eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaLM317Re: LM317
  • Data: 2011-08-11 17:52:49
    Temat: Re: LM317
    Od: Maciek <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik John Smith napisał:
    > > Bardziej chodziło o "ochronę" luminoforu.
    > Warto się zastanowić, pytanie nie jest retoryczne.
    Jony wypalały luminofor. Opisywały to już bardzo stare książki.

    > Tu mam wątpliwości.
    > Napylona warstwa aluminium odbije część fotonów w wnętrza kineskopu, w
    > stronę widza, w tej części też się zgadzam.
    > Ale jony?

    Jony są zbyt duże, żeby przejść przez warstewkę aluminium. Elektrony
    mają dużą prędkość i są bardzo małe, więc przelatują aż do luminoforu.
    Jony są również zbyt ciężkie i odchylanie nie miało dostatecznie dużej
    energii, żeby je odchylić na przestrzeni całego ekranu. Wypalały więc
    obszar na jego środku. Jony powinny mieć ładunek ujemny, bo inaczej nie
    byłyby przyciągane przez dodatnią anodę. Nie pamietam dokładnie co się z
    nimi działo po uderzeniu w metaliczną powierzchnię ekranu, dodajmy -
    podłączoną do napięcia anodowego. Mogę się mylić ale ulegały
    rozładowaniu i dalej jako obojętne cząsteczki krążyły we wnętrzu
    kineskopu. Póki znowu nie trafiły w okolice katody. Gdyby grzęzły w tym
    aluminium, to lampa po pewnym czasie oczyściłaby się a to nie następowało.
    Maciek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: