-
71. Data: 2014-02-17 19:51:42
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-02-17 19:38, Artur Maśląg wrote:
>> No właśnie z tym ABS mają podobno problem - bez ABS i na lodzie na 4
>> metrach zahamują, a z ABS nie potrafio:P Trza ich naumieć hamować z ABS:P
>
> Coś w tym jest, ale chyba to hamowanie na 4 metrach bez ABS się nie
> udało :P
Wydawało mi się, że tutejśi mistrzowie właśnie bez ABS na lodzie na 4
metrach hamują... A może jeszcze trzeba było felgę wężem ogrodniczym...
Widać się pogubiłem. Pamiętam tylko że z ABS to dla kapeluszy;)
Shrek.
-
72. Data: 2014-02-17 19:55:39
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-02-16 16:59, Tomasz Pyra wrote:
> Dnia 16 Feb 2014 15:22:48 GMT, tá´ napisał(a):
>
>> Tomasz Pyra wrote:
>>
>>> To jak najbardziej - to co wyprawiają kierowcy (zresztą nie tylko
>>> młodzi) na drogach bierze się głównie z niewiedzy, połączonej z kolei z
>>> przekonaniem że tą wiedzę się posiada.
>>
>> Kiedyś też tak myślałem, ale od jakiegoś czasu uwazam, że ludzie, którzy
>> wyprawiają jakieś dzikie manewry są najczęściej po prostu chorzy,
>> niewyspani lub zdenerwowani.
>
> Z tego co ja obeswuję kierowców, również na rozmaitych szkoleniach, to
> problemem jest raczej przecenianie własnych umiejtności.
>
> Taki typowy kierowca jeździ sobie "szybko i bezpiecznie" z dość dużymi
> prędkościami i ponieważ nic się nie dzieje (często przez setki tysięcy
> kilometrów), upewnia się w przekonaniu że to co robi, robi dobrze i jak
> należy.
> 95% kierowców uważa swoje umiętności za ponadprzeciętne...
>
> Nie dochodzi prawie nigdy do praktycznej weryfikacji tych umiętności, w
> szczególności do porównania z innymi kierowcami.
>
> Podczas gdy zazwyczaj nadal nie potrafi wiele więcej niż młody kierowca -
> jak kiedyś zdarzy się jakakolwiek niebezpieczna sytuacja, to przy prędkości
> które zazwyczaj rozwija jest w stanie tylko złapać rybę, założyć kontrę
> pożegnalną i wtedy już wszystko w rękach opatrzności czy zderzy się z kimś,
> czymś, czy może jakoś się uda bez strat w ludziach czy sprzęcie.
Smiem twierdzic, ze w realnej sytuacji na drodze kierowca "pro" zrobi
mniej wiecej tyle samo. Bo tam zwykle nie ma miejsca na to zeby cos zrobic.
Myle sie?
--
mk4
-
73. Data: 2014-02-17 20:01:19
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-02-16 23:54, Tomasz Pyra wrote:
> Dnia Sun, 16 Feb 2014 23:24:19 +0100, John Kołalsky napisał(a):
>
>>> Tu już nie ma żadnej sytuacji do oceniania, a po prostu trzeba wiedzieć
>>> należy hamulca użyć.
>>
>> Może boją się, że im się hamulec zepsuje od tego hamowania.
>
> Nie wiem, możliwe.
> W każdym razie teraz już zostali uświadomieni że można cisnąć aż plecy i
> fotel będą trzeszczeć :)
>
> Tak jak teraz myślę, to może faktycznie być wrażenie że jak już ABS zaczyna
> działać, to znaczy że hamulec jest już wciśnięty wystarczająco mocno.
>
>
>>> Jadąc sportowo również przed każdym zakrętem hamuje się jak najmocniej -
>>> wtedy a z praktyką przychodzi to że koleiny, "jakieś poślizgi", a nawet
>>> wybuch opony przestają być czymś nadzwyczajnym.
>>
>> Ale gdzie Ty to na normalnej drodze zrobisz bezpiecznie ?!
>
> Trening to oczywiście nie na normalnej drodze.
> Przewaga jest taka, że potem jak już jadąc na normalnej drodze jakaś
> sytuacja by mnie zaskoczyła, to mam jakiś tam zestaw umiejętności nabytych
> wcześniej, z którymi pewnie całkiem sporo można zwojować.
>
No wlasnie a jak zagwarantujesz, ze wykonujac to czy owo nie pogorszysz
sprawy? Przeciez rownie dobrze mozna przedwczesnie zdecydowac sie na
jakis niebezpieczny manewr "ratujacy zycie", ktory w ostatecznym
rozrachunku moze sie okazac gwozdziem do trumny dla jadacych pojazdem
badz kogos z otoczenia.
Ja po prostu nie wierze, ze ktokolwiek w niespodziewanej sytuacji jest w
stanie wykonac to co sobie w ulamku sekundy wymyslil.
To torche tak jak ze sportem. Dajmy na to siatkarze - niby celuja niby
dobrze to robia. Ale polozmy banknot 100 zlotych na polu przeciwnika i
niech serwuja tak zeby trafic. Sami zawodowcy a pewnie troche sie
zejdzie zanim ktos trafi.
Czyli podsumowujac - jak poradzic sobie z bagazem, ze to co zrobie okaze
sie jezcze pogorszyc sprawe?
W koncu zazwyczaj wartosc wylosowana zwykle nie jest zla ;)
--
mk4
-
74. Data: 2014-02-17 20:02:39
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-02-17 19:51, Shrek pisze:
> On 2014-02-17 19:38, Artur Maśląg wrote:
>
>>> No właśnie z tym ABS mają podobno problem - bez ABS i na lodzie na 4
>>> metrach zahamują, a z ABS nie potrafio:P Trza ich naumieć hamować z
>>> ABS:P
>>
>> Coś w tym jest, ale chyba to hamowanie na 4 metrach bez ABS się nie
>> udało :P
>
> Wydawało mi się, że tutejśi mistrzowie właśnie bez ABS na lodzie na 4
> metrach hamują... A może jeszcze trzeba było felgę wężem ogrodniczym...
> Widać się pogubiłem. Pamiętam tylko że z ABS to dla kapeluszy;)
Najwyraźniej coś się zmieniło i nagle się okazuje, że ABS nie jest
zły, ale hamować z tym ludzie nie potrafią i wymaga to jakiejś
wiedzy tajemnej. Zapomniałem jeszcze o tych, co to piszą że mają
"czas reakcji o cały rząd lepszy przeciętnego człowieka" :P
-
75. Data: 2014-02-17 20:23:29
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-02-17 20:02, Artur Maśląg wrote:
> Najwyraźniej coś się zmieniło i nagle się okazuje, że ABS nie jest
> zły, ale hamować z tym ludzie nie potrafią i wymaga to jakiejś
> wiedzy tajemnej. Zapomniałem jeszcze o tych, co to piszą że mają
> "czas reakcji o cały rząd lepszy przeciętnego człowieka" :P
Skoro 95% jeździ znacznie lepiej niż średnia, to nic dziwnego że o
refleks mają znacznie lepszy:P
Shrek.
-
76. Data: 2014-02-17 20:28:22
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-02-17 20:23, Shrek pisze:
> On 2014-02-17 20:02, Artur Maśląg wrote:
>
>> Najwyraźniej coś się zmieniło i nagle się okazuje, że ABS nie jest
>> zły, ale hamować z tym ludzie nie potrafią i wymaga to jakiejś
>> wiedzy tajemnej. Zapomniałem jeszcze o tych, co to piszą że mają
>> "czas reakcji o cały rząd lepszy przeciętnego człowieka" :P
>
> Skoro 95% jeździ znacznie lepiej niż średnia, to nic dziwnego że o
> refleks mają znacznie lepszy:P
No tak, zapomniałem o tych jakże reprezentatywnych wynikach badań :P
-
77. Data: 2014-02-17 20:34:27
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-02-17 20:28, Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2014-02-17 20:23, Shrek pisze:
>> On 2014-02-17 20:02, Artur Maśląg wrote:
>>
>>> Najwyraźniej coś się zmieniło i nagle się okazuje, że ABS nie jest
>>> zły, ale hamować z tym ludzie nie potrafią i wymaga to jakiejś
>>> wiedzy tajemnej. Zapomniałem jeszcze o tych, co to piszą że mają
>>> "czas reakcji o cały rząd lepszy przeciętnego człowieka" :P
>>
>> Skoro 95% jeździ znacznie lepiej niż średnia, to nic dziwnego że o
>> refleks mają znacznie lepszy:P
>
> No tak, zapomniałem o tych jakże reprezentatywnych wynikach badań :P
Zrób ankietę na PMS to zobaczysz;)
Shrek.
-
78. Data: 2014-02-17 20:45:05
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-02-17 20:34, Shrek pisze:
> On 2014-02-17 20:28, Artur Maśląg wrote:
>> W dniu 2014-02-17 20:23, Shrek pisze:
>>> On 2014-02-17 20:02, Artur Maśląg wrote:
>>>
>>>> Najwyraźniej coś się zmieniło i nagle się okazuje, że ABS nie jest
>>>> zły, ale hamować z tym ludzie nie potrafią i wymaga to jakiejś
>>>> wiedzy tajemnej. Zapomniałem jeszcze o tych, co to piszą że mają
>>>> "czas reakcji o cały rząd lepszy przeciętnego człowieka" :P
>>>
>>> Skoro 95% jeździ znacznie lepiej niż średnia, to nic dziwnego że o
>>> refleks mają znacznie lepszy:P
>>
>> No tak, zapomniałem o tych jakże reprezentatywnych wynikach badań :P
>
> Zrób ankietę na PMS to zobaczysz;)
Metodologię badań naukowych mam opanowaną :)
-
79. Data: 2014-02-17 22:36:02
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul>
>>>
>>> Ale gdzie Ty to na normalnej drodze zrobisz bezpiecznie ?!
>>
>> Trening to oczywiście nie na normalnej drodze.
>> Przewaga jest taka, że potem jak już jadąc na normalnej drodze jakaś
>> sytuacja by mnie zaskoczyła, to mam jakiś tam zestaw umiejętności
>> nabytych
>> wcześniej, z którymi pewnie całkiem sporo można zwojować.
>>
> No wlasnie a jak zagwarantujesz, ze wykonujac to czy owo nie pogorszysz
> sprawy? Przeciez rownie dobrze mozna przedwczesnie zdecydowac sie na jakis
> niebezpieczny manewr "ratujacy zycie", ktory w ostatecznym rozrachunku
> moze sie okazac gwozdziem do trumny dla jadacych pojazdem badz kogos z
> otoczenia.
> Ja po prostu nie wierze, ze ktokolwiek w niespodziewanej sytuacji jest w
> stanie wykonac to co sobie w ulamku sekundy wymyslil.
To wyuczony odruch. Reagujesz na sytuację bez zastanawiania się. Tylko
trzeba ten odruch wyrobić i niestety przy każdym nadejściu zimy trzeba sobie
przypomnieć. No i trzeba się nauczyć tego, czego należy a nie tylko
naciskania hamulca.
-
80. Data: 2014-02-17 22:40:04
Temat: Re: "Młodzi kierowcy: licencja na zabijanie" to program ...
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul>
>> Podczas gdy zazwyczaj nadal nie potrafi wiele więcej niż młody kierowca -
>> jak kiedyś zdarzy się jakakolwiek niebezpieczna sytuacja, to przy
>> prędkości
>> które zazwyczaj rozwija jest w stanie tylko złapać rybę, założyć kontrę
>> pożegnalną i wtedy już wszystko w rękach opatrzności czy zderzy się z
>> kimś,
>> czymś, czy może jakoś się uda bez strat w ludziach czy sprzęcie.
>
> Smiem twierdzic, ze w realnej sytuacji na drodze kierowca "pro" zrobi
> mniej wiecej tyle samo. Bo tam zwykle nie ma miejsca na to zeby cos
> zrobic.
Tak się właśnie wydaje ale jak się doświadcza więcej to lepiej się w tym
znajduje.