-
51. Data: 2016-05-30 13:45:24
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: rzymo <r...@g...com>
W dniu niedziela, 29 maja 2016 21:56:44 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik rzymo ...
> (...)
> > Hmm... Jeżdżę Ducato Maxi od połowy listopada 2014r., zbliżam się do
> > 90k km, nie zmieniałem jeszcze żadnej żarówki. Przypadek? :)
> >
> Hmm.
> Moze to kwestia ilosci rozruchów - u mnie około 40 dziennie?
Nie to, u mnie rozruchów podoba ilość. Ale ;) Masz tam u siebie dzienne (u mnie na
długich, z mniejszą mocą), czy normalnie mijania włączone cały czas? To by sporo
wyjaśniało...
-
53. Data: 2016-05-30 14:01:04
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...
>> Hmm.
>> Moze to kwestia ilosci rozruchów - u mnie około 40 dziennie?
>>
> patrz punkt przepalanie przy włączeniu
>
Tak, tak, ja rozumiem co i jak. :)
Ale w ducato przepalaja sie nader czesto, moze inne auta maja wbudowane
jakies soft starty...
-
52. Data: 2016-05-30 14:01:04
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> Zalezy co sie rozumie przez długo.
>>>> W Ducato H7 tradycyjne swieca jakies 2 miesiace, long life
>>>> wytrzymały
>>>> ostatnio 5 miesiecy!
>>
>>> Hmm... Jeżdżę Ducato Maxi od połowy listopada 2014r., zbliżam się
>>> do
>>> 90k km, nie zmieniałem jeszcze żadnej żarówki. Przypadek? :)
>>
>>Hmm.
>>Moze to kwestia ilosci rozruchów - u mnie około 40 dziennie?
>
> A wlaczasz swiatla po rozruchu, czy masz jakis automat, ktory wlacza
> od razu ?
>
Staram sie wyłączyc swaitła po wyłączeniu samochodu i potem właczyc je
dopiero po rozruchu, ale kłamałbym, ze robie tak zawsze.
-
54. Data: 2016-05-30 15:54:37
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA6188D9892ED7budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> Hmm... Jeżdżę Ducato Maxi od połowy listopada 2014r., zbliżam się
>>>> do 90k km, nie zmieniałem jeszcze żadnej żarówki. Przypadek? :)
>>
>>>Hmm.
>>>Moze to kwestia ilosci rozruchów - u mnie około 40 dziennie?
>
>> A wlaczasz swiatla po rozruchu, czy masz jakis automat, ktory
>> wlacza
>> od razu ?
>
>Staram sie wyłączyc swaitła po wyłączeniu samochodu i potem właczyc
>je
>dopiero po rozruchu, ale kłamałbym, ze robie tak zawsze.
To moze rob odwrotnie ?
Bez wlaczonego silnika napiecie mniejsze, to i skok mniejszy.
Rzekomych szpilek przy rozruchu bym sie nie bal.
No i ... zmien model zarowek na inne ... i to nie z "gornej polki".
J.
-
55. Data: 2016-05-30 19:01:04
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik rzymo r...@g...com ...
>> (...)
>> > Hmm... Jeżdżę Ducato Maxi od połowy listopada 2014r., zbliżam się
>> > do 90k km, nie zmieniałem jeszcze żadnej żarówki. Przypadek? :)
>> >
>> Hmm.
>> Moze to kwestia ilosci rozruchów - u mnie około 40 dziennie?
>
> Nie to, u mnie rozruchów podoba ilość. Ale ;) Masz tam u siebie
> dzienne (u mnie na długich, z mniejszą mocą), czy normalnie mijania
> włączone cały czas? To by sporo wyjaśniało...
>
Nie mam dziennych.
Te oczywiście rozwiazałyby czesc problemu ale jakos nie mam czasu sie tym
zajac :)
-
56. Data: 2016-05-30 19:01:04
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>>> Hmm... Jeżdżę Ducato Maxi od połowy listopada 2014r., zbliżam się
>>>>> do 90k km, nie zmieniałem jeszcze żadnej żarówki. Przypadek? :)
>>>
>>>>Hmm.
>>>>Moze to kwestia ilosci rozruchów - u mnie około 40 dziennie?
>>
>>> A wlaczasz swiatla po rozruchu, czy masz jakis automat, ktory
>>> wlacza
>>> od razu ?
>>
>>Staram sie wyłączyc swaitła po wyłączeniu samochodu i potem właczyc
>>je
>>dopiero po rozruchu, ale kłamałbym, ze robie tak zawsze.
>
> To moze rob odwrotnie ?
> Bez wlaczonego silnika napiecie mniejsze, to i skok mniejszy.
> Rzekomych szpilek przy rozruchu bym sie nie bal.
>
> No i ... zmien model zarowek na inne ... i to nie z "gornej polki".
>
Tak jak juz pisałem, zmieniłem na long life i efekt jest - 5 miesiecy
zamiast 2-3.
-
57. Data: 2016-05-30 19:51:48
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: sirapacz <n...@s...pl>
>> To moze rob odwrotnie ?
>> Bez wlaczonego silnika napiecie mniejsze, to i skok mniejszy.
>> Rzekomych szpilek przy rozruchu bym sie nie bal.
>>
>> No i ... zmien model zarowek na inne ... i to nie z "gornej polki".
>>
> Tak jak juz pisałem, zmieniłem na long life i efekt jest - 5 miesiecy
> zamiast 2-3.
>
jf dobrze radzi.
fiaty same wylaczaja swiatla podczas rozruchu a tak już wstępnie
rozgrzejesz żarówkę przy niższym napięciu podczas przekręcania kluczyka
(na aku przy włączonych światłach będziesz miał ze 12V a podczas pracy
silnika 13,8V-14,4V
nie wiem na ile to dywagowanie ale sprobowac nie zaszkodzi. Trzebaby
pomierzyc rezystancje przy 15 i przy 60 stopniach czy bedzie jakas
sensowna roznica (powinna byc na moj gust).
jak ci sie bedzie nudzic to pomierz jakie masz napiecie we wtyczce od h7
i jakie bezposrednio na akumulatorze podczas pracy silnika
-
58. Data: 2016-05-30 22:00:46
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...
>>> To moze rob odwrotnie ?
>>> Bez wlaczonego silnika napiecie mniejsze, to i skok mniejszy.
>>> Rzekomych szpilek przy rozruchu bym sie nie bal.
>>>
>>> No i ... zmien model zarowek na inne ... i to nie z "gornej polki".
>>>
>> Tak jak juz pisałem, zmieniłem na long life i efekt jest - 5 miesiecy
>> zamiast 2-3.
>>
>
> jf dobrze radzi.
> fiaty same wylaczaja swiatla podczas rozruchu a tak już wstępnie
> rozgrzejesz żarówkę przy niższym napięciu podczas przekręcania kluczyka
> (na aku przy włączonych światłach będziesz miał ze 12V a podczas pracy
> silnika 13,8V-14,4V
>
> nie wiem na ile to dywagowanie ale sprobowac nie zaszkodzi. Trzebaby
> pomierzyc rezystancje przy 15 i przy 60 stopniach czy bedzie jakas
> sensowna roznica (powinna byc na moj gust).
>
> jak ci sie bedzie nudzic to pomierz jakie masz napiecie we wtyczce od h7
> i jakie bezposrednio na akumulatorze podczas pracy silnika
>
Rozumiem, czyli jeżeli zapomne o przełączniku i bede robić tak:
- przekrecam kluczyk
- zarówki sie zapalaja
- czekam 2-3 sekundy az sie troche rozgrzeja
- włączam silnik
to zarówka bedzie wytrzymywac troche dłużej.
Ma to sens, moze jak bede u elektryka to przy okazji zdemontuje lampe i
dokonam pomiaru :)
Dzięki, moze w koncu zabiore sie za ten temat, bo na razie klne pod nosem i
wymieniam :))))))))
-
59. Data: 2016-05-31 08:31:00
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Rozumiem, czyli jeżeli zapomne o przełączniku i bede robić tak:
> - przekrecam kluczyk
> - zarówki sie zapalaja
> - czekam 2-3 sekundy az sie troche rozgrzeja
> - włączam silnik
rozgrzewają się natychmiast - jak przekręcasz stacjyjke w MAR to
reflektory się już zapalają, jak przekrecasz dalej na start to gasną. W
tym czasie powinny zarniki nabrac wystarczajaco temperatury (na moj
gust). ale 2-3 sekundy nie zawadzi - rozgrzeje otoczenie zarnika - banke
i podstawę.
> to zarówka bedzie wytrzymywac troche dłużej.
ja w ten sposob zawsze uruchamiam fiaty i problemu z zarowkami nie mam
(domniemanie: moze dlatego)
> Ma to sens, moze jak bede u elektryka to przy okazji zdemontuje lampe i
> dokonam pomiaru :)
to u ciebie zeby wyjac zarowke to trzeba lampe wyjac? wtyczke z zarowki
zdejmij i wloz sondy multimetru na zakresie 20V
> Dzięki, moze w koncu zabiore sie za ten temat, bo na razie klne pod nosem i
> wymieniam :))))))))
ja mam zwykle podobnie. 20 razy potknę się o coś w korytarzu zanim to
zabiore:)
-
60. Data: 2016-05-31 13:00:44
Temat: Re: LEDy postojowe
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...
>> Ma to sens, moze jak bede u elektryka to przy okazji zdemontuje lampe
>> i dokonam pomiaru :)
>
> to u ciebie zeby wyjac zarowke to trzeba lampe wyjac? wtyczke z
> zarowki zdejmij i wloz sondy multimetru na zakresie 20V
>
Krótkie kable i trzeba majstrować troche po omacku.
>> Dzięki, moze w koncu zabiore sie za ten temat, bo na razie klne pod
>> nosem i wymieniam :))))))))
>
> ja mam zwykle podobnie. 20 razy potknę się o coś w korytarzu zanim to
> zabiore:)
Ano własnie. Poza tym sam elektryk nie jestem, wiec trzeba jechac a to
znowu czas i tak jakos schodzi komplet za kompletem.
Ale zajme sie tym :)