On Thu, 22 Mar 2007 14:44:07 +0100, Maciej Jan Broniarz wrote:

>> > a jak bysmy weszli w ostry konflikt z francja to kazaliby np wylaczyc
>> > wszystkie centrale w kraju ;-)
>> sieci komórkowe by się zapchały a VoIPy by zaczęły ostro kwitnąć
>> ciekawe jak długo by trwał chaos spowodowany wyłączeniem wszystkich
>> central ?
> Pewnie krocej niz nam sie wydaje. Zastanawia mnie bardzo jak radza
> sobie lokalni operatorzy oferujacy internet + voipa na malych
> osiedlach. Podejscie do klienta musza pewnie miec lepsze od tpsa ;)

przede wszystkim personalna odpowiedzialność za jakość i bylejakość
świadczonej usługi o czym wie każdy kto chociaż raz miał problem z
załatwieniem czegoś w fTP,wtedy widać w jak pięknym stylu wszyscy tepsiarze
unikają jakiejkolwiek personalnej odpowiedzialności odsyłając do
infolinii, zwalając na CRM, przepraszając, opowiadając różne dziwne
historie i oczywiście za każdym razem rozmowa jest z inną papugą

U małego operatora jest zwykle ktoś personalnie odpowiedzialny, który
znając całą sprawe jest skłonny załatwić wszystko, od konfiguracji
komputera u klienta do załatwienia reklamacji złej jakości działania usługi

--
futszaK
0601061867
Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>