-
1. Data: 2009-02-16 05:28:52
Temat: Limit 100mA w USB
Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)
Hej,
Buduję urządzenie zasilane z USB i chciałbym, żeby mogło brać więcej niż
te gwarantowane 100mA - ale nie chcę żadnej logiki przy USB, ono ma tylko
zasilać. Nie wiecie czy kontrolery w pecetach generalnie w większości
przestrzegają tego limitu 100mA, czy dają cały czas 500mA nie czekając
aż urządzenie sobie wynegocjuje?
--
http://www.extreme-photo.pl/
-
2. Data: 2009-02-16 06:27:12
Temat: Re: Limit 100mA w USB
Od: pawell32 <p...@w...pl>
Adam Wysocki pisze:
> Hej,
>
> Buduję urządzenie zasilane z USB i chciałbym, żeby mogło brać więcej niż
> te gwarantowane 100mA - ale nie chcę żadnej logiki przy USB, ono ma tylko
> zasilać. Nie wiecie czy kontrolery w pecetach generalnie w większości
> przestrzegają tego limitu 100mA, czy dają cały czas 500mA nie czekając
> aż urządzenie sobie wynegocjuje?
>
cały czas jest napięcie.
pawell
-
3. Data: 2009-02-16 07:59:39
Temat: Re: Limit 100mA w USB
Od: "Dus" <d...@p...pl>
Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@n...invalid> napisał w
wiadomości news:gophi.pme.1234762132@news.chmurka.net...
> Hej,
>
> Buduję urządzenie zasilane z USB i chciałbym, żeby mogło brać więcej niż
> te gwarantowane 100mA - ale nie chcę żadnej logiki przy USB, ono ma tylko
> zasilać. Nie wiecie czy kontrolery w pecetach generalnie w większości
> przestrzegają tego limitu 100mA, czy dają cały czas 500mA nie czekając
> aż urządzenie sobie wynegocjuje?
>
> --
> http://www.extreme-photo.pl/
AFAIR, trzeba "wynegocjować" 500mA, dla szarej masy jest 100mA.
Chyba można wziąć zasilanie z dwóch portów USB (200mA).
-
Dus
-
4. Data: 2009-02-16 08:12:02
Temat: Re: Limit 100mA w USB
Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)
pawell32 <p...@w...pl> wrote:
> cały czas jest napięcie.
Że napięcie to wiem - chodzi o prąd. :)
--
http://www.extreme-photo.pl/
-
5. Data: 2009-02-16 08:12:42
Temat: Re: Limit 100mA w USB
Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)
Dus <d...@p...pl> wrote:
> AFAIR, trzeba "wynegocjować" 500mA, dla szarej masy jest 100mA.
Tyle w teorii - a jak jest w praktyce? Naprawdę komputery nie dają więcej
czy po prostu standard sobie zarezerwował taką możliwość i tyle?
--
http://www.extreme-photo.pl/
-
6. Data: 2009-02-16 12:42:53
Temat: Re: Limit 100mA w USB
Od: Tomasz Wójtowicz <TOO_MUCH_SPAM@TO_MUCH.com>
Adam Wysocki pisze:
>
> zasilać. Nie wiecie czy kontrolery w pecetach generalnie w większości
> przestrzegają tego limitu 100mA, czy dają cały czas 500mA nie czekając
> aż urządzenie sobie wynegocjuje?
>
Nie ma na to reguły. Zależy, jak konstruktor danej płyty się przejmie
problemem.
-
7. Data: 2009-02-16 14:16:31
Temat: Re: Limit 100mA w USB
Od: mt <m...@m...pl>
Adam Wysocki pisze:
> Hej,
>
> Buduję urządzenie zasilane z USB i chciałbym, żeby mogło brać więcej niż
> te gwarantowane 100mA - ale nie chcę żadnej logiki przy USB, ono ma tylko
> zasilać. Nie wiecie czy kontrolery w pecetach generalnie w większości
> przestrzegają tego limitu 100mA, czy dają cały czas 500mA nie czekając
> aż urządzenie sobie wynegocjuje?
>
W wiekszosci rozwiazan kontrolery nie maja podpietej logiki ktora
sprawdza pobierany prad przez urzadzenie, wiec spokojnie mozesz wziac
tyle ile zasilacz jest w stanie podac.
A jesli jest takowa logika to nie wiecej niz 500mA, nie wiem skad ty
wziales te 100mA.
-
8. Data: 2009-02-16 14:56:52
Temat: Re: Limit 100mA w USB
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
mt schrieb:
> Adam Wysocki pisze:
>> Hej,
>>
>> Buduję urządzenie zasilane z USB i chciałbym, żeby mogło brać więcej
>> niż te gwarantowane 100mA - ale nie chcę żadnej logiki przy USB, ono
>> ma tylko zasilać. Nie wiecie czy kontrolery w pecetach generalnie w
>> większości przestrzegają tego limitu 100mA, czy dają cały czas 500mA
>> nie czekając aż urządzenie sobie wynegocjuje?
>>
>
> W wiekszosci rozwiazan kontrolery nie maja podpietej logiki ktora
> sprawdza pobierany prad przez urzadzenie, wiec spokojnie mozesz wziac
> tyle ile zasilacz jest w stanie podac.
>
> A jesli jest takowa logika to nie wiecej niz 500mA, nie wiem skad ty
> wziales te 100mA.
z normy USB. Bez negocjacji 100mA, z negocjacją do 500mA. I rzeczywiście
coponiektóre karty i dużo laptopów tak ma. 105mA i się drań wyłącza.
Waldek
-
9. Data: 2009-02-16 16:04:28
Temat: Re: Limit 100mA w USB
Od: "Papkin" <s...@s...net>
>
> z normy USB. Bez negocjacji 100mA, z negocjacją do 500mA. I rzeczywiście
> coponiektóre karty i dużo laptopów tak ma. 105mA i się drań wyłącza.
>
temat przerabiany na grupie wiele razy.
A pytanie czy chinole daja jakas logike w tak zwane "fajne gadgety" kupowane na
allegro czyli wiatraczki (to moze je 100mA) nie mowiac o "podgrzewaczu do kawy"
na USB?
Jesli nie daja i ktos ma laptopa to kupa totalana (produkt kupiony tak czy siak
wiec chinczyk tylko sie bedzie smial) a jesli ma logike taki bajer to dostaje
te 500mA do 1A (dalej bedzie bezpiecznik wiec pewnie wiecej nie bierze
przezornie).
Zalozmy ze dostaje te 500mA taki podgrzewacz (chinczyk nie dal elektroniki do
negocjacji tak czy siak - zalozyl ze 500mA w wiekszosci przypadkow dostanie
grzalka) to ja mam pytanie do tych co pamietaja jeszcze fizyke :)
Jesli mam szklanke 200ml zwyklej wody kranowej to do jakiej temperatury jest
zdolny taki podgrzewacz ja podgrzac jesli zalozymy nawet ze cale cieplo
oddawane jest wodzie a szklanka jest w pokoju o temp. 21C?
0.5*5 to jest 2.5W, przeciez to bardzo malo a nie liczymy strat, duzych pewnie!
-
10. Data: 2009-02-16 16:26:24
Temat: Re: Limit 100mA w USB
Od: MKi <e...@t...op.pl>
>> zasilać. Nie wiecie czy kontrolery w pecetach generalnie w większości
>> przestrzegają tego limitu 100mA, czy dają cały czas 500mA nie czekając
>> aż urządzenie sobie wynegocjuje?
>>
>
> Nie ma na to reguły. Zależy, jak konstruktor danej płyty się przejmie
> problemem.
Przykład z życia: Testowałem moje urządzonko na USB - ma ono układ
diod zabezpieczających przed ESD na USB. Prototyp - i wlutowałem
diodę odwrotnie, więc wyszło zwarcie. Po podłączeniu do USB w
komputerze stacjonarnym:
- dioda wypuściła magiczny niebieski dym i przestała działać,
- laminat zaczął się żarzyć i dymić,
- dioda zniknęła (w jej miejscu pojawił się mały krater w laminacie),
- miedź z cienkich ścieżek zniknęła (jak się okazało po oczyszczeniu).
Na więcej nie czekałem, odłączyłem prototyp (a raczej to, co z niego
zostało). Komputer nie przejął się w ogóle podłączeniem czegoś takiego.
Jak dla mnie, poszło deczko więcej niż 500mA.
Pozdrowienia,
MKi