-
11. Data: 2011-03-07 19:12:34
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urzšdzenia elektryczne
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:p45an6h451v48olsetkmjbngub451c1m0m@4ax.com...
> On Mon, 07 Mar 2011 18:07:03 +0100, Andrzej wrote:
>>> W sklepie elektrycznym można bez problemu kupić zwykły miernik zużycia
>>> energii,
>>Niestety takie rozwiązanie nie wchodzi w rachubę. Stare budownictwo i
>>instalacja jest sprzed 20. lat. Parter jedna rodzina, piętro druga
>>rodzina, piwnica/warsztat wspólny, więc pozostaje mi zmierzyć przez dobę
>>każde z urządzeń podłączonych na parterze, następnie wykorzystywane prze
>>zemnie urządzenia w warsztacie. Odjąć różnicę i wyliczyć ile mają płacić
>>Ci z piętra :)
>
> A nie prosciej sprawdzic jak biegna kable i moze jednak w skrzynce da
> sie zalozyc dodatkowy licznik na obwody "na pietrze" ?
>
musi tak zrobić
nie ma innego wyjścia, nawet mocno ingerując w instalację
żadnymi obliczeniami nic nie da się zrobić
bo nagle w zimie sąsiedzi z góry włączą grzejnik elektryczny, zamontują 5
komputerów, no różne ludzie rzeczy potrafią wymyśleć
-
12. Data: 2011-03-07 19:38:31
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urzšdzenia elektryczne
Od: Andrzej <p...@o...pl>
> nie ma innego wyjścia, nawet mocno ingerując w instalację
> żadnymi obliczeniami nic nie da się zrobić
> bo nagle w zimie sąsiedzi z góry włączą grzejnik elektryczny, zamontują
> 5 komputerów, no różne ludzie rzeczy potrafią wymyśleć
Piec mamy wspólny więc energia za niego pójdzie na połowę, zresztą idzie
cały czas bo grzejemy w nim wodę. To co oni podłączą mnie nie
interesuje. Interesuje mnie ile ja zużywam prądu dla tego do każdego
urządzenia będę podpinał ten miernik na 24 godziny i zanotuję ile
pobiera prądu. Wiem że rozwiązanie kuriozalne ale chcę wiedzieć ile ja
kosztuję :)
-
13. Data: 2011-03-07 20:00:22
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urzšdzenia elektryczne
Od: grg12 <g...@c...at>
W dniu 2011-03-07 20:38, Andrzej pisze:
> y w nim wodę. To co oni podłączą mnie nie
> interesuje. Interesuje mnie ile ja zużywam prądu dla tego do każdego
> urządzenia będę podpinał ten miernik na 24 godziny i zanotuję ile
> pobiera prądu. Wiem że rozwiązanie kuriozalne ale chcę wiedzieć ile ja
> kosztuję :)
>
W każdym razie tanich elektronicznych gniazdkowych nie polecam - przy
obciążeniu impulsowym potrafią pokazywać kompletne bzdury.
-
14. Data: 2011-03-07 20:02:51
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urzšdzenia elektryczne
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4d75343a$0$2445$65785112@news.neostrada.pl...
>> nie ma innego wyjścia, nawet mocno ingerując w instalację
>> żadnymi obliczeniami nic nie da się zrobić
>> bo nagle w zimie sąsiedzi z góry włączą grzejnik elektryczny, zamontują
>> 5 komputerów, no różne ludzie rzeczy potrafią wymyśleć
>
> Piec mamy wspólny więc energia za niego pójdzie na połowę, zresztą idzie
> cały czas bo grzejemy w nim wodę. To co oni podłączą mnie nie interesuje.
> Interesuje mnie ile ja zużywam prądu dla tego do każdego urządzenia będę
> podpinał ten miernik na 24 godziny i zanotuję ile pobiera prądu. Wiem że
> rozwiązanie kuriozalne ale chcę wiedzieć ile ja kosztuję :)
>
ja mam do tego celu zwykly miernik
z gniazdkami na przewodach, tylko ten elektroniczny 12ea5gw
-
15. Data: 2011-03-07 20:41:10
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urządzenia elektryczne
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Andrzej" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4d74f935$0$2445$65785112@news.neostrada.pl...
> Chcę zapytać się fachowców jaki miernik polecają do domowego użytku który
> w miarę dokładnie jest wstanie pomierzyć ilość zużywanego prądu przez
> odbiornik etc.
http://www.fif.com.pl/produkt/55/793
Zajmuje tyle miejsca co jeden wyłącznik nadprądowy. Jeśli macie oddzielne
obwody, to instalujesz w szafie i masz dokładny pomiar zużycia.
-
16. Data: 2011-03-07 21:43:02
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urządzenia elektryczne
Od: "Zbyszek" <z...@p...onet.pl>
> >> ...w przybliżeniu chciałbym oszacować ile prądu ja
> >> zużywam.
> Jak założysz licznik to będziesz miał rzeczywisty pomiar. Co
> Ci po "oszacowaniu"? Będziesz zapisywać co, kiedy i na ile
> czasu podłączałeś?
Toż to najprostszy sposób do wywołania wojny domowej.
Każda ze stron będzie się czuła oszukiwana.
Najprościej 2 liczniki jeden na parter drugi na piętro, a reszta czyli
pomieszczenia wspólne na pół tegoco zostanie(o ile któreś z was nie
zainstaluje w piwnicy dodatkowej pralki zamrażarki ect.)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2011-03-08 07:14:32
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urządzenia elektryczne
Od: Andrzej <p...@o...pl>
> Najprościej 2 liczniki jeden na parter drugi na piętro, a reszta czyli
> pomieszczenia wspólne na pół tegoco zostanie(o ile któreś z was nie
> zainstaluje w piwnicy dodatkowej pralki zamrażarki ect.)
Pralka i dwie zamrażarki są w piwnicy :) No chyba zainstaluję licznik na
obwodzie. Sprawa jeszcze do przemyślenia.
-
18. Data: 2011-03-08 08:04:33
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urzšdzenia elektryczne
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 07.03.2011 20:38, Andrzej pisze:
>> nie ma innego wyjścia, nawet mocno ingerując w instalację
>> żadnymi obliczeniami nic nie da się zrobić
>> bo nagle w zimie sąsiedzi z góry włączą grzejnik elektryczny, zamontują
>> 5 komputerów, no różne ludzie rzeczy potrafią wymyśleć
>
> Piec mamy wspólny więc energia za niego pójdzie na połowę, zresztą idzie
> cały czas bo grzejemy w nim wodę. To co oni podłączą mnie nie
> interesuje. Interesuje mnie ile ja zużywam prądu dla tego do każdego
> urządzenia będę podpinał ten miernik na 24 godziny i zanotuję ile
> pobiera prądu. Wiem że rozwiązanie kuriozalne ale chcę wiedzieć ile ja
> kosztuję :)
>
OK, a jak zmierzysz telewizor, czajnik, komputer, oświetlenie, itp
urządzenia które mają zmienne zużycie prądu.
Będziesz codziennie notował ile herbaty zaparzyłeś, ile czytałeś
książkę, ile oglądałeś tv, itd...
Zapewne wyjdzie Ci jakaś średnia, ale ta średnia to pierwszy(albo i nie
pierwszy bo potrzeba szczegółowego rozliczania sugeruje że były już
jakieś) krok do wojny. Ty będziesz mieć czynnik stały w rachunku - no bo
zmierzyłeś ile bierze Twój sprzęt, a sąsiad będzie się bujał za każdym
razem jak rachunek będzie odstawał od średniej. Myślisz że ile takich
rachunków przejdzie bez echa?
Znam podobną sytuacje z autopsji, z tym ze tam chodziło o wodę, prąd był
na szczęści oddzielny. Nawet jak jeden z lokatorów zamontował przy
każdym punkcie poboru(miał ich raptem mało) licznik i sumował sobie
zużycie z nich to tamten drugi sąsiad to kwestionował, no bo
niezalegalizowane, bo plomb nie ma, może sobie odłącza te liczniki, no
bo coś tam. Sprawę rozwiązało dopiero założenie drugiego licznika przez
wodociągi i przerobienie instalacji.
Im wcześniej dostosujesz instalacje do potrzeb tym mniej nerwów będzie
Cie to kosztować, czasami od tego zależy czy masz wroga czy przyjaciela
za sąsiada. przemyśl porządnie czy się nie opłaci założyć normalnego
licznika, może nie będzie tak źle z przeróbkami. Jeżeli jest podział na
piętra to powinno się to w miarę łatwo zrobić. Z rozdzielni przewody
powinny iść osobno na piętra. Piwnica to osobny temat, tu by się trzeba
jakoś dogadać zależnie co w tej piwnicy jest i co się w niej robi.
-
19. Data: 2011-03-08 09:02:36
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urzšdzenia elektryczne
Od: Andrzej <p...@o...pl>
> OK, a jak zmierzysz telewizor, czajnik, komputer, oświetlenie, itp
> urządzenia które mają zmienne zużycie prądu.
> Będziesz codziennie notował ile herbaty zaparzyłeś, ile czytałeś
>.
>.
>.
> powinny iść osobno na piętra. Piwnica to osobny temat, tu by się trzeba
> jakoś dogadać zależnie co w tej piwnicy jest i co się w niej robi.
Muszę się zgodzić, masz absolutną rację. Prędzej czy później tak zrobię.
Kwestia instalacji - tutaj trzeba się zastanowić jak przebiegają
przewody. Do tego przyda się plan instalacji mam nadzieję że gdzieś w
archiwum domowym ona jeszcze jest :)
-
20. Data: 2011-03-08 09:42:34
Temat: Re: Miernik zużywanej energii przez urzšdzenia elektryczne
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 08.03.2011 10:02, Andrzej pisze:
>> OK, a jak zmierzysz telewizor, czajnik, komputer, oświetlenie, itp
>> urządzenia które mają zmienne zużycie prądu.
>> Będziesz codziennie notował ile herbaty zaparzyłeś, ile czytałeś
>> .
>> .
> >.
>> powinny iść osobno na piętra. Piwnica to osobny temat, tu by się trzeba
>> jakoś dogadać zależnie co w tej piwnicy jest i co się w niej robi.
>
> Muszę się zgodzić, masz absolutną rację. Prędzej czy później tak zrobię.
> Kwestia instalacji - tutaj trzeba się zastanowić jak przebiegają
> przewody. Do tego przyda się plan instalacji mam nadzieję że gdzieś w
> archiwum domowym ona jeszcze jest :)
>
Olej dokumentacje.
Jeżeli się choć trochę znasz na elektryce to sobie poradzisz bez niej,
jeżeli się nie znasz i tak weźmiesz fachowca, a fachowiec nie będzie
bezgranicznie wierzył jakiejś dokumentacji z przed wieków..
popatrz na bezpieczniki co rozdzielają obwody, ile ich jest, więcej niż
jeden? może masz tak że jedna faza idzie na piętro druga na parter, może
masz osobne bezpieczniki na piętra? zobacz ile przewodów jest podpięte
pod pojedynczy bezpiecznik?
Wyłącz jakiś bezpiecznik i sprawdź gdzie prądu nie ma. Jeżeli jest kilka
przewodów pod bezpiecznik to odłączaj(oczywiście z zachowaniem
bezpieczeństwa) je po kolei i obserwuj co się dzieje.
Metodą prób i błędów dojdziesz co i jak jest podłączone.
oczywiście powyższe wskazówki możesz zastosować tylko gdy w 100% wiesz
co robisz i na własną odpowiedzialność. Zanim włożysz paluchy do
skrzynki wyłącz prąd na zabezpieczeniu przedlicznikowym. I nie zrywaj
żadnych plomb.
Wszelkie ingerencje proponuje(z doświadczenia) przeprowadzać wspólnie
razem z sąsiadem.