-
21. Data: 2011-03-15 11:11:07
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: RadoslawF <r...@o...pl>
Dnia 2011-03-15 11:48, Użytkownik szerszen napisał:
>
>> Bo powszechnie wiadomo że typo który ledwo co zdał na B technikę
>> jazdy na motorze ma opanowaną lepiej niż staży motocykliści.
>
> nie, bo ustawodawca zakłada z góry, ze obywatel potrafi się poruszać
> zmechanizowanym jednośladem, ba, nawet nie kontroluje znajomości przez
> tego obywatela przepisów ruchu drogowego
Dotyczy ta znajomość tylko jednośladu z silnikiem o pojemności do
50cm i z ograniczoną prędkością maksymalną.
Pozdrawiam
-
22. Data: 2011-03-15 11:14:37
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-03-15, RadoslawF <r...@o...pl> wrote:
>>
>> nie, bo ustawodawca zakłada z góry, ze obywatel potrafi się poruszać
>> zmechanizowanym jednośladem, ba, nawet nie kontroluje znajomości przez
>> tego obywatela przepisów ruchu drogowego
>
> Dotyczy ta znajomość tylko jednośladu z silnikiem o pojemności do
> 50cm i z ograniczoną prędkością maksymalną.
>
Bo ustawodawca zaklada ze taki obywatel sobie krzywdy nie zrobi jadac
45 km/h, gorzej jak wjedzie przed kogos kto jedzie 120 km/h.
--
Artur
ZZR 1200
-
23. Data: 2011-03-15 11:49:32
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2011-03-15 12:14, AZ pisze:
> Bo ustawodawca zaklada ze taki obywatel sobie krzywdy nie zrobi jadac
> 45 km/h, gorzej jak wjedzie przed kogos kto jedzie 120 km/h.
Abo skoczy na niego z drzewa na skutrze!
A karta rowerowa to nie jest wymagana od takiego skutersa minimalnego?
KJ
-
24. Data: 2011-03-15 11:49:37
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Tue, 15 Mar 2011 11:32:17 +0100, RadoslawF <r...@o...pl> wrote:
[...]
>> tak odbiegając od tematu, to wymaganie prawa jazdy kat a. przy
>> posiadanym np. b. to swoista schizofrenia ustawodawcy i delikatnie
>> mówiąc niekonsekwencja
>
> Bo powszechnie wiadomo że typo który ledwo co zdał na B technikę
> jazdy na motorze ma opanowaną lepiej niż staży motocykliści.
> :-)
Sarkazm byłby na miejscu, gdyby egzamin na kategorię A sprawdzał
w jakikolwiek sposób technikę jazdy na motocyklu. :-)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
-
25. Data: 2011-03-15 11:52:06
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-03-15, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
>> Bo ustawodawca zaklada ze taki obywatel sobie krzywdy nie zrobi jadac
>> 45 km/h, gorzej jak wjedzie przed kogos kto jedzie 120 km/h.
>
> Abo skoczy na niego z drzewa na skutrze!
>
Ja sie boje skutersow. Sa nieobliczalni. A jak stoja samochodem w korku
to trabia na motocyklistow.
>
> A karta rowerowa to nie jest wymagana od takiego skutersa minimalnego?
>
Kolega niedoedukowany widze. Karta motorowerowa jest dla tych co chca
jezdzic skutem i ukonczyli 13 lat, powyzej 18 roku zycia wystarczy
tylko dowod osobisty i nie musisz wiedziec nawet co znaczy znak STOP.
--
Artur
ZZR 1200
-
26. Data: 2011-03-15 12:04:44
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: RadoslawF <r...@o...pl>
Dnia 2011-03-15 12:49, Użytkownik Leszek Karlik napisał:
>> Bo powszechnie wiadomo że typo który ledwo co zdał na B technikę
>> jazdy na motorze ma opanowaną lepiej niż staży motocykliści.
>> :-)
>
> Sarkazm byłby na miejscu, gdyby egzamin na kategorię A sprawdzał
> w jakikolwiek sposób technikę jazdy na motocyklu. :-)
Bo samo sprawdzenie umiejętności jazdy to oczywiście za mało.
Jesteś jednym z tych co postulują wydłużenie czasu kursu na prawo
jazdy rozbudowanie egzaminu i całość niech kosztuje kilkanaście
tysięcy. Ale nauczy się dzięki temu różnych technik i sprawdzi
potem ich znajomość.
:-)
Pozdrawiam
-
27. Data: 2011-03-15 12:12:06
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Tue, 15 Mar 2011 13:04:44 +0100, RadoslawF <r...@o...pl> wrote:
[...]
>> Sarkazm byłby na miejscu, gdyby egzamin na kategorię A sprawdzał
>> w jakikolwiek sposób technikę jazdy na motocyklu. :-)
> Bo samo sprawdzenie umiejętności jazdy to oczywiście za mało.
> Jesteś jednym z tych co postulują wydłużenie czasu kursu na prawo
> jazdy rozbudowanie egzaminu i całość niech kosztuje kilkanaście
> tysięcy.
Psi-Corps is father, Psi-Corps is mother!!!
(Obywatelu, proszę o podanie numeru licencji telepaty)
> Ale nauczy się dzięki temu różnych technik i sprawdzi potem ich
> znajomość.
Och, ja to bym najchętniej w ogóle zakazał tych całych motocykli, bo
niebezpieczne są. :-)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
-
28. Data: 2011-03-15 12:25:29
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <r...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ilnhgd$lg8$...@n...onet.pl...
> Dotyczy ta znajomość tylko jednośladu z silnikiem o pojemności do
> 50cm i z ograniczoną prędkością maksymalną.
a jakie to ma znaczenie w świetle umiejętności poruszania się 100 kg
motorowerem, a egzaminem zdawanym na raptem 30 parę kg cięższym motocyklu,
kiedy ten egzamin toczy się w 99% w warunkach, w których nie jedziesz
szybciej niż max motoroweru?
-
29. Data: 2011-03-15 12:39:02
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-03-15, Michał V-R <m...@o...pl> wrote:
>>
>> Za jazde bez prawka ?
>
> A Ty jak zaczynales? Od razu miales prawko, jak zaczynales uczyc sie
> jezdzic na moto? Nie sadze, Chlop ma zapal, chce jezdzic, zrobic pj,
> wiec powodzenia
>
Bo na preclach to wszyscy tacy swietojebliwi, a za mlodu popierdzielali
komarkiem ojca bez prawka/karty motorowerowej.
Grunt ze jest sie do czego przyjebac.
--
Artur
ZZR 1200
-
30. Data: 2011-03-15 12:48:55
Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Od: "Carramba" <c...@o...pl>
> A co tematu, znam pare osob co nigdy na moto prawka nie zrobili i jezdza
> wiele lat i jezdza naprawde dobrze i znam takich, co maja prawko, a w
> zyciu bym im nie pozwolil na moto wsiasc
Ja zaczynałem majac 12 lat na WSK 125, wszystkie polne drogi byly moje, na
asfalcie tez nie zwsze zsiadalem z motorka, takie czasy. Kiedys bylo
latwiej. Teraz zyjemy w panstwie policyjnym.