eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Mało palący dla kobiety
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 21. Data: 2013-03-14 19:22:35
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-03-14 12:59, Budzik pisze:
    > Ma mało palić (najlepiej jakby był w gazie)
    > Ma kosztować ok 3.500 (maks 4.000)
    > Zona jezdzi tylko po miescie, nie osiąga zawrotnych predkosci, nie
    > wyprzedza, generalnie jezdzi bardzo spokojnie.
    > Mieczne przebiegi: około 700 km maks
    700km miesięcznie:
    - przy spalaniu ~7l/100 (ciężko osiągalne zimą po mieście, ale
    powiedzmy) i cenie paliwa 5.5zł - to 269,5zł na miesiąc
    - przy spalaniu ~10l/100 - 385zł
    = Różnica na miesiąc 115zł (przy maksymalnym przebiegu założonym)

    Czy przy tak niewielkich przebiegach spalanie (tzn różnica w cenie) ma
    dla ciebie znaczenie? Czy jazda po mieście i parkowanie - nie zjedzą
    więcej na bilety parkingowe, na olej, na przegląd gazu +70zł na rok,
    nowy akumulator czy opony, itp ?
    Czy superduper oszczędne auto (w co nie wierzę przy tej cenie zakupu,
    ale powiedzmy że np Lupo 3L) nie okaże ci się 10x droższe w eksploatacji
    niż zysk z różnicy spalania, jak zdupczy się w nim cokolwiek...

    To już kupując auto o te 500zł tańsze - masz pół roku "jazdy za darmo"
    jeśli chodzi o różnice w spalaniu ;)


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 22. Data: 2013-03-14 20:42:02
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 14 Mar 2013 16:47:41 +0000 (UTC), Robert Rędziak napisał(a):

    > Lubię, gdy o autach, z których najmłodsze mają już czternaście
    > lat, mówi się ,,niezawodne''.

    Mowa jest o samochodach za 3-4 tysiace. Nowki w tej cenie raczej nie
    znajdziesz, a 15-letnia starletka bedzie mniej awaryjna niz dostepne w tej
    cenie seicento, saxo, ax czy micra.


    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 23. Data: 2013-03-14 21:14:33
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>


    Użytkownik "szufela" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:kht3hb$f9o$1@node1.news.atman.pl...
    >> Hmmm, jeżeli chodzi o tę generację japończyków, to są one naprawdę
    >> niezawodne i to posiadając więcej lat.
    >
    > Potwierdzam, bo tez kiedys mialem corolke I 1.3 i pierwsze klocki
    > wymienilem po 100tys a tarcze byly jak nowe,

    A to zależy akurat od wielu czynników, jak ktoś robi trasy po autostradach
    to rzadziej wymienia. :-)

    PS. Toyota produkuje tarcze i klocki?


  • 24. Data: 2013-03-14 21:46:29
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: "Dziobak" <d...@h...pl>

    Użytkownik "tᴏ" <tá´Ź> napisał w wiadomości
    news:5141edd6$0$1258$65785112@news.neostrada.pl...
    > Budzik wrote:
    >
    >>>> Wybór padł wiec na seicento (chyba, ze polecicie coś innego)
    >>>
    >>> Doskonały wybór, mała stłuczka z SUV-em i po nogach.
    >>>
    >> na ciebie zawsze można liczyć, że coś mądrego napiszesz...
    >
    > Tyle, że taka jest prawda.


    Witam!

    Pozwolę sobie tylko skromnie zauważyć że przeżyłem dzwon po którym Tikacz
    poszedł do kasacji trafiająć w bok starej Mazdy 626 za jej tylnym kołem. Nie
    wiem do ilu ze 110 km/h zdążyłem wyhamować na jakiś 30 metrach albo i mniej
    bo miałem wtedy bardzo dużo czasu na przemyślenia na jakim wózku inwalidzkim
    będę jeździł i czy będę jeździł aktywnie czy pasywnie. ;)
    A tu proszę - bonus, pięć osób na pokładzie pojazdu z przednim pasem
    zrobionym ze spinacza biurowego i nikomu się nic nie stało. :)
    A Seicento wydaje mi się odrobinę twardsze.

    pozdrawiam

    Dziobak


  • 25. Data: 2013-03-14 22:16:46
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: "szufela" <b...@e...pl>

    > A to zależy akurat od wielu czynników, jak ktoś robi trasy po autostradach to
    > rzadziej wymienia. :-)

    To prawda. Jazda byla jakas tam mieszana, ale styl bardzo spokojny raczej juz nie
    byl.
    Jednak nie dziwie sie czytajac na forum toyoty cos takiego:
    "Wrzucam zdjęcia, jak obiecałem. Dla ludzi o mocnych nerwach. Fabryczne tarcze i
    klocki w Ave T22 po 122k km. Według ASO przy 110k km klocki były w dobrym stanie. Nie

    zaglądałem tam, dopóki nie pojawiły się piski. Tarcze można byłoby uratować, nie mają

    dużego rantu, ale nie miałem czasu na zabawy w toczenie i doprowadzenie ich do
    ładnego
    stanu. Jedna okładzina oderwała się po tym jak klocek wypadł z zacisku

    > PS. Toyota produkuje tarcze i klocki?

    Tego nie wiem, ale nie sadze.

    sz.


  • 26. Data: 2013-03-14 22:27:13
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-03-14 21:14, nom pisze:
    > "szufela" <b...@e...pl> napisał:
    >>> Hmmm, jeżeli chodzi o tę generację japończyków, to są one naprawdę
    >>> niezawodne i to posiadając więcej lat.
    >>
    >> Potwierdzam, bo tez kiedys mialem corolke I 1.3 i pierwsze klocki
    >> wymienilem po 100tys a tarcze byly jak nowe,
    >
    > A to zależy akurat od wielu czynników, jak ktoś robi trasy po
    > autostradach to rzadziej wymienia. :-)

    Owszem, zależy, niemniej w tych pojazdach przy normalnej/typowej
    eksploatacji, klocki często właśnie dobijały do 100kkm, a tarcze
    200kkm. Nie autostrady, nie hamowanie silnikiem na siłę, nie jazda
    o kropelce. Zamienniki może gorsze, ale o ile?

    > PS. Toyota produkuje tarcze i klocki?

    Jako taka chyba nie - części bez znaku Toyota mam od dawna i jakoś
    nie zauważyłem, by na krócej starczały. Faktem jest, że nie kupuję
    na alledrogo i nie patrzę na każdy grosz - części kupuje warsztat
    i ja mam być zadowolony z ich usług. Sprawdza się dość dobrze.
    Może być tylko jeden problem - jak (np. wg oczekiwań J.F) sprawdzić
    powtarzalność jakości, skoro tak rzadko dokonuje się wymiany,
    a człowiek nie nabija sam 50kkm rocznie jednym samochodem?
    Kiedyś może bym to jakoś sprawdził, ale teraz? Wziąłem toykową
    książkę (po pożegnaniu ASO) i od 50kkm klocki są te same (5 lat)
    - brak adnotacji o wymianie. Obecnie 190kkm - raz wymienione były ;)
    W sumie jak przeglądam książkę to mi wstyd, że w zasadzie to tam
    nic nie trzeba robić :P




  • 27. Data: 2013-03-14 22:37:34
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: "szufela" <b...@e...pl>

    > PS. Toyota produkuje tarcze i klocki?

    Dostawcy moga byc rozni. Pisza, ze Kashiyama, ale tez moze byc Ferodo. Pewnie zalezy
    na jaki rynek.

    sz.


  • 28. Data: 2013-03-15 03:22:10
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 14 Mar 2013 11:59:10 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

    > Ma mało palić (najlepiej jakby był w gazie)
    Każdy - powietrze jest gazem.

    > Ma kosztować ok 3.500 (maks 4.000)
    > Zona jezdzi tylko po miescie, nie osiąga zawrotnych predkosci, nie
    > wyprzedza, generalnie jezdzi bardzo spokojnie.
    > Mieczne przebiegi: około 700 km maks
    > Wybór padł wiec na seicento (chyba, ze polecicie coś innego)

    Aż tak bardzo nie lubisz zony?


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 29. Data: 2013-03-15 07:37:53
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 14 Mar 2013 22:27:13 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    > W dniu 2013-03-14 21:14, nom pisze:
    >> A to zależy akurat od wielu czynników, jak ktoś robi trasy po
    >> autostradach to rzadziej wymienia. :-)
    >
    > Owszem, zależy, niemniej w tych pojazdach przy normalnej/typowej
    > eksploatacji, klocki często właśnie dobijały do 100kkm, a tarcze
    > 200kkm. Nie autostrady, nie hamowanie silnikiem na siłę, nie jazda
    > o kropelce. Zamienniki może gorsze, ale o ile?

    Ty to kapelusznik jestes, ale ja gazu nie oszczedzam, hamulca z
    koniecznosci tez, a i tak mi klocki dlugo wytrzymuja.
    Tarcze w zasadzie sa wieczne, o ile sie nie pilnuje przepisowego wymiaru z
    suwmiarka, bo i po co :-)

    > Kiedyś może bym to jakoś sprawdził, ale teraz? Wziąłem toykową
    > książkę (po pożegnaniu ASO) i od 50kkm klocki są te same (5 lat)
    > - brak adnotacji o wymianie. Obecnie 190kkm - raz wymienione były ;)
    > W sumie jak przeglądam książkę to mi wstyd, że w zasadzie to tam
    > nic nie trzeba robić :P

    Ech, prawie jak sierra :-) Ale mondeo to jednak g* wort :-(

    No i jak sie potem pochwalic tym plikiem faktur za naprawy :-)

    J.



  • 30. Data: 2013-03-15 08:34:44
    Temat: Re: Mało palący dla kobiety
    Od: "Chris" <c...@s...pl>

    Maciek nabazgrał(a):

    > Dnia Thu, 14 Mar 2013 16:47:41 +0000 (UTC), Robert Rędziak napisał(a):
    >> Lubię, gdy o autach, z których najmłodsze mają już czternaście
    >> lat, mówi się ,,niezawodne''.
    > Mowa jest o samochodach za 3-4 tysiace. Nowki w tej cenie raczej nie
    > znajdziesz, a 15-letnia starletka bedzie mniej awaryjna niz dostepne w tej
    > cenie seicento, saxo, ax czy micra.

    Akurat Micra jest autem niezwodnym, ludzie potrafili przejechać po milion km
    bez żadnych problemów.

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: