> - ilośc zlozonych wniosków o zawarcie umów
> - ilośc umów o świadzenie uslug

w jakim przepisie jest podane że z klientem MUSZĘ w ogóle podpisywać umowę?

jak ktoś chce to z nim podpisuje, jak nie to po co - zasady są znane jak
ktoś płaci to korzysta jak nie to nie korzysta.

do góry

>> >> sadowy to prosze podaj jakies konkrety, wg ktorych niby twoim
>> >> zadaniem kazdy ma logowac
>> > art. 40 ust. 3 prawa telekomunikacyjnego
>> a kto pokrywa koszty?
>
> zapewne ten sam który pokrywa koszty obsługi kontroli z urzędu
> skarbowego, ZUSu i tak dalej :P
>
>
>
racja - jak zwykle powinienem się domyślić ;)

do góry

Wojciech Puchar napisał(a):

> w jakim przepisie jest podane że z klientem MUSZĘ w ogóle podpisywać umowę?

Weź się lepiej za handel pietruszką, będzie Ci łatwiej w życiu.


M.

PS. Chociaż pietruszką to może nie - tam w grę wchodzą przepisy
sanitarne :-P

do góry

Przeczytałem uważnie cały wątek nie myślałem że rozpętam taką dyskusje
na temat dość jasny "czy logowanie z urzędu jest obowiązkowe".

Z wypowiedzi wnika że NIE, więc jestem ciut spokojny, ale wypowiedz że
"zaniedbałem obowiązki" i mogę być ukarany, hmmm.... za co jeśli nie mam
obowiązku.

Miałem kiedyś problemy z DDos na moje łącze przez ok 2 miesięcy
walczyłem pisałem wniosek o przestępstwie i okazało się że TPSA też nic
nie loguje tylko dopiero jak ktoś taki wniosek złoży i będzie nakaz z
prokuratury.
Z tego wynika że kto jest winien, ja jestem właścicielem nadanej mi
klasy IP a TPSA nie jest ??

Odpisałem na pismo że z tego okresu nie posiadam logów a adres podany
jest adresem NAT który identyfikuje większość komputerów w mojej sieci.
I bardzo mi przykro że nie mogę wskazać konkretnej maszyny z której był
przeprowadzony atak czy cokolwiek.


Michał Sz.

do góry

>> w jakim przepisie jest podane że z klientem MUSZĘ w ogóle podpisywać umowę?
>
> Weź się lepiej za handel pietruszką, będzie Ci łatwiej w życiu.

nie wezme żyje mi się dobrze więc nie skorzystam z Pana rady.

do góry

Wojciech Puchar wrote:
>>- ilośc zlozonych wniosków o zawarcie umów
>>- ilośc umów o świadzenie uslug
>
>
> w jakim przepisie jest podane że z klientem MUSZĘ w ogóle podpisywać umowę?
>
> jak ktoś chce to z nim podpisuje, jak nie to po co - zasady są znane jak
> ktoś płaci to korzysta jak nie to nie korzysta.

Prepaid w GSM nie wymaga umowy, jesli by wymagal, to juz by nie bylo
Heyah, Sami Swoi, Sim plusa, tak tak, pop-a.

--
wer

nie odpisuj na adres b...@n...pl
wlasciwy adres a...@o...pl

Jestem przeciwnikiem kary smierci, ale dla przykladu powinno sie
powiesic 100 spamerow w miejscach publicznych.

do góry

Wojciech Puchar wrote:

>> Czasem warto uświadomić. Szczególnie, jak pytają, czy/jaki klient
>> posiadający adres MAC (tu adres) łączył się za pośrednictwem tej danej
>> sieci gdzieśtam (w świat). Albo jaki klient wysłał dnia takiego a takiego
>> email o danym temacie.
> MAC można sobie zmieniać jak się chce.

Owszem, dlatego warto uświadomić pytających w tej materii. Tym bardziej, że
pytali o MAC klienta potencjalnie natowanego, który łączył się z
zewnętrznym hostem...
W sumie uważam, że na jasno określonych przepisach dot. logowania (co
logować, jak logować) obie strony by skorzystały. ISP wiedzieliby, co i jak
logować (szczególnie mniejsi), policja wiedziałaby o co i jak pytać.

> w momencie gdy ma się każdego klienta zakończonego portem na routerze (co
> powoli robie) to takie coś nic nie daje.

Router? Do tego lepszy switch starcza...

do góry

> zewnętrznym hostem...
> W sumie uważam, że na jasno określonych przepisach dot. logowania (co
> logować, jak logować) obie strony by skorzystały. ISP wiedzieliby, co i jak
> logować (szczególnie mniejsi), policja wiedziałaby o co i jak pytać.

tylko jak to zrobić skoro Ci co ustalają przepisy to banda pacanów

>
>> w momencie gdy ma się każdego klienta zakończonego portem na routerze (co
>> powoli robie) to takie coś nic nie daje.
>
> Router? Do tego lepszy switch starcza...
>
który jest droższy i większy od moich routerów :)

do góry

>>
>> jak ktoś chce to z nim podpisuje, jak nie to po co - zasady są znane jak
>> ktoś płaci to korzysta jak nie to nie korzysta.
>
> Prepaid w GSM nie wymaga umowy, jesli by wymagal, to juz by nie bylo
> Heyah, Sami Swoi, Sim plusa, tak tak, pop-a.
>
dokładnie. u mnie dostęp do internetu to w pewnym sensie pre-paid.
instalacja 0 zł, płaci się z góry za miesiąc a potem płaci i korzysta albo
nie płaci i dziękuje, można też czasowo nie korzystać.

i nie potrzebuje umów na rok czy dwa itp. bo i tak praktycznie nikt nie
rezygnuje.

do góry

>> jak ktoś chce to z nim podpisuje, jak nie to po co - zasady są znane jak
>> ktoś płaci to korzysta jak nie to nie korzysta.
>
> Prepaid w GSM nie wymaga umowy, jesli by wymagal, to juz by nie bylo
> Heyah, Sami Swoi, Sim plusa, tak tak, pop-a.
>
tzn. nie do końca to samo bo ja wystawiam faktury konkretnie na osobe. ale w
sumie nie duża różnica skoro to taki sam zakup tak naprawde jak karta do
tak-taka w sklepie.

do góry