-
11. Data: 2012-03-14 20:31:33
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: SkiMir <p...@M...onet.pl>
W dniu 2012-03-14 19:49, to pisze:
> Stało by się coś jakby zatrzymał ten tramwaj za skrzyżowaniem?
>
> źródło: http://tiny.pl/hpt51
Pewnie powodem zatrzymania nie był onanista ale jakiś inny pasażer,
który na widok tamtego dostał ataku histerii.
--
M.
-
12. Data: 2012-03-14 20:32:58
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: to <t...@i...pl>
begin SkiMir
> Pewnie powodem zatrzymania nie był onanista ale jakiś inny pasażer,
> który na widok tamtego dostał ataku histerii.
To musiała być niezła szopka. :D
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
13. Data: 2012-03-14 21:36:26
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
Czemu to sie w "dwójce" nie stalo, mialbym co tu na PMS opowiadac ;)
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)
-
14. Data: 2012-03-14 21:41:01
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: "Wędrowniczek" <N...@E...PL>
Użytkownik <v...@i...pl> napisał:
> Czemu to sie w "dwójce" nie stalo, mialbym co tu na PMS opowiadac ;)
Się nie doczekasz. A weźże sprawę w swoje ręce :)
--
Wę-ek
-
15. Data: 2012-03-14 21:50:03
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: "Yogi\(n\)" <Y...@t...pl>
Użytkownik "to" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4f60efbe$0$1275$6...@n...neostrada
.pl...
begin RedLite(R)
>> Jeden onanista unieruchomił CAŁE MIASTO? On się czasem nie nazywa
>> Kopernik? :/
>
>Polska pomysłowość nie zna granic. W innych krajach ludzie podkładają
>bomby itp. żeby uzyskać ten sam efekt, a u nas okazuje się, że wystarczy
>wsiąść do tramwaju i zacząć walić konia.
Kiedyś było tak, że jak koń stanął, to i tramwaj stawał. Tylko podtrzymują
chłopaki tradycję.
--
Yogi(n)
-
16. Data: 2012-03-14 22:09:01
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: to <t...@i...pl>
begin Yogi\(n\)
> Kiedyś było tak, że jak koń stanął, to i tramwaj stawał. Tylko
> podtrzymują chłopaki tradycję.
Fakt, różnica tylko taka, że koń inny.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
17. Data: 2012-03-14 22:34:57
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: hikikomori(R) san(R) <h...@a...pl>
Użytkownik to napisał:
> "Pasażerowie poznańskiej komunikacji miejskiej przeżyli w porannym
> szczycie komunikacyjnym szok. Tuż po godzinie szóstej w tramwaju linii
> numer 4 mężczyzna rozebrał się i zaczął onanizować. Zablokował ruch w
> mieście na dwadzieścia minut."
>
> ...tyle, że to nie do końca on zablokował, bo dalej czytamy:
>
> "Motorniczy tramwaj niefortunnie zatrzymał na środku skrzyżowania
> Pułaskiego i Al. Wielkopolskiej. Z tego powodu ruch tramwajowy w mieście
> był wstrzymany przez dwadzieścia minut."
>
> Stało by się coś jakby zatrzymał ten tramwaj za skrzyżowaniem?
>
> źródło: http://tiny.pl/hpt51
>
Pewnie ogladal wczesniej Kac Wawa ;)
--
Hikikomori(R) San(R) (R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(
R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R
)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)(R)
(R)"znowu to padajace z nieba zimne mokre biale gowno"(R) -- (R)wilq(R)
-
18. Data: 2012-03-14 23:02:16
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: Pawel Gancarz <y...@t...pl>
W dniu 2012-03-14 22:09, to pisze:
> begin Yogi\(n\)
>
>> Kiedyś było tak, że jak koń stanął, to i tramwaj stawał. Tylko
>> podtrzymują chłopaki tradycję.
>
> Fakt, różnica tylko taka, że koń inny.
Koń jaki jest, każdy widzi.
--
We all go a little mad sometimes.
Norman Bates
-
19. Data: 2012-03-14 23:08:05
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: to <t...@i...pl>
begin Pawel Gancarz
> Koń jaki jest, każdy widzi.
W tym przypadku widziano konia aż za dokładnie.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
20. Data: 2012-03-14 23:16:12
Temat: Re: Masturbacja w tramwaju
Od: PH <p...@...ustach.abd>
W dniu 2012-03-14 23:02, Pawel Gancarz pisze:
> W dniu 2012-03-14 22:09, to pisze:
>> begin Yogi\(n\)
>>
>>> Kiedyś było tak, że jak koń stanął, to i tramwaj stawał. Tylko
>>> podtrzymują chłopaki tradycję.
>>
>> Fakt, różnica tylko taka, że koń inny.
>
> Koń jaki jest, każdy widzi.
A nie mógł motorniczy zaapelować...Konie łby pospuszczać. Czy konie mnie
słyszą?!