harmonicznych ?
>> :-)

Moja pamięć tak daleko nie sięga.
Z tego co mapiętam dla przebiegów nieokresowych to moc liczyło się
całkując moc chwilową za okres gdzie okres dążył do nieskończoności :)
Ale przyznam że dawno to było i nie chcem do tego wracać bo coś "mnie
bierze".

Paweł

do góry

Użytkownik "pawel" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iokerg$1mm$1@news.onet.pl...
>>> albo co gorsza - nie ma okresu, nie ma w ogole zadnych
>>> harmonicznych ? :-)
> Moja pamięć tak daleko nie sięga.
> Z tego co mapiętam dla przebiegów nieokresowych to moc liczyło
> się
> całkując moc chwilową za okres gdzie okres dążył do
> nieskończoności :)
> Ale przyznam że dawno to było i nie chcem do tego wracać bo coś
> "mnie bierze".

Tylko ze czynna latwo tak policzyc - tzn wiadomo jak to sie robi, a
zastanowilo mnie ze na bierna jakos nie ma podobnie prostego wzoru
:-)

J.

do góry

W dniu 2011-04-19 14:39, J.F. pisze:

> Czyli jaka - taka jak PeJota ?

Nie moja tylko przepisana z dokumentacji. OIDP starsze modele Zimmera
(~20 lat ) liczyły tak samo.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iok4pn$qev$1@news.onet.pl...
> zmierzyc/wyliczyc oczywiscie mozna, ale co dalej ? :-)

Więc wracamy dopunktu w którym trzeba wyznaczyć/zmierzyć kąt.
Wydaje mi się że zbyt złośliwie podchodzisz do tematu. Zmiany obciążenia
chyba raczej nie są tak upierdliwe jak wspomniałeś tak często.
Napewno są na tyle powtarzalne że da się wyznaczyć kąt. Nie chcie mi się
wierzyć że typowe urzadzenia z jakimi na codzień się spotykamy
pobierają w jakiś dziwny nie ustalony a może wręcz losowy sposób prąd
impulsowo i tak szybko się zmieniający.

Marek

do góry

Użytkownik "Mario" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iok8n0$8nu$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-04-19 14:45, 4CX250 pisze:
>>
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:iojrqg$mhi$1@news.onet.pl...
>>> A najlepiej podac wzor z ktorego bedzie juz wynikal algorytm dla
>>> urzadzenia pomiarowego.
>>
>> P=U*J*cos(fi)
>>
>> Przesunięcie fazowe 0-90 między napięciem a prądem mierzysz w
>> przejściach przez zero za pomocą dwóch detektorów przejść (komparatorów)
>> i podstawiasz pod chciany wzór.
>> Gdy napięcie i prąd nie są przeunięte to cos(fi) = 1
>
> To jest akurat wzór na czynną :)

A bo wątek obok był o lidlowych miernikach mocy czynnej i tak mi zostało w
głowie.
Oczywiście *sin(fi)

Marek

do góry

Użytkownik "pawel" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iok5nc$u1i$1@news.onet.pl...
> Wtedy tych "sinusów fi" jest nieskończenie wiele i każdy wytwarza swoją
> moc bierną Q1, Q3,Q5 itd....
> i Q=Q1+Q3+Q5+....
> Moc czynna P=Usk*Isk*wsp_mocy
> W tym przypadku wsp_mocy != cos(fi)

Całkować

Marek

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iokb04$ihc$1@news.onet.pl...
> Glupich pytan ciag dalszy - a jak napiecie tez ma harmoniczne,
> albo co gorsza - nie ma okresu, nie ma w ogole zadnych harmonicznych ? :-)

Napięcie przemienne nie ma okresu? Jaki to prąd przemienny? Nawet ten
prostokąt z UPSa ma okres.
Gdy nie ma harmonicznych to znaczy że jest idealna sinusoida więc problemu
wogóle nie ma.


Marek

do góry

Dnia Tue, 19 Apr 2011 15:22:22 +0200, 4CX250 napisał(a):

> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iok151$cc1$1@news.onet.pl...
>> Mialo byc bez fi, bo to nic nie mowi :-)
>
> Chyba się nie da. Przynajmniej ja nie wiem jak w inny sposób.
W dobie energoelektroniki i walk z THDI robi sie raczej tak:
http://republika.pl/oporek/wykl_el/02_przeb_niesin.p
df
http://www.iel.waw.pl/strony/wydawnictwo/zal/222/03.
pdf

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

do góry