> Bajki.. punkty zawsze są naliczane od dnia wykroczenia, nawet jak się
> mandatu nie przyjmie a sąd uzna za winnego. Więc jak ktoś nie przyjmuje
> mandatu bo właśnie przekroczy limit to i tak po wyroku sądu mu zabiorą..
> choćby to trwało i 2 lata.

Mylisz się - nie przyjmując mandatu, sprawa jest kierowana do sadu
grodzkiego. Wiesz ze i tak dostaniesz te przykladowe 8 punktow ktore
chciala Ci wlepic policja. W momencie kiedy odmawiasz przyjecia mandatu,
punkty nie sa naliczane, tylko czekaja w kolejce co zadecyuje sad.
Takze nawet jesli masz 24 punkty i policja Ci chce wlepic kolejne 8
to nie przyjmujesz i spokojnie odjezdzasz samochodem do domu.
Przez luke w czasie mozesz uderzyc na zbicie punktow.
Tutaj jest caly myk i jedyna droga ucieczki od punktow.

Pozdrawiam - Darek.