-
31. Data: 2011-09-14 15:26:21
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2011-09-13 23:06, DoQ pisze:
> W dniu 13-09-2011 13:11, kamil pisze:
>
>> W Japonii wszystko jest wieki przed resztą świata, więc to akurat nie
>> dziwi. :)
>
> Szkoda, że w prototypach ew. w jakichś rzadkich, wydumanych modelach.
>
No oczywiste - Pasek "budyń" po dziadku z Rzeszy tego nie miał,
Czinkueczento też nie, więc reszta świata się nie liczy...
A na polski rynek trafiały egzemplarze tych "rzadkich, wydumanych
modeli" w bieda-wersji - bo taniej.
--
Wojciech Smagowicz
-
32. Data: 2011-09-14 15:28:30
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 14-09-2011 15:20, kamil pisze:
>> No są przy tym prymitywne i proste, przecież to się nie wyklucza.
> Więc w stosunku do czego są prymitywne i proste, jeśli konkurencja była
> taka sama?
> Do Alfy Spider?
Można powiedzieć, że w zasadzie do większości AR.
Widzę, że nie masz zbyt wielu argumentów na potwierdzenie ponadczasowych
(wręcz epokowych - wieki przed konkurencją!) rozwiązań stosowanych w
typowych japończykach. Już powoli zaczynasz przyznawać, że nie
wyróżniały się na tle konkurencji :)
Pozdrawiam
Paweł
-
33. Data: 2011-09-14 15:29:46
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 14-09-2011 15:26, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
>> Szkoda, że w prototypach ew. w jakichś rzadkich, wydumanych modelach.
> No oczywiste - Pasek "budyń" po dziadku z Rzeszy tego nie miał,
> Czinkueczento też nie, więc reszta świata się nie liczy...
> A na polski rynek trafiały egzemplarze tych "rzadkich, wydumanych
> modeli" w bieda-wersji - bo taniej.
O tak tak, jak ktoś nie wnosi na ołtarzyk japońców to znaczy że jest
wielbicielem MB po taryfie, albo passata TDI! To się nazywa argument!
Pozdrawiam
Paweł
-
34. Data: 2011-09-14 15:44:58
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: "flower" <f...@w...pl>
Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:j4q8tr$537$1@mx1.internetia.pl...
> W dniu 14-09-2011 14:56, kamil pisze:
>
> > Chwila, chwila, to Ty rzuciłeś tezę, której nie potrafisz udowodnić,
> > pomijając jakiś aparat zapłonowy. Co konkretnie jest proste i prymitywne
> > w większości japończyków? Tylko nie porównuj znów tanich kompaktów z
> > Alfą Spider.
>
> No rzuciłem i nadal podtrzymuje. Uważam, że popularne japończyki to
> proste konstrukcje, NICZYM nie wyróżniające się na tle konkurencji.
Moja Carina z 96 wyróżnia się brakiem korozji i doskonałym stanem silnika po
przejechaniu ponad 400 tys. km. I chłodnicą oleju.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
-
35. Data: 2011-09-14 15:52:00
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: kamil <k...@s...com>
On 14/09/2011 14:28, DoQ wrote:
> W dniu 14-09-2011 15:20, kamil pisze:
>
>>> No są przy tym prymitywne i proste, przecież to się nie wyklucza.
>> Więc w stosunku do czego są prymitywne i proste, jeśli konkurencja była
>> taka sama?
>> Do Alfy Spider?
>
> Można powiedzieć, że w zasadzie do większości AR.
> Widzę, że nie masz zbyt wielu argumentów na potwierdzenie ponadczasowych
> (wręcz epokowych - wieki przed konkurencją!) rozwiązań stosowanych w
> typowych japończykach. Już powoli zaczynasz przyznawać, że nie
> wyróżniały się na tle konkurencji :)
Wręcz przeciwnie, podałem przykłady japońskich samochodów z wczesnych
lat 90 którymi jeździłem, i które miały zabawki nieistniejące w europie
w żadnym odpowiedniku z podobnej klasy cenowej. A ty mi z Alfą Spider.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
36. Data: 2011-09-14 15:52:57
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: kamil <k...@s...com>
On 14/09/2011 14:29, DoQ wrote:
> W dniu 14-09-2011 15:26, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
>
>>> Szkoda, że w prototypach ew. w jakichś rzadkich, wydumanych modelach.
>> No oczywiste - Pasek "budyń" po dziadku z Rzeszy tego nie miał,
>> Czinkueczento też nie, więc reszta świata się nie liczy...
>> A na polski rynek trafiały egzemplarze tych "rzadkich, wydumanych
>> modeli" w bieda-wersji - bo taniej.
>
> O tak tak, jak ktoś nie wnosi na ołtarzyk japońców to znaczy że jest
> wielbicielem MB po taryfie, albo passata TDI! To się nazywa argument!
A kto tu coś na ołtarzyk wynosi? Słyszysz głosy w głowie, czy po prostu
hobbystycznie dorabiasz sobie filozofię do czyjejś prostej wypowiedzi? :-)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
37. Data: 2011-09-14 15:57:07
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: kamil <k...@s...com>
On 14/09/2011 14:44, flower wrote:
> Użytkownik "DoQ"<p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:j4q8tr$537$1@mx1.internetia.pl...
>> W dniu 14-09-2011 14:56, kamil pisze:
>>
>>> Chwila, chwila, to Ty rzuciłeś tezę, której nie potrafisz udowodnić,
>>> pomijając jakiś aparat zapłonowy. Co konkretnie jest proste i prymitywne
>>> w większości japończyków? Tylko nie porównuj znów tanich kompaktów z
>>> Alfą Spider.
>>
>> No rzuciłem i nadal podtrzymuje. Uważam, że popularne japończyki to
>> proste konstrukcje, NICZYM nie wyróżniające się na tle konkurencji.
>
> Moja Carina z 96 wyróżnia się brakiem korozji i doskonałym stanem silnika po
> przejechaniu ponad 400 tys. km. I chłodnicą oleju.
Moja Prelude z 92 roku miała 90KM z litra, fotele z pamięcią, 4 koła
skrętne, automatyczną sterowaną cyfrowo klimatyzację i ową magiczną
wysuwaną antenkę oświetlającą krawędź samochodu.
Ciekawe, czy do Scirocco można było takie opcje dokupić. ;)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
38. Data: 2011-09-14 16:01:29
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: "flower" <f...@w...pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:j4qbrj$beb$1@inews.gazeta.pl...
> On 14/09/2011 14:44, flower wrote:
> > Użytkownik "DoQ"<p...@g...com> napisał w wiadomości
> > news:j4q8tr$537$1@mx1.internetia.pl...
> >> W dniu 14-09-2011 14:56, kamil pisze:
> >>
> >>> Chwila, chwila, to Ty rzuciłeś tezę, której nie potrafisz udowodnić,
> >>> pomijając jakiś aparat zapłonowy. Co konkretnie jest proste i
prymitywne
> >>> w większości japończyków? Tylko nie porównuj znów tanich kompaktów z
> >>> Alfą Spider.
> >>
> >> No rzuciłem i nadal podtrzymuje. Uważam, że popularne japończyki to
> >> proste konstrukcje, NICZYM nie wyróżniające się na tle konkurencji.
> >
> > Moja Carina z 96 wyróżnia się brakiem korozji i doskonałym stanem
silnika po
> > przejechaniu ponad 400 tys. km. I chłodnicą oleju.
>
>
> Moja Prelude z 92 roku miała 90KM z litra, fotele z pamięcią, 4 koła
> skrętne, automatyczną sterowaną cyfrowo klimatyzację i ową magiczną
> wysuwaną antenkę oświetlającą krawędź samochodu.
>
> Ciekawe, czy do Scirocco można było takie opcje dokupić. ;)
W książce "Bezsenność w Tokio" gość opisuje jak poszedł kupić samochód w
Japonii, a było to chyba w późnych latach 80-tych, albo koło 90-tego roku.
Oprócz klimatyzowanego schowka i innych bajerów miała jakiś ultradźwiękowy
bajer do rozwalania kropel deszczu na lusterkach.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
-
39. Data: 2011-09-14 16:02:19
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: kamil <k...@s...com>
On 14/09/2011 13:52, DoQ wrote:
> W dniu 14-09-2011 14:48, kamil pisze:
>
>>> Gdzie te "wieki przed resztą świata"???
>> W masowej produkcji? W Hondzie choćby. :-)
>
> Zamieniam się w słuch, jakie to cuda Honda montowała w popularnych
> samochodach. Tylko nie wyskakuj znowu z VTECem bo znowu wyjmę aparat
> zapłonowy.
Z ciekawości, czy Megane nie miały mechanicznego rozdzielacza? Pamiętam
mgliście, że w modelu z 99 roku musiałem kopułkę wymienić.
Cuda na kiju panie, postęp!
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
40. Data: 2011-09-14 16:03:17
Temat: Re: LOL znalazłem auto z pierwszym GPS
Od: kamil <k...@s...com>
On 14/09/2011 15:01, flower wrote:
> Użytkownik "kamil"<k...@s...com> napisał w wiadomości
> news:j4qbrj$beb$1@inews.gazeta.pl...
>> On 14/09/2011 14:44, flower wrote:
>>> Użytkownik "DoQ"<p...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:j4q8tr$537$1@mx1.internetia.pl...
>>>> W dniu 14-09-2011 14:56, kamil pisze:
>>>>
>>>>> Chwila, chwila, to Ty rzuciłeś tezę, której nie potrafisz udowodnić,
>>>>> pomijając jakiś aparat zapłonowy. Co konkretnie jest proste i
> prymitywne
>>>>> w większości japończyków? Tylko nie porównuj znów tanich kompaktów z
>>>>> Alfą Spider.
>>>>
>>>> No rzuciłem i nadal podtrzymuje. Uważam, że popularne japończyki to
>>>> proste konstrukcje, NICZYM nie wyróżniające się na tle konkurencji.
>>>
>>> Moja Carina z 96 wyróżnia się brakiem korozji i doskonałym stanem
> silnika po
>>> przejechaniu ponad 400 tys. km. I chłodnicą oleju.
>>
>>
>> Moja Prelude z 92 roku miała 90KM z litra, fotele z pamięcią, 4 koła
>> skrętne, automatyczną sterowaną cyfrowo klimatyzację i ową magiczną
>> wysuwaną antenkę oświetlającą krawędź samochodu.
>>
>> Ciekawe, czy do Scirocco można było takie opcje dokupić. ;)
>
> W książce "Bezsenność w Tokio" gość opisuje jak poszedł kupić samochód w
> Japonii, a było to chyba w późnych latach 80-tych, albo koło 90-tego roku.
> Oprócz klimatyzowanego schowka i innych bajerów miała jakiś ultradźwiękowy
> bajer do rozwalania kropel deszczu na lusterkach.
A poczytam, dzięki! :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net