eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
  • Data: 2023-01-31 17:46:00
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: io <i...@o...pl.invlid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 29.01.2023 o 18:55, PlaMa pisze:
    > W dniu 28.01.2023 o 11:25, io pisze:
    >
    >> Chłopcze, to jest większy problem niż samego parkowania. Parkowanie
    >> często jest, ale konieczność pofatygowania się sądu na drugim końcu
    >> Polski by wyegzekwować np swoje prawo jako kierowcy samochodu, kładzie
    >> to wszystko na łopatki nawet gdy sąd dołoży starań by sprawę wnikliwie
    >> zbadać czego z reguły nie robi tylko zarzuty przyklepuje z lub bez
    >> otwartości rozpraw.
    >
    > Syneczku... Praktycznie na każdej wlotówce do Warszawy są P+R, gdzie za
    > darmo zaparkujesz samochód, wsiądziesz do tramwaju/autobusu/metra i
    > dojedziesz gdzie chcesz.

    I co, szukasz frajerów, którzy będą z tego chcieli korzystać?

    >
    > Daleki jestem od chwalenia ztm, wtp czy jaką spółkę tam sobie założyli w
    > tym miesiącu, ale nie wiem czy wasze problemy bardziej mnie zadziwiają
    > czy śmieszą...

    Ja to widzę, że generujesz jakieś problemy.

    >
    >> No i jak niby, brakuje parkingów czy może jednak są we wspólnym
    >> interesie właścicieli sklepów i klientów? W Mac'u nie masz możliwości
    >> kupienia kanapek bez wysiadania z samochodu?
    >
    > Nie wiem. Masz? Skoro to jest w interesie przedsiębiorców to niech
    > tworzą parkingi dla klientów. Miasto przecież nie będzie miało nic do
    > gadania tutaj...

    Nie tworzą?

    >
    >> Bo jest tak, że my korzystania z indywidualnych środków transportu
    >> takich jak samochody chcemy niezależnie od bajania różnych obłąkańców.
    >
    > A ja chciałbym oddychać w mieście nie spalinami,

    Czym dotąd oddychałeś?

    > chciałbym żeby nie było
    > korków, żeby móc można było swobodnie spacerować po ulicach a nie
    > wszędzie zakazy, płotki, światła.

    Co na to inni?

    > Ba! Chciałbym żeby nie było
    > ogrodzonych osiedli przez które mój spacer do celu, oddalonego 300m w
    > linii prostej, wymaga 1,5km nadłożenia drogi...

    Na spacer to się chodzi do parku. A jak idziesz do celu to gdzie byś nie
    przebywał napotkasz przeszkody. W lesie chaszcze, w mieście ... miejskie
    przeszkody. Miasto oczywiście mogłoby lepiej organizować się, ale jak
    widać nie umie.

    > Wiele rzeczy bym
    > chciał... pomarzyliśmy sobie, pora wrócić do rzeczywistości.

    Idź do parku, wyjedź za miasto albo wyprowadź się.

    >
    >> Jak ktoś chce pospacerować w tym mieście to sobie idzie do parku albo
    >> wyjeżdża za miasto a nie zawraca wszystkim gitarę swoimi absurdalnymi
    >> pomysłami na miasta bez samochodów.
    >
    > Jak ktoś chce sobie popieprzać samochodem po mieście, to niech sobie
    > pojeździ odwodnią, wyżyje się i wróci do dorosłości i życia z innymi...

    To Ty idź idź do parku, wyjedź za miasto albo wyprowadź się. Normalni
    ludzie czy to w mieście czy na wsi, korzystają z samochodów i nie robią
    z tego sprawy.

    >
    >> nie może polegać na tym, że się ludziom odbiera to, co dzisiaj mają i
    >> mogą. Nie wracamy do koni tylko robimy coś na miarę czasów, w których
    >> żyjemy.
    >
    > Kto i co ci odbiera? Rogatki z zasiekami są na wjeździe do miasta i
    > musisz wizę kupować by się tutaj dostać? Jezusmaria, stare gruzy i
    > śmierdziochy nie mogą wjechać do ścisłego centrum... olaboga szkanują!

    Mnie nie zabiera, ja mam elektrycznego mikrokara do jazd lokalnych. Ale
    jak mowa o zakazie wjazdu samochodów spalinowych do miasta to oczywiście
    uważam, że to obłąkane. Ludzie kupili samochody i mają prawo z nich
    normalnie korzystać.

    > Jak zakaz wjazdu widzisz to też płaczesz, że cię ograniczają? Serio was
    > czasami nie rozumiem. Sam nigdy nie miałem problemów z tym, że nie
    > mogłem np. wjechać na starówkę...

    A ja nie miałem problemu z tym, że nadal mogę na nią wjeżdżać.

    > przyjmowałem to za fakt i szukałem
    > miejsca do parkowania wcześniej a końcowy odcinek szedłem piechotą lub
    > korzystałem z ztm. Czemu to jest nie do pomyślenia dla niektórych?
    > Szczerze nie rozumiem.

    Nie mają twojej mentalności, ot co.

    >
    > Kierowcom w tym mieście odwaliło! Ale tak już zupełnie na maksa.
    > Pozastawiane chodniki, porozjeżdżane trawniki, poblokowane drogi, debile
    > jeżdzący przez przejscia dla pieszych i chodnikami BO ON MA SAMOCHÓD I
    > GO OGRANICZA, ŻE MUSIAŁBY GO ZAPARKOWAĆ GDZIEŚ DALEJ I PRZEJŚĆ 1 km...
    > Niektórych już kompletnie posrało.

    Nie mogą wjechać do salonu dlatego parkują przed wejściem.

    >
    >> Regulamin też? Nieważne co chce zarządca i właściciel tylko użytkownicy?
    >
    > Zależy. Prawnie rzecz jest nie do wyegzekwowania,

    Wręcz przeciwnie, regulaminy zobowiązują.

    > pod względem
    > bezpieczeństwa także wszystko gra, pozostaje kwestia "moralna" lub jak
    > zostaniesz wyproszony przez obsługę... sam z zasady nie korzystam ze
    > sklepów, które mnie nie chcą i tyle.

    Mnie też nie dają wjechać do środka to wychodzi, że nie chcą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: